Mały ogródek

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mały ogródek

Post »

Niestety floksy nie lubią nadmiaru deszczu to samo liliowcowe kwiaty czy róże Jednak nie widać tego na Twoich liliowcach czy floksach wszystkie cudnie kwitną. Zauroczyła mnie Baracuda Bay czy to prawie brąz albo tylko tak wygląda na fotkach inne liliowce z tej serii fotek również śliczne
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mały ogródek

Post »

Widzę, że jestem w mniejszości, jeżeli chodzi o warzywnik ;:173 . To mi nie przeszkadza, bo uważam, że każdy robi u siebie to, na co ma ochotę. Dawno temu potrafiłam wyhodować nawet bakłażany, nie mówiąc o pomidorach do października, które wisiały w całych krzakach w garażu i dojrzewały. Wtedy było nawiezione mnóstwo gliny i dobrej ziemi, ale piasek wszystko przesiał przez siebie i został ..., no właśnie, piasek. Teraz miejscowo zaprawiam dołki pod każdą roślinę, a potem muszą sobie radzić. To zdaje egzamin, ale przy warzywach jest niemożliwe. Nawet koper rośnie karłowaty ;:145 . Mam za to kilkanaście krzewów borówki amerykańskiej, która owszem lubi wodę, ale nie stałą wilgoć w nogach. Jest co pojeść i zamrozić na zimę na pierogi.
Jolu, masz mnóstwo pięknych roślin ;:138 .
Trawa Carex 'Fountains' u mnie też się rozrosła, ale dopiero po 5 latach . Na razie nie przeszkadza.
Róża 'Sebastian Kneipp' kojarzy mi się z leczeniem zimną wodą. Sebastian Kneipp leczył ludzi naprzemiennymi kąpielami ciepłą i zimną wodą. Ja stosuję to od lat, a kiedyś zanurzałam się w lodowatej wodzie w strumieniach lub w morzu zimą. To hartuje i uelastycznia skórę. Radzę spróbować, no, może na początek pod prysznicem ;:108 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Mały ogródek

Post »

Witaj :wit
Masz piękny ogród ;:138 . Dopiero teraz do niego trafiłam :) .
Róże cudne ;:215 :uszy ;:63 . Są to też kolejne z moich bardziej ulubionych.... ;:173
I masz jeszcze takie najbardziej ulubione ze wszystkich kwiatków, takie włochate czterołapne z ogonkami i mruczące..... ;:333 ;:167 ;:168
Ale chyba najbardziej zaczarowały mnie liliowce. Mam dość dużo odmian. ;:108
(zajrzyj na pw)
Pozdrawiam
Katarzyna
Awatar użytkownika
matt55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1006
Od: 17 cze 2012, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Mały ogródek

Post »

Witaj :wit Nadrobiłem zaległości w Twoim wątku :) Masz piękne róże! Bujne i całe kolorowe, nie to co u mnie. U mnie w tym roku po kilka kwiatów, o ile były jakieś. Strasznie suche lato. Bardzo podobają mi się te bajeczne kolory u Ciebie, ogród ma piękny klimat. Iryski, róże, liliowce. Cudo ;:138
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu, liliowce cudne. Zanim dostałam te od Ciebie, myślałam, że wszystkie tak wcześnie przekwitają jak te wielgaśne, pomarańczowe, które jako jedyne miałam u siebie. Jestem mile zaskoczona, że inne kwitną do tej pory :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Lato, które właśnie przemija nie było łaskawe dla mojego ogrodu. Nazbyt dużo opadów powodowało chroniczne podtopienia.
Jedynie rośliny bagienne, komary i ślimaki są zadowolone. Mój nieuzasadniony ogrodowy optymizm mocno przygasł. Taplanie się po kolana w błocie to żadna przyjemność. Nadmiar wilgoci niszczy rośliny.
Nawiozłam pierwszą część ziemi, ale to kropla w morzu potrzeb.
Większość róż powtórzyła kwitnienie, ale kwiaty nasączone wodą przekwitają zaraz po rozwinięciu.

Liliowce stoją w wodzie. Do tej pory dawały radę , ale obawiam się, że pochorują się na choroby grzybowe.

Obrazek

Nawieziona ziemia "wtaczkowana" została na tyły ogrodu. Druga część trafi do centrum i na front.
Obrazek

Obrazek

W słonku koty brykały radośnie.
Obrazek

Obecnie w strugach deszczu, snują się bez humory.
Obrazek

Zakwitły róże, ale zachwytu nie budzą.
'Mary Rose'
Obrazek

'Dieter Muller' -od JagiS ;:7 - zbudował duży krzew, jeszcze ma pąki, ale w strugach deszczu nie spodziewam się sukcesu.
Obrazek

'Marselisborg'
Obrazek

'Burgundy Ice'
Obrazek

bursztynowa 'St Richard of Chichester' znana jako 'Sherlock Holmes'.
Obrazek

'Munstead Wood'
Obrazek

NN kupiona jako Louise Odier
Obrazek

Liczę na hortensje, ale w takim bagnie nie mam pewności ich dobrego losu.

Hydrangea paniculata 'Grandiflora'
Obrazek


Annes 77
Troszkę warzyw zawsze miałam w ogrodzie. Uprawiam te łatwe do pielęgnacji, jak fasola, pietruszka, selery. kiedyś siałam sałatę i rzodkiewki, ale ślimaki mnie zniechęciły. Mój warzywnik się ciągle zmniejsza. Obecnie przenoszę na warzywnik rośliny z podtopionej części ogrodu, aby podsypać niższe miejsca ziemią. Syzyf chyba miał bardziej efektywne zajęcie.

Gosiu Margo2

Wiadomo, każdy ma swój gust. Szkoda mi żółtych, czerwonych i pomarańczowych kwiatów, bo wychodzą z mody.
Nie wyobrażam sobie ogrodów bez rudbekii i słoneczników, czerwonych róż i żółtych tulipanów.

hortensja bukietowa 'Pinky Winky' i rudbekie
Obrazek

'Rudbekia Naga' położyła się na studni. Została ledwo kępka Nie mogę zdobyć się na jej całkowite usunięcie.


Obrazek

Pulpo222 - Aniu

Pomidory to za dużo zachodu. Trzeba podwiązywać, uszczykiwać i wymagają szklarni, za trudne, ale ogórki, fasolka rosną bez problemu i fatygi.

Róże marnieją w mokrych warunkach.

Obrazek

Soniu Cymo

Kolorów u mnie nie brakuje. Choć mam wiele kremowych róż i liliowców.
Borówki amerykańskie zaowocowały obficie. Zebrałam sporo owoców. Są pyszne.
'Sebastian Kneipp' od JagiS :wit
Obrazek

Obrazek

Jadziu JAKUCH
Znowu zalało mi ogród. Ciągle pada ;:145 .Chyba też powinnam się zalać , byłoby adekwatnie.
Liliowiec 'Baracuda Bay' to faktycznie cudo. Kolor rdzawy, brązowy, czerwony, purpurowy i złote gardło, kwiat wielki , falbaniasty, a ilość pędów i kwiatów zaskakująca. Wspaniała odmiana.

Obrazek

Matt55,
dziękuję za wizytę. Kocham wiele kwiatów, dlatego różnorodność roslin duża w moim ogrodzie. Zawsze coś ładnego znajdzie się do podziwiania.

Kasiu Kaniu

Liliowce kwitną od początku lipca do września. Są odmiany wczesne i późne. Całe lato zdobią ogród.

Obrazek

Kasiu Kleksik
Miło mi, że "Liliowcowa Królowa" zawitała w moje skromne progi.
Moja kolekcja liliowców jest niewielka. Mam zaledwie około 30 odmian tych cudnych kwiatów. W porównaniu z Twoją to.... ach nie ma co porównywać ;:14 . Czytam Twoje wypowiedzi w liliowcowych wątkach. Podziwiam znajomość tematu i wiedzę co do nazw odmian.
O dziwo na mojej podmokłej, kwaśnej ziemi liliowce dobrze sobie radzą. Z nazwami odmian nie jest prosta sprawa. Kupowane tu i owdzie, mogą być pomylone. Niektóre kupione jako siewki od Emila i Ismeny nigdy nazwy nie odnajdą.
W tym roku podzieliłam kilka kęp i zmniejszyłam nieco ich rozmiary.
Siewki od Emila NN

Obrazek

Obrazek

Siewka od Ismeny
Obrazek

liliowcowa rabata

Obrazek


Obrazek
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Mały ogródek

Post »

Jak rośliny rosną, to ciężko im tą ziemię podsypać. Przy takich deszczach to nie wygląda tak źle. U mnie teraz szyku zadają słoneczniczki. Mam chyba pięć odmian. W te szare dni takie słoneczka są niezbędne ;:3 Liliowce wyjątkowo straszą już zardzewiałymi liśćmi. Miałam im obcinać liście, ale chyba już to zostawię na wiosnę.
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Witaj Izo - Izoziem,
to prawda, niełatwo podsypać ziemię na rabaty. Przesadzam niektóre rośliny, ciężka praca. To taplanie się w błocie mało satysfakcjonujące. Moje liliowce też maja żółte liście, ale nie nadążam obcinać ich.

Odnowiona rabata liliowcowa - zmniejszone kępy.

Obrazek
Awatar użytkownika
matt55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1006
Od: 17 cze 2012, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Mały ogródek

Post »

Oj współczuje tego bagna, u mnie tak na wiosnę było. Za to lato strasznie suche i rośliny wariują. :?
Jednak jak na takie kiepskie warunki u Ciebie bardzo ładne kwitnienia ;:138
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu, Twoje róże w "gorszej" formie wyglądają jak moje w szczytowej :lol: . Pisałaś kiedyś, że w związku z dużą wilgotnością gleby musisz sadzić je na nieco wyniesionej rabacie ale i tak niektóre mają tendencję do zanikania. Czy nadal to obserwujesz? Bo mnie się wydaje, że róże jednak budują u Ciebie coraz większe krzewy i kwitną chętnie, nawet powtórnie.
Współczuję pracy w błocie. Ja też musiałam wstąpić na rabaty teraz po deszczach ale to niemiłe doświadczenie. Błoto klei się do narzędzi, do butów, ziemia ciężka, w dodatku moja spulchniona glina ubija się kiedy tak tam drepczę i robią się doliny, które potem pełne są wody. Jestem ciekawa w jaki sposób "aplikujesz" nawiezioną ziemię. Czy wysadzasz rośliny i zaprawiasz dołki tą ziemią czy przekopujesz cały teren?
Jutro podobno pogoda będzie ładniejsza! :tan
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mały ogródek

Post »

Z tego cop pamiętam, to liliowce raczej lubią strefę bagienną
Ciekawa jestem czy nic im nie bedzie
Ja cały czas się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby zrobić systemu odwadniającego niż to nawożenie ziemi
Tylko musiałabyc zrobić jakiś zbiornik żeby woda miała się gdzie gromadzić, może oczko wodne? A może zakopana beczka?
Czyli nie powinnaś nasypywac ziemi, tylko wykopać rowki
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Mały ogródek

Post »

Współczuję tak nasiąkniętej ziemi. Teraz znów pada. Mam nadzieję, że jednak jakoś się poukłada, że nawożenie ziemi poprawi sytuację i za rok będzie bardziej sucho.
A czy długo masz tę działke? Zawsze tak było czy ostatnie lata takie deszczowe dokuczają?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mały ogródek

Post »

Też muszę swoje liliowce podzielić, lecz jakoś nie mam na to na razie czasu .Jednak od poniedziałku muszę sie za to zabrać ,bo czas ucieka, a i zaczęła sie pora deszczowa to wszelkie przesadzane rosliny dobrze sie zakorzenia przed zimą.Sporo ziemi znów nawiozłaś Jolu oby to pomogło roślinom. Tez musiałabym nawieść ziemi, bo wciąż jej ubywa a workowa zbyt drogo wychodzi ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”