Ogród ?po 30-tce?
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Marysiu , mam takie trzy. Jedna rośnie w słońcu. Zdecyduj, to przywiozę, jak przyjadę. I przypomnij o funkiach, bo przecież wiesz, że pan 'Al' mnie ściga czasem .
O zjeździe pomyślałam przed chwilą .
Czego znowu nie zrobiłam? Nie każ się głowić, bo nabawię się kompleksów .
Margaret2014 - to co stoi na przeszkodzie?. Ja mam je w wielu miejscach. Po 2-3 latach trzeba je rozsadzić i robi się ich mnóstwo .
kryzysowa29 - z tego, co widziałam, masz już mnóstwo roślin, ale myślę, że żurawki się zmieszczą, a one rozjaśniają ogród. Poza tym są prawie bezobsługowe, a ja zaczęłam 'gustować' w takich roślinach.
Co do 'ślubnych znajomych' to masz rację, nieróbstwo ogrodowe może być zaraźliwe.
A teraz - kilka zdjęć.
Marysiu, to jedna z lilii z Ołomuńca. W 'realu' jest dużo ciemniejsza, ale za nic nie mogłam jej inaczej sfotografować .
Muszę poszukać klubu ogrodników bez etykietek .
moja najmniejsza - Pandoras Box
Mam jeszcze takiego malutkiego 'cudaka' -Peedee Elfin Bells
i największa Sum and Substance
I kwiatek dla obitej
O zjeździe pomyślałam przed chwilą .
Czego znowu nie zrobiłam? Nie każ się głowić, bo nabawię się kompleksów .
Margaret2014 - to co stoi na przeszkodzie?. Ja mam je w wielu miejscach. Po 2-3 latach trzeba je rozsadzić i robi się ich mnóstwo .
kryzysowa29 - z tego, co widziałam, masz już mnóstwo roślin, ale myślę, że żurawki się zmieszczą, a one rozjaśniają ogród. Poza tym są prawie bezobsługowe, a ja zaczęłam 'gustować' w takich roślinach.
Co do 'ślubnych znajomych' to masz rację, nieróbstwo ogrodowe może być zaraźliwe.
A teraz - kilka zdjęć.
Marysiu, to jedna z lilii z Ołomuńca. W 'realu' jest dużo ciemniejsza, ale za nic nie mogłam jej inaczej sfotografować .
Muszę poszukać klubu ogrodników bez etykietek .
moja najmniejsza - Pandoras Box
Mam jeszcze takiego malutkiego 'cudaka' -Peedee Elfin Bells
i największa Sum and Substance
I kwiatek dla obitej
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ja takiego znalazłam, ale żeby nie było huraoptymizmu, ma całe mnóstwo innych wadlimonkaa pisze:Ze świeczką w ręku trzeba szukać fascynata płci przeciwnej kwiatami
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
limonkaa - ja myślę, że jedna nie wystarczy .
kryzysowa29 - nie narzekaj, tylko pilnuj . A wady, no cóż, kto ich nie ma . Pomocnik ogrodnika to wspaniała sprawa; jeszcze domowy .
Trochę kwiatków na wieczór.
Compassion - pęd tegoroczny - 180cm, a już myślałam, że padła, bo wycięłam na wiosnę prawie do zera.
Lichtkonigin Lucia - będzie kwitła przez całe lato, dając po kilka kwiatów
Gefylt -parkowa, kwitła w czerwcu, ale przysłoniła ją Lykkefound, też kwitnie do jesieni
Nie mogę dojść, jaka to róża; na pewno pnąca. Wg notatek pwinien tam rosnąć Cardinal de Richelieu
może ten kwiat jest bardziej 'typowy'
I trochę "po oczach"....
Flore Pleno
El Desperado
Forsyth Flamboyant
Double River Vye
Quatrageous
nie wiem
kryzysowa29 - nie narzekaj, tylko pilnuj . A wady, no cóż, kto ich nie ma . Pomocnik ogrodnika to wspaniała sprawa; jeszcze domowy .
Trochę kwiatków na wieczór.
Compassion - pęd tegoroczny - 180cm, a już myślałam, że padła, bo wycięłam na wiosnę prawie do zera.
Lichtkonigin Lucia - będzie kwitła przez całe lato, dając po kilka kwiatów
Gefylt -parkowa, kwitła w czerwcu, ale przysłoniła ją Lykkefound, też kwitnie do jesieni
Nie mogę dojść, jaka to róża; na pewno pnąca. Wg notatek pwinien tam rosnąć Cardinal de Richelieu
może ten kwiat jest bardziej 'typowy'
I trochę "po oczach"....
Flore Pleno
El Desperado
Forsyth Flamboyant
Double River Vye
Quatrageous
nie wiem
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Przepraszam za pomyłkę - ten liliowiec to nie El Desperado , tylko Forty Second Street .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11253
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród ?po 30-tce?
Zaglądam i widzę ogród "z mojej bajki "..bo ja też z tych co to mają sporo zielska i sadzą nadal ! Pięknie u Ciebie Aniu kolorowo , bujnie i swojsko! Tak lubię ! Wpadnę jeszcze!
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogród ?po 30-tce?
Kolejne piękności pokazałaś. A co do mojego spania to fakt ja taki ,,nocny marek" jestem , ja zawsze w nocy sprzątam itp. Mam córeczkę , ma niecałe 2 lata i w ciągu dnia pochłania mój czas w 100 % więc nadrabiam nocami
Re: Ogród ?po 30-tce?
Aniu, róża Compassion przepiękna! , zapisana na listę chciejstw
Wybieramy się dziś w Twoje strony, czy nazwa "Aura" coś Ci mówi?
Jak się mój znajomy małżonek rozszaleje z zakupami, to znów się okaże, że dla mnie miejsca w aucie zabraknie, już raz tak było, wierzba mnie podsiadła
Wybieramy się dziś w Twoje strony, czy nazwa "Aura" coś Ci mówi?
Jak się mój znajomy małżonek rozszaleje z zakupami, to znów się okaże, że dla mnie miejsca w aucie zabraknie, już raz tak było, wierzba mnie podsiadła
- Iw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Aniu, możę przyjedziesz, aby zrobić z moimi różami porządek . Wiesz, że one kłują i ja do nich jak pies do jeża.
A...ładne są
A...ładne są
-
- 1000p
- Posty: 1189
- Od: 9 lis 2009, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław...
- Kontakt:
Re: Ogród ?po 30-tce?
Piękne hosty też ich mam kilka ale nie mam głowy do nazw jak Ty kochana.A co do żurawek też mam alejkę,ale z czasem robią się brzydkie i giną dlaczego. W tym roku wzięło mnie chciejstwo na róże masz piękne,i na ostróżki.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Marpa-Maryna, zajrzałam na Twoją działkę, masz ślicznie. To nam ma się podobać nasz ogród, a że gęsto? - chociaż zielsko nie ma się jak przebić . Zapraszam w wolnej chwili.
patusia336-Patrycjo, u Ciebie też byłam. Co do spania, to można mnie zaliczyć do kur; razem z nimi chodzę spać, a wstaję czasem wcześniej. Pewnie bym mogła budzić koguta .
kryzysowa29-Kasiu, nic mi t nazwa nie mówi; przybliż i pochwal się zakupami.
Iwona, wiesz, że chętnie u Ciebie bywam, ale nie mam chwilowo z kim zostawić naszej menażerii. Jechać samej - trochę daleko. A co do pomocy, to ja się pracy nie boję, mogę spać koło niej .
Alina662 - nie martw się, ja też mam nazwy na niewielu hostach. Próbowałam tu dopytać o kilka, ale bez efektu. Wrzuciłaś temt ostróżek i pomyślałam, że to jeszcze dałoby się u mnie 'wepchnąć' - rosną przecież w górę .
Żurawki po 2-3 latach, trzeba rozsadzić, rozrywając na sadzonki z piętką ( z tego, co tu na frum wyczytałam, najlepiej już w sierpniu) i wtedy znowu będą piękne. Ja poodrywałam od kilku sadzonki, posadziłam do doniczek i ustawiłam w zacienionym miejscu, koło balii z wodą, co by nie zapominać podlać. Ja już muszę czasem 'pomagać' swojej pamięci .
A większość moich róż możesz zobaczyć tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=14
Jak zwykle kolorki.
żurawkowo-brunerowo
piękna, koronkowa, duża paproć Dryopteris filix-mas
nowa rabatka, po pracach kanalizacyjnych; można było znowu sadzić, sadzić....
