Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

A dziękować, z pewnością przekażę naszej gwieździe osiedlowej :wink: Dżedajką została właśnie ze względu na te uszka -> patrz: Mistrz Jedi- Yoda, Gwiezdne Wojny ;:215 jak była malutka, miała klapnięte uszka, małą mordkę i mówiliśmy na nią Dżetka- jak Jumbo Jett, bo była bardzo szybka. A potem wyrosły jej te radary z dredami, to i imię się ewoluowało :)
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Skojarzenie miałam dokładnie takie, nawet miałam zapytać, czy imię dostałą dzięki podobieństwu do Mistrza ;:306 !
Proszę ją wygłaskać ode mnie!
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

O jaka piękna psuka :) ech, jaka szkoda, że nie mam czasu na psa :(
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Żabulko, wielka szkoda, że nie możesz mieć psiaka. Ale rzeczywiście wymaga to czasu- nawet dla takiego małogabarytowego stwora trzeba znaleźć chwilkę na zabawę, no i oczywiście spacery. Naszej babciuszce trzeba też specjalnie gotować, bo raz ktoś ją prawie ukatrupił trucizną i od tamtej pory ma kłopoty z trawieniem. Zatem kuchnia jak dla niemowlaka- gotowany kurczak+ryż+tarta marchewka[ewentualnie warzywka z zupy]- potem pasteryzacja w słoikach po koncentracie -> mój M się śmieje, że się szykuje do roli ;)
Wielki szacunek dla Ciebie, że myślisz odpowiedzialnie. Szlag mnie trafia, jak ludzie biorą psiaka na zasadzie elementu wyposażenia. Husky/bokser/itp w bloku? ok, można zaakceptować, ale do ch...y jasnej, wychodźcie ludzie z tymi zwierzami na długie spacery! niech się wybiegają... ;:223 ;:223 ;:223 ;:14 ;:14 ;:14
Naszą Dżedajkę to i w mieszkaniu możnaby wybiegać [ok, czasem tak robię jak mi np kręgosłup siądzie], ale nie traktuję tego jak codzienne rozwiązanie....

Aniu, to machnij mi łapką jak będziesz nad to morze jechać :wit nie ma to jak nasze zakorkowane miasteczko w sezonie urlopowym ;) A z moim kręgosłupem to stara sprawa- jestem już 15 lat po operacji wstawienia implantów. Powodem była skolioza idiopatyczna, niestety częsta u wcześniaków. No i załapałam się na Czarnobyl ;:223 Po wielu latach ćwiczeń, konieczna była operacja. Ale spokojnie- da się z tym żyć i ogród uprawiać ;:333 Tylko muszę częściej przerwy robić, by mi tytan nie trzasnął 8-) Co do starej działki, to postaram się coś Wam pokazać w najbliższym czasie. Co chcę powielić? Gnojówkę z pokrzywy! Bo się sprawdza ;:108 No i, jak już wcześniej wspomniałam, huśtawko-hamaczki :) A tak to lecimy od podstaw. Nigdy nie mieliśmy drzewek owocowych, więc teraz to zaprząta naszą uwagę. Resztę się jakoś upcha po kątach ;:306

Dopada mnie powoli szał zakupowy. Po dwuletniej abstynencji jest co nadrabiać. Poszłam dziś do Biedry po płatki owsiane na zakwas, a wróciłam z 3 paczkami mieczyków, słoneczniczkiem i konwaliami. Bez płatków oczywiście. Ciekawe czy jak jutro pójdę, to uda mi się o nich nie zapomnieć ;:306 Bo inaczej z żurku nici...

Asiu, Dżedajka została należycie wygłaskana w Twoim imieniu. Właśnie mi chrumi przez sen na kolanach.

Niech Moc będzie z Wami!
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9926
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Witam imienniczkę z wielkim zapałem w rękach i mega ognistą czupryną....nie wiem czemu ale uwielbiam wszystko co rude.
Będę zaglądać i kibicować :wit
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

spagusia: szczególnie, że mi się od wielu lat marzy staffior ... no ale tu nie ma przebacz, grzeczny stafik to zmęczony stafik a zmęczyć terriera to nie tak prosto ;) a że mnie nie ma po 14h na dobę.... cóż kotom to nie przeszkadza ;) babciuszke wyrdap za uchem, a potrawę znam doskonale - mój ś.p. Felicjan rasy kundelbury jadł toto jako dodatek do suchej karmy :)
o nieodpowiedzialnych właścicielach nawet nic mi nie mów, bo mi się od razu krew gotuje ;:223 trzy lata temu zwinęłam z jezdni ślepego, głuchego i ledwo człapiącego staruszka... pies się zużył, to trzeba było wywalić ;:223 odszedł za TM w zeszłe wakacje w wieku prawdopodobnie lat około 20.
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
x-S-l
---
Posty: 2085
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

