Mój ogród wśród łąk cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu, a dlaczego przyszła Ci na myśl akurat taka grządka grząda?
a doczytałam ! czyli to konieczność
a doczytałam ! czyli to konieczność
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu,
rośliny, które posadzisz nad drenażem będą miały wyjątkowo żyzną i wilgotną od dołu ziemię. Do tego miejsce słoneczne. Słuchaj, Ty będziesz tam miała las najpiękniejszych i kwitnących bylin o wysokich wymaganiach pokarmowych ( zjedzą, to co spłynie ze zbiornika). Jeżeli drenaż jest 20-30 cm pod powierzchnią gleby to możesz tam sadzić praktycznie prawie wszystkie wieloletnie byliny, no może z wyjątkiem piwonii (przenawożona i zbyt wilgotna gleba), czy miskantu (za wielkie korzenie). Aha, przekopywanie nie wchodzi w grę, więc pielić i usuwać pozostałości po roślinach trzeba ręcznie (zawsze można pomóc sobie rund-upem). Na początek możesz wysiać jednoroczne, będą rosły, jak głupie. Można też po prostu posiać trawę, którą jednak potem trzeba będzie kosić 2 razy w tygodniu (wiem co się dzieje nad drenażem mojej oczyszczalni, ale ja tam na szczęście nie mam trawnika, więc koszę 3 razy w roku, za każdym razem trawa ma ponad metr).
rośliny, które posadzisz nad drenażem będą miały wyjątkowo żyzną i wilgotną od dołu ziemię. Do tego miejsce słoneczne. Słuchaj, Ty będziesz tam miała las najpiękniejszych i kwitnących bylin o wysokich wymaganiach pokarmowych ( zjedzą, to co spłynie ze zbiornika). Jeżeli drenaż jest 20-30 cm pod powierzchnią gleby to możesz tam sadzić praktycznie prawie wszystkie wieloletnie byliny, no może z wyjątkiem piwonii (przenawożona i zbyt wilgotna gleba), czy miskantu (za wielkie korzenie). Aha, przekopywanie nie wchodzi w grę, więc pielić i usuwać pozostałości po roślinach trzeba ręcznie (zawsze można pomóc sobie rund-upem). Na początek możesz wysiać jednoroczne, będą rosły, jak głupie. Można też po prostu posiać trawę, którą jednak potem trzeba będzie kosić 2 razy w tygodniu (wiem co się dzieje nad drenażem mojej oczyszczalni, ale ja tam na szczęście nie mam trawnika, więc koszę 3 razy w roku, za każdym razem trawa ma ponad metr).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Marysiu -
Madziu - wracasz mi życie kobieto Twoim optymistycznym wpisem Ogromne dzięki. Powoli obraz tej paskudy się rozjaśnia.
Madziu - wracasz mi życie kobieto Twoim optymistycznym wpisem Ogromne dzięki. Powoli obraz tej paskudy się rozjaśnia.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Na oczyszczalnie będą dobre floksy, astry nowobelgijskie, pysznogłówka i inne rośliny wytwarzające bardzo dużo masy zielonej, sztywnych łodygach i płytkim systemie korzeniowym. W przypadku roślin takich jak np. rudbekia problemem będzie pokładanie się roślin powodowane przenawożeniem, więc lepiej ich nie sadzić.
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Zniknęłaś mi, ale już Cię mam
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1884
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witaj Małgosiu, a Ty już kolejny wątek , ja ostatnio zabiegana jestem i brakuje mi czasu, melduję że czekają na ciebie dwie hosty , siedzą sobie w doniczkach i czekają
miłego dnia
miłego dnia
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
O matko ,myślałam że Ty tak sama z siebie taki wał zrobiłaś i teraz nie wiesz jak zagospodarogwać, a to przymusowa rewolucja, ja bym tam stworzyła łąkę, ponieważ jest sporo światłła to puściłabym łąkowe kwiaty jednoroczne i niech rosną całe lato i kwitną, łan kwiatów(maki,chabry,rumianki,niezapominajki ,...) spływających z górki , pojedyńcze kamienie, osłonę od połotu już masz więc nic wysokiego, może pojedyńczo płożące iglaki- choć nie widzę ich tam, albo kwiaty okrywowe,kobiercowe.- i będziesz miala skalniak- gigant
Ja swój biały kącik też mam dokładnie taki sam, usypałam wał i obsadzam - na razie efekt mizerny, tylko że mam dużo gorzej bo wszystko w cieniu.