Na zielono, żeby uspokoić wzrok.
patusia336-Patrycjo, u Ciebie też byłam. Co do spania, to można mnie zaliczyć do kur; razem z nimi chodzę spać, a wstaję czasem wcześniej. Pewnie bym mogła budzić koguta .
kryzysowa29-Kasiu, nic mi t nazwa nie mówi; przybliż i pochwal się zakupami.
Iwona, wiesz, że chętnie u Ciebie bywam, ale nie mam chwilowo z kim zostawić naszej menażerii. Jechać samej - trochę daleko. A co do pomocy, to ja się pracy nie boję, mogę spać koło niej .
Alina662 - nie martw się, ja też mam nazwy na niewielu hostach. Próbowałam tu dopytać o kilka, ale bez efektu. Wrzuciłaś temt ostróżek i pomyślałam, że to jeszcze dałoby się u mnie 'wepchnąć' - rosną przecież w górę .
Żurawki po 2-3 latach, trzeba rozsadzić, rozrywając na sadzonki z piętką ( z tego, co tu na frum wyczytałam, najlepiej już w sierpniu) i wtedy znowu będą piękne. Ja poodrywałam od kilku sadzonki, posadziłam do doniczek i ustawiłam w zacienionym miejscu, koło balii z wodą, co by nie zapominać podlać. Ja już muszę czasem 'pomagać' swojej pamięci .
A większość moich róż możesz zobaczyć tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=14
Jak zwykle kolorki.
żurawkowo-brunerowo
piękna, koronkowa, duża paproć Dryopteris filix-mas
nowa rabatka, po pracach kanalizacyjnych; można było znowu sadzić, sadzić....
Na zielono, żeby uspokoić wzrok.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Ogród ?po 30-tce?
Rabaty obszerne, jestem pełna podziwu
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Margaret2014 - Małgosiu
Dziękuję, że wpadłaś. Typowych rabat to u mnie niewiele; nie ma miejsca. Raczej takie różne zakątki. A one tworzą się same, można by rzec z konieczności. Bo ja najpierw kupuję, a potem wędruję, nieraz kilka dni i się zastanawiam, gdzie te nowe roślinki posadzić. Myślę, że tak mamy prawie wszyscy. Coś nam wpadnie w oko i musimy to koniecznie mieć, a potem wiadomo, gdzieś trzeba to posadzić. Ale chyba te momenty są najbardziej fascynujące, przynajmniej dla mnie. Tylko, że ja, żeby coś dosadzić, to muszę już coś ?wysadzić?. Ostatnio przerzucam przez płot sąsiadce swoje nadwyżki. Dwie już mają wiele roślin z mojego ogrodu, teraz ?czepnęłam? się trzeciej.
El Desperado
wyrzuciłam barwinek i bluszcz i mam nową rabatę 'hostową'
kwiat tawułki, ale nie był nazwy - poszłam za kwiatem....
mój kolorek
ładne z pożytecznym
bukiecik
i jak tu nie kochać lata?
Iwona, miałaś rację. Jak liliowce dostały słońca i ciepełka, to od razu inaczej się wybarwiły .
Dziękuję, że wpadłaś. Typowych rabat to u mnie niewiele; nie ma miejsca. Raczej takie różne zakątki. A one tworzą się same, można by rzec z konieczności. Bo ja najpierw kupuję, a potem wędruję, nieraz kilka dni i się zastanawiam, gdzie te nowe roślinki posadzić. Myślę, że tak mamy prawie wszyscy. Coś nam wpadnie w oko i musimy to koniecznie mieć, a potem wiadomo, gdzieś trzeba to posadzić. Ale chyba te momenty są najbardziej fascynujące, przynajmniej dla mnie. Tylko, że ja, żeby coś dosadzić, to muszę już coś ?wysadzić?. Ostatnio przerzucam przez płot sąsiadce swoje nadwyżki. Dwie już mają wiele roślin z mojego ogrodu, teraz ?czepnęłam? się trzeciej.
El Desperado
wyrzuciłam barwinek i bluszcz i mam nową rabatę 'hostową'
kwiat tawułki, ale nie był nazwy - poszłam za kwiatem....
mój kolorek
ładne z pożytecznym
bukiecik
i jak tu nie kochać lata?
Iwona, miałaś rację. Jak liliowce dostały słońca i ciepełka, to od razu inaczej się wybarwiły .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych