Kropelka zaprasza cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Kropelka zaprasza cz.3
Przyszedł czas założyć nowy wątek.
Ogród ma już 9 lat, dziś wiele rzeczy zrobiłabym inaczej, no ale jest jak jest. Ogród ma około 20 metrów szerokości i 50 długości. Mam go przed domem "za drogą".
Czwórka dzieci skutecznie odciąga mnie od prac ogrodniczych, a ja z przyjemnością uciekam od dzieci w prace ogrodnicze
Zapraszam i cieszę się, że jesteście
Na początek orliki
Ogród ma już 9 lat, dziś wiele rzeczy zrobiłabym inaczej, no ale jest jak jest. Ogród ma około 20 metrów szerokości i 50 długości. Mam go przed domem "za drogą".
Czwórka dzieci skutecznie odciąga mnie od prac ogrodniczych, a ja z przyjemnością uciekam od dzieci w prace ogrodnicze
Zapraszam i cieszę się, że jesteście
Na początek orliki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Ostatnio wszędzie mam zaległości Ale to pewnie rozumiesz.
Piękne orliki na rozpoczęcie
Piękne orliki na rozpoczęcie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Wiesz, że i ja o tym dziś myślałam Byłam zła, że pada, bo abstrahując od pielenia nawet na mojej huśtawce nie siadłam
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Witaj Mariolo;-)!
Mało się wpisuję ale z przyjemnością zaglądam do Twojego wątku. Tym bardziej zaznaczam swoją obecność.
Ponieważ obejrzałam Twoje zmagania ogrodowe od początku wątku uważam, że To co zrobiłaś to masa pracy. Tym bardziej przy czwórce dzieci
Obejrzy swoje własne początki to sobie przypomnisz
Nie jesteś jedyna z wiecznym poczuciem nie wyrabiania się.
Głowa do góry! Pozdrawiam M.
Mało się wpisuję ale z przyjemnością zaglądam do Twojego wątku. Tym bardziej zaznaczam swoją obecność.
Ponieważ obejrzałam Twoje zmagania ogrodowe od początku wątku uważam, że To co zrobiłaś to masa pracy. Tym bardziej przy czwórce dzieci
Obejrzy swoje własne początki to sobie przypomnisz
Nie jesteś jedyna z wiecznym poczuciem nie wyrabiania się.
Głowa do góry! Pozdrawiam M.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Witaj MARIOLKO
Dawno do Ciebie nie zaglądałem,a przecież mam blisko
Azalie piękne Pokazuj ogród dalej
Sławek
Dawno do Ciebie nie zaglądałem,a przecież mam blisko
Azalie piękne Pokazuj ogród dalej
Sławek
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3866
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Witaj orliki piękne i też żałuję że tak szybko mija ich czas kwitnienia
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Witaj Mariolko
Jak ten czas szybko leci.
I ciągle jest go za mało.
Ogród zrobił Ci się dojrzały. Zawsze, kiedy zaglądam cieszą piękne zdjęcia.
Azalalie były śliczne. Moje dla Ciebie.
Pozdrawiam.
Jak ten czas szybko leci.
I ciągle jest go za mało.
Ogród zrobił Ci się dojrzały. Zawsze, kiedy zaglądam cieszą piękne zdjęcia.
Azalalie były śliczne. Moje dla Ciebie.
Pozdrawiam.
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4615
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Witaj Mariolu
Fajnie, że założyłaś nowy wątek, przynajmniej nie mam zaległości
Dużo pola masz do obrobienia Azalie piękne !
Mi się dzisiaj udało troszkę posiedzieć na ogrodzie a to tylko dlatego, że miałam gości
Zaraz jak pojechali, oberwałam przekwitnięta kwiatostany rh i pojechałam po pokrzywy na gnojówkę .
Miłego wieczorku.
Fajnie, że założyłaś nowy wątek, przynajmniej nie mam zaległości
Dużo pola masz do obrobienia Azalie piękne !
Mi się dzisiaj udało troszkę posiedzieć na ogrodzie a to tylko dlatego, że miałam gości
Zaraz jak pojechali, oberwałam przekwitnięta kwiatostany rh i pojechałam po pokrzywy na gnojówkę .
Miłego wieczorku.
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3082
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Mariolu, piękne kwiaty orlików, azalie moje ulubione, popatrz już 3 część, a pamiętam Twoje zmagania z ogrodem od początku, szczególnie z nieprzyjemnym sąsiadem, odpuścił już czy dalej taka zouza
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Witaj Mariolu, zaległości w sezonie to norma...postaram się jednak na bieżąco Ci towarzyszyć
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Witaj Mariolko.
Masz piękny ogród i w nim dużo pracy. Czwórka pociech i to z tego co pamiętam jeszcze dość małych. Super,że znajdujesz jeszcze czas na forum. Czasami pokaż fotki, bo w tak dużym ogrodzie i pięknym jest co do pokazania.
Będę do Ciebie zaglądać. Miłego dnia.
Masz piękny ogród i w nim dużo pracy. Czwórka pociech i to z tego co pamiętam jeszcze dość małych. Super,że znajdujesz jeszcze czas na forum. Czasami pokaż fotki, bo w tak dużym ogrodzie i pięknym jest co do pokazania.
Będę do Ciebie zaglądać. Miłego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Alu, masz rację przy 4 dzieci trudno znaleźć czas na przyjemności... Fajnie, że podoba Ci się mój ogród Zapraszam
Aga, czasem aż naprawdę żal, ze tak wiele rzeczy przechodzi obok nas, jakby mimochodem...
Zosiu- ludzie raczej się nie zmieniają... żywopłot już całkiem duży i wyraźnie widać, że jednak rośnie od granicy po naszej stronie Czas nie ubłagalnie biegnie do przodu...
Reniu, cieszę się, że do mnie zajrzałaś. Teraz w ogrodzie prawdziwa feeria barw, tyle że nawet nie bardzo jest kiedy się tym nacieszyć. Teraz przy ponad 30 stopniowym upale też trzeba odpuścić prace w ogrodzie...
Marylko, witam Cię Fajnie, ze jesteś Ogród ciągle się zmienia, miejscami robi się juz za ciasno...
Różo, wszystko przemija i nie jesteśmy w stanie zatrzymać czasu...
Sławku, witaj, fajnie, ze jesteś
Czas ograniczony, internet wcale nie hula jakbym chciała, a i fotosik płata figle, wszystko trwa i trwa...
Moniko, dziękuję. Samej czasem mi trudno uwierzyć, skąd tyle samozaparcia i sił na to wszystko...
Aniu, czasem to jestem sama na siebie zła, że czas który spędzam w ogrodzie to tylko i wyłącznie praca- koszenie, pielenie, przeróbki... nie siadę tak po prostu żeby nacieszyć oczy tylko ciągle coś robię...
Aga, czasem aż naprawdę żal, ze tak wiele rzeczy przechodzi obok nas, jakby mimochodem...
Zosiu- ludzie raczej się nie zmieniają... żywopłot już całkiem duży i wyraźnie widać, że jednak rośnie od granicy po naszej stronie Czas nie ubłagalnie biegnie do przodu...
Reniu, cieszę się, że do mnie zajrzałaś. Teraz w ogrodzie prawdziwa feeria barw, tyle że nawet nie bardzo jest kiedy się tym nacieszyć. Teraz przy ponad 30 stopniowym upale też trzeba odpuścić prace w ogrodzie...
Marylko, witam Cię Fajnie, ze jesteś Ogród ciągle się zmienia, miejscami robi się juz za ciasno...
Różo, wszystko przemija i nie jesteśmy w stanie zatrzymać czasu...
Sławku, witaj, fajnie, ze jesteś
Czas ograniczony, internet wcale nie hula jakbym chciała, a i fotosik płata figle, wszystko trwa i trwa...
Moniko, dziękuję. Samej czasem mi trudno uwierzyć, skąd tyle samozaparcia i sił na to wszystko...
Aniu, czasem to jestem sama na siebie zła, że czas który spędzam w ogrodzie to tylko i wyłącznie praca- koszenie, pielenie, przeróbki... nie siadę tak po prostu żeby nacieszyć oczy tylko ciągle coś robię...