Florą malowane 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Florą malowane 2
Alu dobrze powiedziane - 'wciągnęłam Izę' oj porachuję ja sie z Tobą Narobiłaś apetytu ale te ceny...
A może lepiej poczekać na jesienne zamówienia z tych kopanych?
A może lepiej poczekać na jesienne zamówienia z tych kopanych?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Florą malowane 2
ALICJO
Dobrze,że czytam uważnie,bo w pierwszej chwili nie wyczaiłem jakie złoto wygrałaś
Gratuluję Ci złotego statusu i podziwiam kwiaty
Różę Hanzeatycką z Rostocku widziałem niedawno w ogrodzie u Syna;jest bardzo urocza
Jeżówki MARMELADE nie mam,muszę ją na jesieni,a moze wcześniej kupić
Zalety jak powyżej
Trzecia roślina to szałwia muszkatolowa Też jej nie mam
Jak się ją rozmnaza
Chyba to już pisałem - cały ogród masz piękny
Jakie to prawo Ciało zanurzone w cieczy nie traci na urodzie ...
Dobrze,że czytam uważnie,bo w pierwszej chwili nie wyczaiłem jakie złoto wygrałaś
Gratuluję Ci złotego statusu i podziwiam kwiaty
Różę Hanzeatycką z Rostocku widziałem niedawno w ogrodzie u Syna;jest bardzo urocza
Jeżówki MARMELADE nie mam,muszę ją na jesieni,a moze wcześniej kupić
Zalety jak powyżej
Trzecia roślina to szałwia muszkatolowa Też jej nie mam
Jak się ją rozmnaza
Chyba to już pisałem - cały ogród masz piękny
Jakie to prawo Ciało zanurzone w cieczy nie traci na urodzie ...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Florą malowane 2
U nas ciągle pada. A u Was susza Jakby nie można sprawiedliwie obdzielić i nas i rośliny słonkiem i życiodajna wodą Właśnie wróciłam z podwiązywania roślin. Co do deszczu, mam nadzieję, że szybciej sobie pójdzie do Was, niż ja tam przyjadę. Bo ja przecież mam urlop
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5897
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Florą malowane 2
Alu ze Złotego Ogrodu , gratuluję złota .
Podziwiam twoje bujne rabatki i zazdroszczę zdrowego podejścia do urlopowania
Podziwiam twoje bujne rabatki i zazdroszczę zdrowego podejścia do urlopowania
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Florą malowane 2
Czy dużo używasz chloru,że masz taką przejrzystą wodę?Ja dziś myłam swój basen.Myślałam ,że dłużej woda postoi bez robaczków a chlor dałam a i tak się wijące robaczki pojawiły .Zazdroszczę tych waszych kąpieli i Twojego podejścia
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Florą malowane 2
izaziem Iza damy radę czekać? Zobacz jak mnie wzięło- chodzę i ciągle fotografuję tylko te róże
DIE WELT
Abraham Darby
slanka-flora Sławku, myślę jak tu Ci tu odpowiedzieć, by nie okazało się że Ciało zanurzone w wodzie traci na rozumie, no ale nic równie błyskotliwego nie przychodzi mi do głowy. Więc tylko stwierdzę: Jak fajnie, że na forum są i mężczyźni.
Co do szałwi muszkatałowej dostałam ją od mojego osobistego dostawcy ciekawych roślinek, czyli mamy (elam). U mamy się wysiały. Podobno jest tylko dwuletnia, rok temu nie kwitła teraz kwitnie, więc pewnie w przyszłym roku muszę szukać siewek. Mam dwie ta mniejsza też zakwitła, a myślałam że jest u mnie krócej, ale one w pierwszym roku mają nie kwitnąć
sweety
Też mam nadzieję, że deszcze nie będą czekać na Ciebie i Ci towarzyszyć. Ja cieszę się z każdej pogody jako urlopowiczka ze słońca, jako ogrodniczka z deszczu. Lubisz różyczki i floksy więc proszę
Cinco de mayo
klarysa
CO do słodkiego lenistwa, przyznaję się że lubię , ale to geny Taty, bo znasz moją Mamę, i wiesz ona tak nie potrafi.
Złoty ogród Ta żółć mało złota, bardziej słoneczna, ale wita już przy wejściu dziurawiec kielichowaty.
Przy wejściu do Królestwa M. żółci się Chinatown,....
...z drugiej strony rośnie przesadzony jesienią Graham Thomas (niby Avalonek).
Ciekawe czy zrobi drugą taką ścianę na ganeczku jaką zbudował Chinatown?
drewutnia Ewa basenik się sprawdza. Jest już u nas 3 lato. To droga impreza, ale dzieciaki zbierały na niego przez 2 sezony urodzinowe. Zamiast zabawek zbierały na basen. Mamy dużą rodzinę, a więc się uzbierało. Ja chciałam koniecznie z obudową by wtopił się w ogród.
Nie używam chloru, tylko trochę droższą metodę tlenową. Ze względu na dzieciak, to łagodniejsze dla skóry. Poza tym basen kupiliśmy wraz z pompą i filtrem piaskowym, tak że z utrzymaniem czystości nie ma problemu.
Ostatnio dzieciaki wymyśliły zabawę w stanie na rękach pod wodą i wyławiane wrzucanych przeze mnie akcesoriów. Aportują jak małe pieski. Mogą tak bez końca.
Dla pozostałych cichych gości różyczka Fashion
DIE WELT
Abraham Darby
slanka-flora Sławku, myślę jak tu Ci tu odpowiedzieć, by nie okazało się że Ciało zanurzone w wodzie traci na rozumie, no ale nic równie błyskotliwego nie przychodzi mi do głowy. Więc tylko stwierdzę: Jak fajnie, że na forum są i mężczyźni.
Co do szałwi muszkatałowej dostałam ją od mojego osobistego dostawcy ciekawych roślinek, czyli mamy (elam). U mamy się wysiały. Podobno jest tylko dwuletnia, rok temu nie kwitła teraz kwitnie, więc pewnie w przyszłym roku muszę szukać siewek. Mam dwie ta mniejsza też zakwitła, a myślałam że jest u mnie krócej, ale one w pierwszym roku mają nie kwitnąć
sweety
Też mam nadzieję, że deszcze nie będą czekać na Ciebie i Ci towarzyszyć. Ja cieszę się z każdej pogody jako urlopowiczka ze słońca, jako ogrodniczka z deszczu. Lubisz różyczki i floksy więc proszę
Cinco de mayo
klarysa
CO do słodkiego lenistwa, przyznaję się że lubię , ale to geny Taty, bo znasz moją Mamę, i wiesz ona tak nie potrafi.
Złoty ogród Ta żółć mało złota, bardziej słoneczna, ale wita już przy wejściu dziurawiec kielichowaty.
Przy wejściu do Królestwa M. żółci się Chinatown,....
...z drugiej strony rośnie przesadzony jesienią Graham Thomas (niby Avalonek).
Ciekawe czy zrobi drugą taką ścianę na ganeczku jaką zbudował Chinatown?
drewutnia Ewa basenik się sprawdza. Jest już u nas 3 lato. To droga impreza, ale dzieciaki zbierały na niego przez 2 sezony urodzinowe. Zamiast zabawek zbierały na basen. Mamy dużą rodzinę, a więc się uzbierało. Ja chciałam koniecznie z obudową by wtopił się w ogród.
Nie używam chloru, tylko trochę droższą metodę tlenową. Ze względu na dzieciak, to łagodniejsze dla skóry. Poza tym basen kupiliśmy wraz z pompą i filtrem piaskowym, tak że z utrzymaniem czystości nie ma problemu.
Ostatnio dzieciaki wymyśliły zabawę w stanie na rękach pod wodą i wyławiane wrzucanych przeze mnie akcesoriów. Aportują jak małe pieski. Mogą tak bez końca.