hej hej, wpadłam sobie tak przelotem bo łacina mi mignęła i tak już to zostanę ;:196
no widzę, że z Wałcza Agnieszko jesteś .....okolice znam bo moja mama stamtąd pochodzi....a mieszkała w Różewie, a dokładnie Chwiram :D
okolica malownicza, te małe wioski......jej......cuuudnie tam było i pewnie jest, bo od kilku już lat tam nie jeździmy - rodzice mamy tam mieszkali ale już nie żyją więc już tam tak często nie jeździmy :(
biedulko......kręgosłup, nie przemęczaj się aby........bo wiem jak to potrafi boleć, ja co prawda tfu tfu na to nie cierpię ale mam w domku osóbkę już po 4 operacji kręgosłupa i to całkiem niedawnej, teraz w szyi ma 2 blaszki i płytki zamiast kręgów - czyli mój Szkodnik ala mama :lol: oooooo Czarnobyl....czyżby roczniki 1985-1987?bo tu się 85 kłania ;:196
Dżedajka przesłodka..... ;:196
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Witam Was babuski ;:168
Shirall, bardzo ładnie wytypowałaś rocznik- I'86 :) A w Różewie od niedawna mieszka mój tata- świat jest maleńki :wit Okolice rzeczywiście są cudne- kiedy pierwszy raz przywiozłam tu mojego męża [wówczas chłopaka], to zakochał się nieprzytomnie. Kiedy się zaręczyliśmy, to orzekł, że nigdzie indziej on rodziny zakładał nie będzie, tylko w Wałczu. I tak mnie wyciągnął ze Szczecina w rodzinne strony. ;:131
Maminkę pozdrów koniecznie- pewnie w przewidywaniu zmian pogody jest lepsza niż starzy górale ;:333 Mój M. przestał oglądać prognozy pogody- pyta mnie, czy mi gnaty strzelają ;:219
Ago, ja też wszystko rude uwielbiam, dlatego trochę oszukuję naturę dodając sobie sztucznej inteligencji [pod spodem jestem blond].

Żabulka, mam coraz większy szacun dla Ciebie ;:180, fajosko, że choć kociamberki masz. Ile ich?
A Dżedajka też z tej znamiennej rasy z tradycjami- kundelbury środkowoeuropejski. Lub jak to twierdzi M - wilkor miniaturka ;:306
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

spagusia: Dżedajka na tym zdjęciu trochę do papillona podobna :) kotów mam 5 swoich i 4 na tymczasie, prawdopodobnie dożywotnim bo 3 to półdziki, które powinny mieszkać w domu z ogrodem ale pod ścisłym nadzorem, bo nie mają zębów - kolejki się nie ustawiają i jedna to larwa, która wróciła do mnie z adopcji (splot okoliczności życiowych dotychczasowej opiekunki) a jako, że lat ma 8, to też chętnych nie widzę :(
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

spagusia pisze: Dopada mnie powoli szał zakupowy.
czyli nerwica rabatkowa.... ;:306
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9926
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Blond to tak jak ja ;:306
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

nyna76 pisze: czyli nerwica rabatkowa.... ;:306
genialne określenie!

Żabulko, Markowa Mama też obstawia skrzyżowanie z papillonem. Nawet pani vet się nad tym zastanawiała. Ale Dżedajka jest takiej popegieerowskiej wsi na końcu świata, to skąd tam papillony? :? Przecież to nie jest raczej popularna rasa.

Agu, Markowemu nadal się marzę ja w wersji naturell, ale jakoś mi ten blond nie po drodze ;:185 Rudy idzie w zgodzie z moim charakterem ;:306 przynajmniej nie ma niedomówień :twisted:

Miałam ostatnio plan na ocalenie i podkarmienie cebulek, które zastałam w trawniku, pamiętacie? To już sobie mogę go wsadzić między perz a podagrycznik ;:223. Marecki umówił się z moim tatą na dziś, na koszenie działki kosą spalinową. Zmienił mu się jednak grafik- mieli przełożyć na inny termin. Jednak mój szanowny, w gorącej wodzie kąpany, rodziciel postanowił się nie przejmować zmianą planów. O swoim pomyśle nie raczył uprzedzić. Zadzwonił do mnie o 9.30, że od 8.00 kosi i żebym mu dostarczyła kanapki i grabie. Gdy dotarłam na miejsce, oczywiście po kwiatkach nie było już śladu ;:124 Za to mission completed, Czesław Action zakończona, a Tatko niezmiernie z siebie dumny... ;:223 ;:223 ;:223 Żegnajcie moje tulipany/irysy/hiacynty/szafirki/orliki i wszystko inne, co chciałam ocalić ;:145 niech Wam będzie dobrze, w Waszym kwietnym raju ;:170

Fotorelacja z Czesław Action

Obrazek

Obrazek

I żeby nie było, mi też coś kwitnie. Niestety wiem tylko, że jakieś drzewko owocowe. Dowiem się co to, jak owoc zawiąże - taka ze mnie ogrodniczka :)

Obrazek
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Wjeżdżacie z glebogryzarką?

co do Dżedajki: hodowla to nic innego jak zawężanie i wzmacnianie jakiejś grupy genów, najwyraźniej ona jest taki samoistny papillon polny :lol: jaki jest plus? - na pewno jest niepowtarzalna :lol: ja na tej zasadzie mam kota rasy brytyjskiej polnej :;230
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”