Ja swój biały kącik też mam dokładnie taki sam, usypałam wał i obsadzam - na razie efekt mizerny, tylko że mam dużo gorzej bo wszystko w cieniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witaj Małgosiu,łąki i lasy to moje klimaty i zawsze będę odwiedzać piękne miejsce,powiem Ci ,że skarpa super będzie jak ją obsadzisz ,taka widowiskowa ,już ją widzę oczami wyobraźni ,lubię takie wyzwania- malowanie na ziemi ,z tego może powstać niezły obraz,pozdrawiam i życzę ciepełka ,bo u mnie bardzo zimno,w górach śnieg i do mnie się to zimno przenosi
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5107
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
U mnie pada, a właściwie leje deszcz. Niedawno padał grad....Dzień ponury, paskudny. Do ogrodu nie wychodzę z powodu paskudnej aury i....wałów ochronnych.No nie mogę patrzeć nawet w tamtym kierunku...Powoli dochodzę do siebie, powoli jakieś plany mgliście przelatują mi przez głowę. Tak sobie myślę, że naszkicuję to paskudztwo i pobawię się w projektanta. Kilka pomysłów mam od Was kochani, więc wspólnymi siłami ten wał powodziowy może zamienię w ciekawą rabatę....
Madziu - jesteś wspaniała. Kopalnia wiedzy ogrodniczej. Podziwiam i dziękuję ślicznie za pomysły. Floksy, pysznogłówki i astry to jedne z moich ulubionych bylin. I pojęłam, że wcale nie będzie źle w tamtym miejscu roślinkom. Przecież będą miały mokro i na bogato. Kupiłam nasionka dzisiaj w ogrodniczym mnóstwa bylin, będę próbowała sama porozmnażać ...i zagęszczę ten kopiec.
Basiu - witaj
Małgosiu - zawstydziłam się bo mnie zaskoczyłaś tymi hostami I rozumiem, że do odbioru osobistego I tak mi głupio, bo w piątek wyjeżdżam....na troszkę, wrócę na początku maja dopiero.Przypomnę się , fajnie by było się spotkać.
Dorotko - daj znać jak roślinki dotarły, bo się stresuję. Mam nadzieję, że ta paczka się nie rozleciała. To był mój debiut.
A tak myślę własnie pokryć ten wał na gęsto kwiatami samoobsługowymi, przeważnie bylinami ( pomysł Madziagos), z elementami naturalnego terenu ( mój pomysł) typu niewielkie głazy, może konary lub korzenie....chciałabym żeby był jak najbardziej naturalny, kolorowy, usłany kwiatami..z czasem może tak będzie wyglądał, a na razie jest przyczyną mojego doła. A o płożacych iglakach też myślałam, wtedy zimą jak byliny będą spały będzie coś się działo. Tylko muszę przeanalizować temat korzeni tych płożaków.
Beatko - no właśnie, ja bym nie chciała plewić I tak to muszę rozegrać, żeby jak najszybciej obrosło i zarosło właściwym kwieciem.
Martuś - u mnie też zimno, grad, deszcz...paskudnie, brrr. Siedzę w domku, kocyk w pogotowiu, kominek rozpalony. Od jutra urlop, więc i na rozgrzewkę coś się znajdzie..I dziękuję..za dodanie otuchy w tworzenie nowej rabaty. Muszę się z tym przespać, bo przyznam że jedna noc na przespanie się z tym problemem to za mało. I dobrze, że mam Was ...
Madziu - Lulka -Ty masz wypasiony plan stworzony przez fachowców, Twoja rewolucja była i chciana i zaplanowana...moja zupełnie spontaniczna, przez zaskoczenie i ...co z tego wyniknie...Zobaczymy.
