Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Kasiu cieszę się, że ci nie zaszkodziło to ciecie , ja tez cięłam dużo później niż Ty , ale porosły duże krzaczory
najważniejsze , że mój hibiskus którego myślałam , że straciłam odbił w prawdzie nie zakwitnie w tym roku ale ważne że rośnie
A ja ciągle siedzę w zaprawach w taki upał ale szkoda aby się zmarnowało to co obrodziło
pokazały się prawdziwki bo sąsiad z działki już był i znalazł kilka , może i w tym roku będą jeszcze grzyby
wtedy ruszymy na grzyby
najważniejsze , że mój hibiskus którego myślałam , że straciłam odbił w prawdzie nie zakwitnie w tym roku ale ważne że rośnie
A ja ciągle siedzę w zaprawach w taki upał ale szkoda aby się zmarnowało to co obrodziło
pokazały się prawdziwki bo sąsiad z działki już był i znalazł kilka , może i w tym roku będą jeszcze grzyby
wtedy ruszymy na grzyby
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko, podziwiam, że w taki upał chce Ci się robić przetwory. Ja na razie odpuściłam.
Czekam na ochłodzenie, bo w domu mam saunę
Czekam na ochłodzenie, bo w domu mam saunę
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Gosiu jak obrodziło to trzeba przerobić, nie wiadomo jak będzie na przyszły rok
jak zaczęłam od porzeczek tak cały czas robię , - agrest, potem papierówki, brzoskwinie, teraz na przemian ogórki i gruszki klapsy
za chwilę będą maliny , dynie i tak w kółko
za to na działce wszystko ładnie kwitnie i oczy cieszy
Gosiu jak masz gdzie przechować to możesz odpuścić sobie zaprawy , ja muszę na bieżąco przerabiać
na razie papa
jak zaczęłam od porzeczek tak cały czas robię , - agrest, potem papierówki, brzoskwinie, teraz na przemian ogórki i gruszki klapsy
za chwilę będą maliny , dynie i tak w kółko
za to na działce wszystko ładnie kwitnie i oczy cieszy
Gosiu jak masz gdzie przechować to możesz odpuścić sobie zaprawy , ja muszę na bieżąco przerabiać
na razie papa
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko, ja mogę sobie odpuścić, bo nie mam zbiorów. Ja kupuję wszystko. No może oprócz pomidorów, bo te mi własnie obrodziły.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko no to jesteś mocno zapracowana z przetworami, jednak szkoda zmarnować plonów jak bozia dała. W tym roku nawet jednego słoika ogórków nie zrobiłam dopiero chyba bedę robić buraczki bo są jeszcze ubiegłoroczne zapasy.Za to z porzeczek zrobiłam trochę soku
- kasia126126
- 1000p
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko, a u Ciebie co tak cichutko?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenka z pewnością zafrywolitkowana albo z drutkami w rękach coś tam nowego produkuje wnukom
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Widzę, że sporo ogrodniczek na ubyło, cichutko siedzą i nic nie piszą
- kasia126126
- 1000p
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
O, nawet nie wiedziałam że Bożenka to taka dziergara. Ja umiem dłubać na drutach a na szydełko chętnie zapiszę się na lekcję.
No i fakt, że ogrodniczek też trochę ubyło, a przecież do wiosny jeszcze trochę...
No i fakt, że ogrodniczek też trochę ubyło, a przecież do wiosny jeszcze trochę...
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko wkleisz kilka zdjęć?
Skuś się.
Skuś się.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Witam Was serdecznie
aż mi wstyd , że nie zaglądałam tu tak długo
Beatko piękny obrus , sliczny
żałuję, tylko, ze nie nauczyłam sie od mojej mamy , Ona też takie robiła na okrągłych drutach
Marylko zdjęć muszę trochę zrobić , aktualnych nie mam
ten rok to taki byle jaki, niby zimy nie było , a te przymrozki w maju narobiły wiele szkód.
jeszcze mi ogórki w gruncie nie wzeszły , posiałam je 4 maja
pomidory wsadzilam wczoraj do gruntu a tu tak zimno
dzisiaj zagrzmiało trochę, może bedzie już ciepło
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
aż mi wstyd , że nie zaglądałam tu tak długo
Beatko piękny obrus , sliczny
żałuję, tylko, ze nie nauczyłam sie od mojej mamy , Ona też takie robiła na okrągłych drutach
Marylko zdjęć muszę trochę zrobić , aktualnych nie mam
ten rok to taki byle jaki, niby zimy nie było , a te przymrozki w maju narobiły wiele szkód.
jeszcze mi ogórki w gruncie nie wzeszły , posiałam je 4 maja
pomidory wsadzilam wczoraj do gruntu a tu tak zimno
dzisiaj zagrzmiało trochę, może bedzie już ciepło
Pozdrawiam wszystkich cieplutko