Moje zielone zakręcenie

[Maska]

Julciu to przykro, że przymrozek poczynił takie szkody, ale myślę że nie wszystko zmarzło i coś odbije i wyrośnie na pociechę ogrodniczki czego życzę z całego serca. Nowalijki smaczne. Wesołych Świąt!

[cyganka77]

Julio, ale masz już warzywka .
Wesołych Świąt!

[Ruda_Zaba]

nowalijki wyglądają smakowicie

[wsiania]

Ale masz już rzodkiewkę! Muszę się porządnie napatrzeć, żeby lepszej motywacji na foliak nabrać na przyszły rok Super zakupy! Ja 10 maja wybieram się na wiosenne targi ogrodnicze do sąsiedniej gminy. Będzie się działo

[julcia1]

Aniu, faktycznie foliak bardzo przyspiesza wzrost nowalijek i wszelakich rozsad, jak wiesz ze względu na mojego kota w domu nie mogę nic posiać. W tej chwili rzodkiewki już się kończą, natomiast różne rozsady kwiatów , sałat i kalarepy czekają na wysadzenie do gruntu. W dniu dzisiejszym posadziłam już pierwsze 10 krzaków pomidora kupionego na targowisku jest to "faworyt" mam nadzieję ,że przymrozków już nie będzie. Byłam dziś na działeczce mimo padającego z przerwami deszczu.Wszystko rośnie bardzo szybko bo jest mokro i ciepło.
jak zwykle zielsko najprędzej,więc poplewiłam tyle ile zdążyłam bo wygoniła mnie nadciągająca burza kolejna już dziś
Teraz już drugą godzinę pada deszcz fajnie bo poflancowałam sałatę a nie zdążyłam jej podlać

[Maska]

Julciu faktycznie wegetacja leci w szalonym tempie i zastanawiam się czy w lipcu zakwitną astry, a w sierpniu powtórna wegetacja
Moje orliki jeszcze nie kwitną i piwonie mają maleńkie pączki

[julcia1]

Prognozy pogody na weekend były nieciekawe, ale u mnie wcale nie padało więc dziś cały dzień spędziliśmy na działce, był grill
i fajnie spędzony dzień ,wszystkie roślinki rosną jak szalone jeszcze niedawno działka byłą szara i pusta a teraz kipi kolorami.

cudnie kwitną tulipany i zawilce

[julcia1]

Przy takiej pięknej pogodzie tulipany przekwitły bardzo szybko , ale równie szybko zakwitły bzy i konwalie ,które gdy wracałam z działki pachniały na całą okolicę. W tym roku na własne życzenie razem z nie całkowicie rozłożonym kompostem po całej działce rozsiałam koper i teraz wyrywam go garściami . Spotkało mnie też kilka niespodzianek.

Myślałam,że zmarznięta hosta z pierwszego zdjęcia jest na straty,ale ona jednak rośnie dalej, co prawda nie jest w tej chwili dekoracyjna ale mam nadzieję,ze wydobrzeje.

[x-m-h]

Witaj Piszesz, że hosta Ci przemarzła, a jak pomidory? Wyczytałam, że też posadziłaś. W grunt czy pod foliak? Ja też mam wysadzone do tunelu 4 San Marzano i martwię się jak sobie dadzą radę w ten zimny czas jaki nadchodzi. W zasadzie jak ja sobie dam radę z nimi. Okrycia pójdą w ruch.

[Maska]

Julciu od nadmiaru nie ma zmartwienia, koper możesz pokroić do pudełeczka i do zamrażalnika na zimę jak znalazł

[julcia1]

Oj, dziewczynki koper robi wręcz za trawnik i wszystko zagłusza, co do pomidorków to są pod folią i na razie nic im nie jest ,a w razie chłodu mam przygotowaną włókninę i jeszcze dodatkowo je nakryję . Bardziej się martwię ,że wysadziłam już część kwiatów jednorocznych na rabatki a wobec zapowiadanych przygruntowych przymrozków nie dam rady nakryć. A koper mam zamrożony jeszcze z ubiegłego roku z jesieni. Ale teraz korzystam już ze świeżego i muszę zrobić porządek w zamrażarce. A odnowić zapasy jak najbardziej, bo koper ma to do siebie, że latem o zielony coraz trudniej dopiero jesienią jest znów świeży do pierwszych przymrozków. Przynajmniej tak jest w moim ogródku. Przeważnie ten siany wiosną zjadają mszyce a do ogórków muszę dawać wysuszony przygotowany gdy kwitnie ten który teraz rośnie. Nigdy jeszcze nie udało mi się aby ogórki i koper kwitnący do zapraw były jednocześnie. A jak pisałam chemii nie używam, a ekologiczne jakoś do końca nie dają rade.

[julcia1]

Witajcie, mimo całkiem innych planów dzisiejszy dzień spędziłam na działce . Tulipany już przekwitły w zamian rozkwitają inne kwiaty
również moje ulubione narcyzy,konwalie i bzy
Najładniejsze w moim ogrodzie są jednak teraz bratki
We foliaku znalazłam dziś pierwszego kwiatka na pomidorze

Troszkę się martwię bo na kolejne noce zapowiadają przymrozki , ponakrywałam co się dało i czym się dało.
Pod folią pomidory nakryłam dodatkową warstwą włókniny, nakryłam też kwitnące truskawki, zrobiłam, tunelik dla wysianych w gruncie ogórków nawet dalie wysadzone w grunt dostały czapeczki z odwróconych doniczek.

[Maska]

Julciu pędzie ta wiosna u Ciebie. Konwalie w pełni rozkwitu a kwiatuszek na pomidorze uchroń przed przymrozkami, ale to musiałaby być duże przymrozki, u mnie widzę 5.05 1 st. minusów nie widzę. Tobie też życzę żeby obyło się bez strat
Tak bratki to przebój sezonu