Madziu - jesteś wspaniała. Kopalnia wiedzy ogrodniczej. Podziwiam i dziękuję ślicznie za pomysły. Floksy, pysznogłówki i astry to jedne z moich ulubionych bylin. I pojęłam, że wcale nie będzie źle w tamtym miejscu roślinkom. Przecież będą miały mokro i na bogato. Kupiłam nasionka dzisiaj w ogrodniczym mnóstwa bylin, będę próbowała sama porozmnażać ...i zagęszczę ten kopiec.
Basiu - witaj
Małgosiu - zawstydziłam się bo mnie zaskoczyłaś tymi hostami I rozumiem, że do odbioru osobistego I tak mi głupio, bo w piątek wyjeżdżam....na troszkę, wrócę na początku maja dopiero.Przypomnę się , fajnie by było się spotkać.
Dorotko - daj znać jak roślinki dotarły, bo się stresuję. Mam nadzieję, że ta paczka się nie rozleciała. To był mój debiut.
A tak myślę własnie pokryć ten wał na gęsto kwiatami samoobsługowymi, przeważnie bylinami ( pomysł Madziagos), z elementami naturalnego terenu ( mój pomysł) typu niewielkie głazy, może konary lub korzenie....chciałabym żeby był jak najbardziej naturalny, kolorowy, usłany kwiatami..z czasem może tak będzie wyglądał, a na razie jest przyczyną mojego doła. A o płożacych iglakach też myślałam, wtedy zimą jak byliny będą spały będzie coś się działo. Tylko muszę przeanalizować temat korzeni tych płożaków.
Beatko - no właśnie, ja bym nie chciała plewić I tak to muszę rozegrać, żeby jak najszybciej obrosło i zarosło właściwym kwieciem.
Martuś - u mnie też zimno, grad, deszcz...paskudnie, brrr. Siedzę w domku, kocyk w pogotowiu, kominek rozpalony. Od jutra urlop, więc i na rozgrzewkę coś się znajdzie..I dziękuję..za dodanie otuchy w tworzenie nowej rabaty. Muszę się z tym przespać, bo przyznam że jedna noc na przespanie się z tym problemem to za mało. I dobrze, że mam Was ...
Madziu - Lulka -Ty masz wypasiony plan stworzony przez fachowców, Twoja rewolucja była i chciana i zaplanowana...moja zupełnie spontaniczna, przez zaskoczenie i ...co z tego wyniknie...Zobaczymy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Na pewno coś wymyślisz i będzie pięknie jak reszta i szybko zapomnisz że to była taka trałma.
Odebrałam o 15- debiut zakończony powodzeniem, a zawartość brak słów
Naprawdę jestem bardzo wdzięczna, dzięki Tobie i forumowiczom co mają wielkie serducha i obdarowali mnie zupełnie bezinteresownie, to i my z dziewczynkami będziemymiały, może już w tym roku kolorowo , a na pewno w przyszłym jak się rozrośnie. Będziemy miały rajski ogród i dwie nimfy biegające po nim ,- nie no trzy- zapomniałam o sobie- tylko jedna nimfa utyta
Odebrałam o 15- debiut zakończony powodzeniem, a zawartość brak słów
Naprawdę jestem bardzo wdzięczna, dzięki Tobie i forumowiczom co mają wielkie serducha i obdarowali mnie zupełnie bezinteresownie, to i my z dziewczynkami będziemymiały, może już w tym roku kolorowo , a na pewno w przyszłym jak się rozrośnie. Będziemy miały rajski ogród i dwie nimfy biegające po nim ,- nie no trzy- zapomniałam o sobie- tylko jedna nimfa utyta
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu, startuję z małym opóźnieniem w nowej części Twojej przygody z ogrodem, ale za to z dużą przyjemnością!
Twoja działeczka, zwierzyniec, cudna roślinność, okolica - wszystko budzi podziw. Gratuluję!
Twoja działeczka, zwierzyniec, cudna roślinność, okolica - wszystko budzi podziw. Gratuluję!
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Może dodatkowo irysy syberyjskie?