Dla pozostałych cichych gości różyczka Fashion
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Florą malowane 2
Alu tak na zdrowy rozum[chyba o to trudno u ogrodniczek ] to nie jest dobry moment na kupowanie róż a zwłaszcza wysyłkowo. Już za dużo pożytku z nich nie będzie w tym sezonie a pośpiech podobno potrzebny tylko przy łapaniu pcheł Ale że sama nie mam tendencji do kupowanie przez internner to poszłam za Tobą jak w dym
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Florą malowane 2
Też tak przeglądałam oferty w kilku sklepach internetowych ,to tam widać, że nie mają za wielkiego wyboru.
W pobliskim ogrodniczym też posucha i jak zawsze róża czerwona, żółta, itp
Fajnie Alu , że mi przypomniałaś , że ogród jest dla nas a nie my dla ogrodu.
Mimo moich starań i tak nie udaje mi się utrzymać swojego w takim porządku , jak u Ciebie.
Może trochę odpuszczę i też będzie taki wypucowany.
W pobliskim ogrodniczym też posucha i jak zawsze róża czerwona, żółta, itp
Fajnie Alu , że mi przypomniałaś , że ogród jest dla nas a nie my dla ogrodu.
Mimo moich starań i tak nie udaje mi się utrzymać swojego w takim porządku , jak u Ciebie.
Może trochę odpuszczę i też będzie taki wypucowany.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Florą malowane 2
Alu Twoje dzieciaczki mają raj z tym basenem.... zresztą jak widzę nie tylko dzieciaczki .... i bardzo dobrze. Świetnie spędzacie czas, masz racje ogród, to przede wszystkim relaks i odpoczynek, ukochany azyl, w który musimy spędzać czas najpiękniej jak tylko się da
Widoki ogrodowe piękne, jak zawsze. Wspaniale wygląda żółta wstęga kwitnącego rozchodnika
Widoki ogrodowe piękne, jak zawsze. Wspaniale wygląda żółta wstęga kwitnącego rozchodnika
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Florą malowane 2
Ale, ja tez cieszę się z deszczu, ale nie w takim nadmiarze jak w ostatnim okresie Po wczorajszym suchym dniu, kiedy udało mi się co nieco posprzątać, dziś w nocy lało i leje do teraz. Leje, nie pada.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Florą malowane 2
Alicjo aż mi przyszła chęć to taki wypoczynek w moim ogrodzie Może rzucę te łopatki i inne akcesoria i po prostu się poopalam...no tak ale słońca nie ma Moje róże pierwsze kwitnienie kończą ale szykują się do kolejnego, floksy też rozpoczynają, ale najbardziej mnie martwi że chryzantemy mają pąki i to już kolorowe Kocica podobna do naszego Maćka tylko skarpetki mają różne, czy też tak domaga się pieszczot?
Re: Florą malowane 2
Alu piękny ten twój ogród i pięknie poprowadzony wątek. Wspaniali goście odwiedzają Twoje strony, z przyjemnością czytam ich komentarze i cieszę się, że również Oni zachwycają się roślinami z ogrodu i Twoją umiejętnością Tworzenia z nich przepięknych obrazów.
Pozdrawiam Ela
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Florą malowane 2
Zrobiłam obchód po ogrodzie i niestety z bliska widać, że urlopowiczka musi wziąć przerwę, a do roboty musi wziąć się ogrodniczka. Jutro odprawiam dzieciarnie na kolonie i trzeba będzie się sprężyć i w ogrodzie i w domu by zdążyć przed kolejnymi zapowiadanymi upałami, dobrymi tylko dla urlopowiczki.
elam Mamuś. W ogródku zakwitły moje pierwsze wysokie liliowce.
...oraz niższe, ale piękne podwójne. Oczywiście wszystkie liliowce u mnie od Ciebie .
Zaczynają te które dałaś mi rok temu. One pozostają w fazie pąka? Nie rozwięły się do końca.
Iza Rzeczywiście trudno o rozsądek gdy w koło takie widoki. Róża Astrid grafin von handenberg, która nawet Lisicy podbiła serce.
