Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko śliczne te Twoje kurki. Zdolne łapki masz
Wszyscy czekamy z niecierpliwością na wiosnę(zresztą jak co roku)
Już przynajmniej teraz mamy jej przedsmak.
Wczoraj na słońcu było 22 na plusie.
Pozdrawiam.
Wszyscy czekamy z niecierpliwością na wiosnę(zresztą jak co roku)
Już przynajmniej teraz mamy jej przedsmak.
Wczoraj na słońcu było 22 na plusie.
Pozdrawiam.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Ale mi się te Twoje kurki podobają
Na razie nie cięłam jeszcze żadnych traw
Też czekam na ocieplenie
Na razie nie cięłam jeszcze żadnych traw
Też czekam na ocieplenie
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Marylko, Gosiu dziękuję za pochwały
lato już w pełni chociaż nie kalendarzowe, niby zimy nie było a mi zmarzły jeżyny, 5 róż w ogóle nie puszcza
najgorsze , że niektóre wyhodowane z patyczka np. Chopin
przesadziłam na jesieni hibiskusa taki piękny maślany kolor i też mi nie puszcza. Odcięłam kawałek gałązki nie
wygląda, żeby usechł, ale dlaczego nie puszcza. Może ktoś miał tez taki problem podpowiedzcie proszę, czy trzymać go,
czy dać sobie z nim spokój chociaż szkoda mi go
lato już w pełni chociaż nie kalendarzowe, niby zimy nie było a mi zmarzły jeżyny, 5 róż w ogóle nie puszcza
najgorsze , że niektóre wyhodowane z patyczka np. Chopin
przesadziłam na jesieni hibiskusa taki piękny maślany kolor i też mi nie puszcza. Odcięłam kawałek gałązki nie
wygląda, żeby usechł, ale dlaczego nie puszcza. Może ktoś miał tez taki problem podpowiedzcie proszę, czy trzymać go,
czy dać sobie z nim spokój chociaż szkoda mi go
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko wywalić zawsze zdążysz, a ogrodnik powinien być cierpliwy U mnie po zimie dopiero niektóre róże zaczynają się budzić, a jedna gra mi dokumentnie na nerwach cudna angieleczka .Flora Danica od ubiegłego roku po bardzo niskim wiosennym cięciu dopiero w tym roku zaczyna sie odbudowywać, a już chciałam ją wywalić, jednak szkoda mi było ,bo ma cudne kwiaty i liście.W tym roku ma już 2 kwiaty i powoli zaczyna się rozbudowywać krzaczek Dwie róże poszły u mnie w zaświaty a jedną z nich Doktorek dobrze ,że drugi przy wejściu czaruje .Jednak jeszcze nie wykopałam tych róż licząc na cud i nie wiem czy się zdarzy .jeśli nic nie wypuszczą to jesienią będą wykopki, a w to miejsce pójdą powojniki .
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Jadziu podlewam go i podpatruje , ale nic się nie dzieje , ale też chyba czekam że cudownie odbije
na dodatek tego przez 3 lata czekałam na żółte piwonie, tak się w tym roku cieszyłam , bo miały 3 pąki , jak zakwitły okazały się bordowe
może ktoś ma żółte to bym kupiła, byłabym pewna , że będą żółte.
Na forum to by było pewne , że to są takie , a tak to się przez 3 lata łudziłam
na dodatek tego przez 3 lata czekałam na żółte piwonie, tak się w tym roku cieszyłam , bo miały 3 pąki , jak zakwitły okazały się bordowe
może ktoś ma żółte to bym kupiła, byłabym pewna , że będą żółte.
Na forum to by było pewne , że to są takie , a tak to się przez 3 lata łudziłam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko, i co słychać w ogrodzie?
Miałaś suszę tak jak reszta?
U mnie pada od zeszłego tygodnia prawie codziennie.
Dobrze, niech ziemia nasiąka.
Nareszcie trawnik odżył, bo rośliny jakoś dawały radę
Miałaś suszę tak jak reszta?
U mnie pada od zeszłego tygodnia prawie codziennie.
Dobrze, niech ziemia nasiąka.
Nareszcie trawnik odżył, bo rośliny jakoś dawały radę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko nasionka ostróżki juz się suszą, więc niedługo je wyślę
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Gosiu susza i mnie nie ominęła
teraz kilka dni pada i dobrze , ja od dłuższego czasu siedzę i robię przetwory z owoców,
wcześniej były porzeczki i agrest teraz jest tyle papierówek , że robię z nich przetwory
nawet wyjęłam dawno nie używany sokownik na parę i robię w nim soki dla wnuczek , bo córka nie ma czasu
ale czego babcie nie robią
Jadziu bardzo dziękuję, jedna różyczka na patyczku nawet zakwitła nie mając jeszcze korzenia
Jadziu cieszę się bo mój hibiskus , którego uważałam za stracony odbił
teraz kilka dni pada i dobrze , ja od dłuższego czasu siedzę i robię przetwory z owoców,
wcześniej były porzeczki i agrest teraz jest tyle papierówek , że robię z nich przetwory
nawet wyjęłam dawno nie używany sokownik na parę i robię w nim soki dla wnuczek , bo córka nie ma czasu
ale czego babcie nie robią
Jadziu bardzo dziękuję, jedna różyczka na patyczku nawet zakwitła nie mając jeszcze korzenia
Jadziu cieszę się bo mój hibiskus , którego uważałam za stracony odbił
- kasia126126
- 1000p
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko, tak jak obiecywałam, śpieszę donieść, ze moje hortensje choć cięte przed największymi mrozami ubiegłej zimy to mają się całkiem dobrze i kwitną. Może nie kwitną tak obficie jak w poprzednich latach ale susza zrobiła swoje a i ja jakoś nie specjalnie starałam się je podlewać.
Dobrze, że ostatnio popadało, to trawa u mnie zaczęła odbijać bo wyglądała jak na stepie.
Pozdrawiam letnio
Dobrze, że ostatnio popadało, to trawa u mnie zaczęła odbijać bo wyglądała jak na stepie.
Pozdrawiam letnio
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Kasiu cieszę się, że ci nie zaszkodziło to ciecie , ja tez cięłam dużo później niż Ty , ale porosły duże krzaczory
najważniejsze , że mój hibiskus którego myślałam , że straciłam odbił w prawdzie nie zakwitnie w tym roku ale ważne że rośnie
A ja ciągle siedzę w zaprawach w taki upał ale szkoda aby się zmarnowało to co obrodziło
pokazały się prawdziwki bo sąsiad z działki już był i znalazł kilka , może i w tym roku będą jeszcze grzyby
wtedy ruszymy na grzyby
najważniejsze , że mój hibiskus którego myślałam , że straciłam odbił w prawdzie nie zakwitnie w tym roku ale ważne że rośnie
A ja ciągle siedzę w zaprawach w taki upał ale szkoda aby się zmarnowało to co obrodziło
pokazały się prawdziwki bo sąsiad z działki już był i znalazł kilka , może i w tym roku będą jeszcze grzyby
wtedy ruszymy na grzyby
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko, podziwiam, że w taki upał chce Ci się robić przetwory. Ja na razie odpuściłam.
Czekam na ochłodzenie, bo w domu mam saunę
Czekam na ochłodzenie, bo w domu mam saunę
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Gosiu jak obrodziło to trzeba przerobić, nie wiadomo jak będzie na przyszły rok
jak zaczęłam od porzeczek tak cały czas robię , - agrest, potem papierówki, brzoskwinie, teraz na przemian ogórki i gruszki klapsy
za chwilę będą maliny , dynie i tak w kółko
za to na działce wszystko ładnie kwitnie i oczy cieszy
Gosiu jak masz gdzie przechować to możesz odpuścić sobie zaprawy , ja muszę na bieżąco przerabiać
na razie papa
jak zaczęłam od porzeczek tak cały czas robię , - agrest, potem papierówki, brzoskwinie, teraz na przemian ogórki i gruszki klapsy
za chwilę będą maliny , dynie i tak w kółko
za to na działce wszystko ładnie kwitnie i oczy cieszy
Gosiu jak masz gdzie przechować to możesz odpuścić sobie zaprawy , ja muszę na bieżąco przerabiać
na razie papa
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi cz.5
Bożenko, ja mogę sobie odpuścić, bo nie mam zbiorów. Ja kupuję wszystko. No może oprócz pomidorów, bo te mi własnie obrodziły.