Ogród jol_ki 2014
- bunia79
- 500p
- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogród jol_ki 2014
Jaki wieeeelki ogród!!
Karagana fajnie wygląda, ja bym ją oszczędziła...w dodatku ślicznie się wpasowała w to miejsce!
No, roboty to Ty musisz mieć przy takim areale non-stop!
Powodzenia i sił życzę.
Bogusia
Karagana fajnie wygląda, ja bym ją oszczędziła...w dodatku ślicznie się wpasowała w to miejsce!
No, roboty to Ty musisz mieć przy takim areale non-stop!
Powodzenia i sił życzę.
Bogusia
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2014
Witaj Bogusiu w moich skromnych progach
Karagana oszczędzona, wycięłam jej tylko te dolne odrosty które ją szpeciły.
Karagana oszczędzona, wycięłam jej tylko te dolne odrosty które ją szpeciły.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród jol_ki 2014
Omoshiro... mmmm... korci mnie niesamowicie... tylko gdzie bym go posadziła...
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2014
Gabi, znajdź dla niego miejsce, naprawdę warto - ja dokupiłam w tym roku kolejny egzemplarz
Zajrzyj do Jurka, u niego Omoshiro przepięknie kwitnie
Zajrzyj do Jurka, u niego Omoshiro przepięknie kwitnie
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2014
Dziś dobrze 'odrobiłam lekcje' i ostrzegam, że będzie dużo zdjęć
Na początek, specjalnie dla Gabi mój Omoshiro, zdjęcia sprzed deszczu
i z bliska, jest piękny
Dla Jurka wróbelki, a raczej wróblice Józefinki
Przyznasz, że wypasione to one nie są...
Różanka przed domem jest w trakcie powiększania obwodu - widać (mam nadzieję) wycięte dookoła nowe zarysy.
A na niej już niedługo zakwitnie Pirouette
Rabata przed domem (ta w trakcie tworzenia) - z daleka
i z bliska
a na niej zakwitły kupione wiosną orliki
i irysek
niedługo też zakwitną piwonie
Najstarsza rabata
a na niej kwitnąca kalina koralowa
pęcherznica
w domku mamy lokatorów
i wrzosowisko
z drugiej strony
tymczasem na rabacie bylinowej
jeden z ostatnich irysów - było tak gorąco, że wszystkie okwitły w ciągu tygodnia
wiązówka
i widok w druga stronę - przede wszystkim piwonie
chmiel to bardzo ekspansywna roślina
warzywnik
a w nim pomidory
na koniec tarasowce
I jak tam? nie zanudziłam Was za bardzo?
Na początek, specjalnie dla Gabi mój Omoshiro, zdjęcia sprzed deszczu
i z bliska, jest piękny
Dla Jurka wróbelki, a raczej wróblice Józefinki
Przyznasz, że wypasione to one nie są...
Różanka przed domem jest w trakcie powiększania obwodu - widać (mam nadzieję) wycięte dookoła nowe zarysy.
A na niej już niedługo zakwitnie Pirouette
Rabata przed domem (ta w trakcie tworzenia) - z daleka
i z bliska
a na niej zakwitły kupione wiosną orliki
i irysek
niedługo też zakwitną piwonie
Najstarsza rabata
a na niej kwitnąca kalina koralowa
pęcherznica
w domku mamy lokatorów
i wrzosowisko
z drugiej strony
tymczasem na rabacie bylinowej
jeden z ostatnich irysów - było tak gorąco, że wszystkie okwitły w ciągu tygodnia
wiązówka
i widok w druga stronę - przede wszystkim piwonie
chmiel to bardzo ekspansywna roślina
warzywnik
a w nim pomidory
na koniec tarasowce
I jak tam? nie zanudziłam Was za bardzo?
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Ogród jol_ki 2014
Józefinki faktycznie trochę wątłe, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę, ale najważniejsze, żeby nie było jakichś pomyłek odmianowych.
Ten wiciokrzew, który u Ciebie kwitnie - pachnie? Jeśli nie, to polecam pięknie pachnącą odmianę 'Serotina", niesamowity zapach,ładne kwiaty, i o ile pamiętam, to mało atakowany przez mszyce.
Ten wiciokrzew, który u Ciebie kwitnie - pachnie? Jeśli nie, to polecam pięknie pachnącą odmianę 'Serotina", niesamowity zapach,ładne kwiaty, i o ile pamiętam, to mało atakowany przez mszyce.
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2014
Jurku jakoś nie wąchałam tego wiciokrzewu, muszę koniecznie sprawdzić czy pachnie.
Mam etykietę od niego, dopiszę później jaka to nazwa.
Józefinki muszą trochę poczekać na wsadzenie, dostawa obornika będzie dopiero w przyszłym tygodniu
Mam etykietę od niego, dopiszę później jaka to nazwa.
Józefinki muszą trochę poczekać na wsadzenie, dostawa obornika będzie dopiero w przyszłym tygodniu
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2014
Jolu, ale zdjęć, nie wiem od czego zacząć ....
Omoshiro mam, ale przez własną nieuwagę wyrwałam mu pęd z pąkami Zaplątał mi się w nogi podczas koszenia. Na szczęście ma jeszcze inne, ale z mniejszymi pąkami i na kwiaty trzeba będzie jeszcze poczekać.
Stara rabata, ładnie już się prezentuje. Rośliny urosły i wreszcie jest efekt.
Wrzosy masz super Czy przygotowywałaś jakoś specjalnie im tą miejscówkę ?
Co do chmielu to .... uważaj na niego. U mnie rośnie w siatce sadzony nie za mojej kadencji. Ma może ze 30 lat albo i więcej. Co roku kilka razy w sezonie traktuję go roundopem, a on odrasta Ale gdyby nie to pryskanie, to w ogrodzie nie miała bym już nic innego, tylko sam chmiel Skutecznie zagłusza wszystko, co ma po drodze.
Omoshiro mam, ale przez własną nieuwagę wyrwałam mu pęd z pąkami Zaplątał mi się w nogi podczas koszenia. Na szczęście ma jeszcze inne, ale z mniejszymi pąkami i na kwiaty trzeba będzie jeszcze poczekać.
Stara rabata, ładnie już się prezentuje. Rośliny urosły i wreszcie jest efekt.
Wrzosy masz super Czy przygotowywałaś jakoś specjalnie im tą miejscówkę ?
Co do chmielu to .... uważaj na niego. U mnie rośnie w siatce sadzony nie za mojej kadencji. Ma może ze 30 lat albo i więcej. Co roku kilka razy w sezonie traktuję go roundopem, a on odrasta Ale gdyby nie to pryskanie, to w ogrodzie nie miała bym już nic innego, tylko sam chmiel Skutecznie zagłusza wszystko, co ma po drodze.
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2014
Wiolka na stanowisku pod wrzosy została wymieniona miejscowa ziemia na kwaśny torf. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że taki torf trzeba namoczyć przed sadzeniem (wtedy lepiej absorbuje wodę i nie wysycha tak szybko), ale moim wrzosom jakoś to nie przeszkadza. Co roku wiosną przycinam je i obsypuję przekompostowaną korą a one odwdzięczają się pięknym kwitnieniem
Cieszą mnie bardzo, nie wiem czy jeszcze pamiętasz ale jak je kupiłam to były tyciuteńkie w multipaletach, akcję wtedy organizowała ania (kubanki). Aniu, jeśli tu zaglądasz to dla Ciebie za te wrzosy.
Rośnie tam 50 sztuk, i myślałam o tym, żeby trochę dosadzić... ale ostatnie przycinanie skutecznie mi wybiło ten pomysł z głowy
Co do chmielu to... uwielbiam go i trzymam mocno w ryzach, jest kilka razy w roku mocno przycinany.
Inaczej rzeczywiście wszystko by zagłuszył.
Pisałaś u siebie, że mam dużo siatki i mogę przy niej obsadzić powojniki. Niby rzeczywiście jest jej sporo, ale u mnie tak wieje, że te biedne powojniki chyba by tego nie przetrwały
A zakupy w tym roku już spore (powojnikowe) zrobiłam, oprócz Józefinek przybędzie mi jeszcze 11 sztuk
Cieszą mnie bardzo, nie wiem czy jeszcze pamiętasz ale jak je kupiłam to były tyciuteńkie w multipaletach, akcję wtedy organizowała ania (kubanki). Aniu, jeśli tu zaglądasz to dla Ciebie za te wrzosy.
Rośnie tam 50 sztuk, i myślałam o tym, żeby trochę dosadzić... ale ostatnie przycinanie skutecznie mi wybiło ten pomysł z głowy
Co do chmielu to... uwielbiam go i trzymam mocno w ryzach, jest kilka razy w roku mocno przycinany.
Inaczej rzeczywiście wszystko by zagłuszył.
Pisałaś u siebie, że mam dużo siatki i mogę przy niej obsadzić powojniki. Niby rzeczywiście jest jej sporo, ale u mnie tak wieje, że te biedne powojniki chyba by tego nie przetrwały
A zakupy w tym roku już spore (powojnikowe) zrobiłam, oprócz Józefinek przybędzie mi jeszcze 11 sztuk
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4926
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród jol_ki 2014
Jolu,co to się będzie działo jak zakwitną piwonię.
Zazdroszczę
U Wioli już kwitną...
A jakie ty masz wielkie pomidorasy,szok
Zazdroszczę
U Wioli już kwitną...
A jakie ty masz wielkie pomidorasy,szok
Pozdrawiam Magda
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród jol_ki 2014
Dzięki za Omoshiro... naprawdę piękny..
Jolu, aż mi wstyd jak obejrzałam Twoje pomidory... jak wiesz mam folię, ale daleko mi do takich...
Atak w ogóle Twój warzywniak na medal...
Jolu, aż mi wstyd jak obejrzałam Twoje pomidory... jak wiesz mam folię, ale daleko mi do takich...
Atak w ogóle Twój warzywniak na medal...
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród jol_ki 2014
Ale fotek nam dałaś Fajnie tak sobie obejrzeć znowu po kilku sezonach jak to wszystko się zmienia i rozrasta.
Nie wiedziałam, że masz taki piękny rząd peonii, ale będzie widok i zapach jak rozkwitną. Robisz im jakieś podpórki?
Wrzosowisko z tym sztucznym strumykiem piękne obrosnięte.
A chmiel to rewelacyjne pnącze, idealna osłona od moich jednych "ukochanych" sąsiadów Tylko niestety trzeba go pilnować.
A jak temperatura u Ciebie, mocno spadła? U mnie zimno się zrobiło, wietrznie i bez deszczu nadal Tak sobie dzisiaj myślałam, że jak dobrze, że nie mam pomidorów w gruncie, bo musiałabym im znowu robić prowizoryczny foliak dzisiaj
Nie wiedziałam, że masz taki piękny rząd peonii, ale będzie widok i zapach jak rozkwitną. Robisz im jakieś podpórki?
Wrzosowisko z tym sztucznym strumykiem piękne obrosnięte.
A chmiel to rewelacyjne pnącze, idealna osłona od moich jednych "ukochanych" sąsiadów Tylko niestety trzeba go pilnować.
A jak temperatura u Ciebie, mocno spadła? U mnie zimno się zrobiło, wietrznie i bez deszczu nadal Tak sobie dzisiaj myślałam, że jak dobrze, że nie mam pomidorów w gruncie, bo musiałabym im znowu robić prowizoryczny foliak dzisiaj
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2014
Hej dziewczyny, co do piwonii to niestety wszystkie w tym roku nie zakwitną, myślę że muszę jeszcze poczekać kilka lat, żeby wyglądało tak jak u Wiolki. Łącznie na 3 rabatach mam ich 45 sztuk, większość pochodzi z ogrodu moich rodziców, a sadziła je tam jeszcze moja babcia ładnych dziesiąt lat temu więc są to już leciwe panie U rodziców karpy były ogromniaste, sporo ich rozdałam znajomym gdy likwidowaliśmy ich ogród, u mnie już nie było miejsca
Podpórki kupiłam na all, na razie dostały je tylko najwyższe i najbardziej rozrośnięte krzaki, zobaczę czy się sprawdzą i jeśli tak to dokupię. Mój tato zwykle wbijał paliki i owiązywał sznurkiem, ale ja uważam, że brzydko to wygląda.
Co do pomidorów.. Rzeczywiście zimno się zrobiło, ale na szczęście już nie pada. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzą. Niczym ich nie okrywam.
PS. Przekaże mamie, że warzywnik się podoba, to ona o niego dba. Ja tylko wyznaczyłam, co gdzie ma rosnąć
Podpórki kupiłam na all, na razie dostały je tylko najwyższe i najbardziej rozrośnięte krzaki, zobaczę czy się sprawdzą i jeśli tak to dokupię. Mój tato zwykle wbijał paliki i owiązywał sznurkiem, ale ja uważam, że brzydko to wygląda.
Co do pomidorów.. Rzeczywiście zimno się zrobiło, ale na szczęście już nie pada. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzą. Niczym ich nie okrywam.
PS. Przekaże mamie, że warzywnik się podoba, to ona o niego dba. Ja tylko wyznaczyłam, co gdzie ma rosnąć
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki