Ogród H 11

[Joanna Sz]

Stanowczo za rzadko bywamy po wakacjach w ogrodzie. To z ostatniego pobytu: jabłka czekają na zbiory. Trzy różne rodzaje jabłoni ale nie potrafię ich zdefiniować. Najsmaczniejsze są te na środkowym zdjęciu, zbieramy je późną jesienią.



Postęp w temacie wózka: mam mieszane odczucia co do nowego oblicza skrzyni i tęsknię za spróchniałymi burtami wózka.

[Joanna Sz]

Ostatnie zbiory...



Wrzesień w kolorze różu..


Koronkowa robota... natury

[Joanna Sz]

Ostatnie zbiory jabłek. Mikrozbiory. Jabłka trzeba zerwać z drzewa bo spadają tabunami.



A kiedy mężczyzna pracuje , kobieta wypoczywa...



Wózek z dyszlem...

[Joanna Sz]

Dzisiaj szarlotka sypana i pieczone jabłuszko w mikrofali. Szarlotka piewszy raz tak przyrządzona przez mnie. Skrzystałam z przepisu Pani Zofii Nasierowskiej. Coż powiem, mam mieszane odczucia. Sposób przyrządzania błyskawiczny ale czegoś w tej szarlotce brakuje, poza tym wyczuwalny jest cukier. Szarlotka najsmaczniejsza jest zaraz po upieczeniu. Zimna kruszy się w trakcie jedzenia co przeszkadza w nabieraniu wideczykiem. Ale i tak ją zjedliśmy



A to upieczone, pachnące, posypane waniliowym cynamonem jabłuszko.. Jabłka z mikrofali są pyszne i aromatyczne i nie obchodzą mnie wszystkie fizyczne zjawiska , którym podlegają- mąż fizyk wyedukowany dużo mówi na ten temat ale ignoruję...



Na balkoniku czeka jeszcze spory zapas potencjalnych mikrofalowych deserów...

[Joanna Sz]

Odwlekam moment wykopania dalii bo to jedyny radosny akcent w ogrodzie o tej porze....



Prosżę szanownych ogrodników o rozpoznanie drzewa, które mnie zachwyciło. Drzewo o układzie choinki, składające się z listków pelargonii !

[PEPSI]

Miłorząb

[Joanna Sz]

Dziś wpadliśmy na ogród i wykopaliśmy dalie- jest nadzieja, że w przyszłym roku będą kwiaty. Jak przeschną, przywiozę je do piwnicy w domu bo w domku na działce zimno.

[Madziagos]

Ależ ładny, a przy tym smaczny ogródeczek. Z przyjemnością obejrzałam wszystkie fotki. Niebieskie mebelki mają wielki urok - przebywanie w takim otoczeniu - nawet wirtualnie - to czysta przyjemność

[PEPSI]

Ale będzie dalii Moje bulwy już leżakują w trocinach.

[Dorfi]

Puk puk, czy wiosna już zawitała do ogrodu?

[Joanna Sz]

Dorotko wstyd przyznać ale od grudnia nie byliśmy w naszym ogródku. Planowaliśmy jechać po feriach ale ciągle coś stało na przeszkodzie, potem chorowaliśmy i tak zeszło.Poza tym wychodzimy ze szkoły po 15:00 więc najbardziej realny jest wyjazd w sobotę a te jak wyżej Obiecuję sobie zajechać na działkę w tym tygodniu bo ponoć u nas ma być piękna pogoda. Już się cieszę na myśl o tym Ależ piękne granatowe irysy posiadasz!

Małgosiu, moich pięknych dalii nie będzie. W ostatnim tygodniu listopada były bardzo mroźne noce. My w tym czasie przebywaliśmy poza domem a dalie "leżakowały" w foliowcu więc przemarzły i zbutwiały. Musieliśmy je wyrzucić.

Madziu, za miłe słowa dziękuję i zapraszam do siebie.

[Joanna Sz]

Nasz H11 po zimie...czeka i wabi...

[Joanna Sz]

Ruszyliśmy... Jeden piękny dzień i znów deszcz i zawieje...
Ale było tak...



Wietrzenie poduszek zbliża mnie do radosnego bujania.... w obłokach też.