Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5897
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, bardzo się cieszę, że pogoda nastraja optymistycznie .
Z wielkim niepokojem oglądam wieści w tv.
Miło, że bodziszki cieszą oko i doczekały się profesjonalnej sesji .
Panieneczka cudo. Jaszczurka . Dostałam kiedyś podobna od ucznia. Zostawiłam jako pamiątkę dla całej ówczesnej klasy w sali. Niestety ktoś ja ukradł . Była cudna. szafirowo-zielona.
Z wielkim niepokojem oglądam wieści w tv.
Miło, że bodziszki cieszą oko i doczekały się profesjonalnej sesji .
Panieneczka cudo. Jaszczurka . Dostałam kiedyś podobna od ucznia. Zostawiłam jako pamiątkę dla całej ówczesnej klasy w sali. Niestety ktoś ja ukradł . Była cudna. szafirowo-zielona.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Olku (olek40)! Cieszę się, że Ci się podoba
Kasiu (kasiula17)! Skorupkowych nie ruszam, ale golasy eliminuje. Inaczej zjedzą nam wszystko... Miałam kiedyś psa, który je jadł Dziękuję
Justynko (klarysa)! Już teraz wiem, że choćby bodziszki wyglądały fatalnie, po posadzeniu, po roku utworzą piękna kępę. Są niezawodne! Uwielbiam takie pierdołki, jak jaszczur czy panieneczka. Taka mała słabość
Kasiu (kasiula17)! Skorupkowych nie ruszam, ale golasy eliminuje. Inaczej zjedzą nam wszystko... Miałam kiedyś psa, który je jadł Dziękuję
Justynko (klarysa)! Już teraz wiem, że choćby bodziszki wyglądały fatalnie, po posadzeniu, po roku utworzą piękna kępę. Są niezawodne! Uwielbiam takie pierdołki, jak jaszczur czy panieneczka. Taka mała słabość
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5897
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Ja też, stąd częste wizyty i zakupy w klamociarniach
A miłości do bodziszków nie zdominowały nawet róże.
A miłości do bodziszków nie zdominowały nawet róże.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Ja się do nich przekonałam dwa lata temu, są piękne i nawet z pstro listnymi liśćmi.
Piękne zdjęcie.
Piękne zdjęcie.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Aniu, dobrze, że pogoda się stabilizuje, bo ta rzeka wyglądała bardzo niebezpiecznie. Rzodkiewki swoje też już wcinamy . Nawet kawałek warzywniaka jest super. Fajnie tak wyjść do ogrodu, urwać pietruszki, koperku, czy szczypiorku.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Bardzo ładne zdjęcia. Zwierzyniec malutki, tu ślimaczek, tu pieseczek. Super.
Pozdrawiam, Robert.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
No proszę. Nigdy nie miałem żółwia w domu, ale przyznam się, że chciałbym. Podobno jest bardzo fajny.
A w ogrodzie widzę, że dużo innego zwierzyńca, sarenki i inne, czyli jest bardzo ciekawie.
A w ogrodzie widzę, że dużo innego zwierzyńca, sarenki i inne, czyli jest bardzo ciekawie.
Pozdrawiam, Robert.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem
Ojej jaki cudowny, znaczy cudowna, bo psikusa wam zrobiła.
Nie wiedziałem, że ten żółwik jest wodno-lądowy, myślałem, że jest taki normalny co łazi po mieszkaniu gdzie popadnie, bo takiego mój kolega posiada i taki mi w głowie siedzi. Ten także mi się bardzo podoba, taka dumna żółwica z niej.
Nie wiedziałem, że ten żółwik jest wodno-lądowy, myślałem, że jest taki normalny co łazi po mieszkaniu gdzie popadnie, bo takiego mój kolega posiada i taki mi w głowie siedzi. Ten także mi się bardzo podoba, taka dumna żółwica z niej.
Pozdrawiam, Robert.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie