Ewuniu ...dzisiaj spulchniałam , a właściwie ryłam szpadlem całą rabatę z hostami , by dodać im powietrza , bo były zasklepione w gliniastym podłożu . Przy okazji uszczknęłam trawnika ( kolejny raz - będzie mniej do koszenia ... a poza tym kosiarką Sławek , albo M przejeżdżali po końcówkach liści host , miodunek .... Wobec powyższego poszerzone rabaty - przy oczku też - są o 20 cm . Zrobiło się przestrzennie , świeżo
Rąk nie czuję , a nogi mi włażą wiesz gdzie , a i ona sama też boli , a zwłaszcza lędźwiowy odcinek kręgosłupa .
Roślinki dalej stoją w donicach ...bo obawiam się zapowiadanych nawałnic na czwartek .
Serdeczności