Ignis05 Krysiu możesz odpuścić. Twój ogród tak piękny, że na pewno nic mu nie zaszkodzi jak trochę pourlopujesz, szczególnie w upały. I ty odradzasz mi kupno róż? A wiesz jak to jest: "jak ja się napatrzę (tu na forum), tak dobrze, i w nocy się przyśni, to (jej)-ich tak nienawidzę, że strach. Na tą napatrzyłam się w Twoim ogródku i już nawidzę jej u mnie za te jej falbaneczkami na płatkach.
Agness Masz rację, stworzyłam sobie takie miejsce, że nie muszę nigdzie już wyjeżdżać, bo tu czuję się najlepiej. Jak jest upał - mam tu basen i leżaczek, po co jechać gdzieś daleko by mieć to samo. Dla Ciebie lilie: Fata morgana, Coctali Twins i Menton.
Maska Już rzucaj te grabki, bo upały i do Ciebie idą. WYpoczynek Ci się słusznie należy, bo jak czytam ostatnio nie miałaś lekko. Kocica jest pół dzika, w razie czego sama się wyżywi. Wybrała nas jak się tu wprowadziliśmy i nie dała się odpędzić mimo niechęci M.-ornitologa z zamiłowania. Pieszczot domaga się przede wszystkim od mojej pierworodnej córci. Dla Ciebie róża Ena HArkness
Sweety I nas w końcu ładnie podlało, ale był to drobny deszcz, nawet nie grał na szybie w oknie dachowym. Taki deszczyk dla roślin najlepszy. Trochę ogólnego kolorowego misz-masz bo lubisz.
A wszystkich pozostałych miłych gości przy wejściu wita modrzew (pies z dredami jak mawiała Aguniada) stojacy na dywaniku z dziurawca.
elam Mamuś. W ogródku zakwitły moje pierwsze wysokie liliowce.
...oraz niższe, ale piękne podwójne. Oczywiście wszystkie liliowce u mnie od Ciebie .
Zaczynają te które dałaś mi rok temu. One pozostają w fazie pąka? Nie rozwięły się do końca.
Iza Rzeczywiście trudno o rozsądek gdy w koło takie widoki. Róża Astrid grafin von handenberg, która nawet Lisicy podbiła serce.
Ignis05 Krysiu możesz odpuścić. Twój ogród tak piękny, że na pewno nic mu nie zaszkodzi jak trochę pourlopujesz, szczególnie w upały. I ty odradzasz mi kupno róż? A wiesz jak to jest: "jak ja się napatrzę (tu na forum), tak dobrze, i w nocy się przyśni, to (jej)-ich tak nienawidzę, że strach. Na tą napatrzyłam się w Twoim ogródku i już nawidzę jej u mnie za te jej falbaneczkami na płatkach.
Agness Masz rację, stworzyłam sobie takie miejsce, że nie muszę nigdzie już wyjeżdżać, bo tu czuję się najlepiej. Jak jest upał - mam tu basen i leżaczek, po co jechać gdzieś daleko by mieć to samo. Dla Ciebie lilie: Fata morgana, Coctali Twins i Menton.
Maska Już rzucaj te grabki, bo upały i do Ciebie idą. WYpoczynek Ci się słusznie należy, bo jak czytam ostatnio nie miałaś lekko. Kocica jest pół dzika, w razie czego sama się wyżywi. Wybrała nas jak się tu wprowadziliśmy i nie dała się odpędzić mimo niechęci M.-ornitologa z zamiłowania. Pieszczot domaga się przede wszystkim od mojej pierworodnej córci. Dla Ciebie róża Ena HArkness
Sweety I nas w końcu ładnie podlało, ale był to drobny deszcz, nawet nie grał na szybie w oknie dachowym. Taki deszczyk dla roślin najlepszy. Trochę ogólnego kolorowego misz-masz bo lubisz.
A wszystkich pozostałych miłych gości przy wejściu wita modrzew (pies z dredami jak mawiała Aguniada) stojacy na dywaniku z dziurawca.