Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Mieszkam w małej miejscowości- tylko ,,Biedronka" i ,,Netto". Jednak swoje lepiej smakuje, zwłaszcza jak się przy nich narobię. Sfotografuję Wam moje wysiewy...niektóre rzeczy już na wierzchu, a ja uwielbiam je doglądać. Ze 3 km mam na działkę w jedną stronę...samochodu brak, rowery wyniesione z piwnicy przez złodziei, więc na dwóch nóżkach na spacerek idziemy. M na rencie musi się troszkę ruszać, a moja praca szarga nerwy i wyczerpuje psychicznie. Syn raz w miesiacu przyjedzie ze studiów, a działka kojarzy mu się chyba tylko z grillowaniem
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Wpisuję się w wątek,żeby nie stracić go z oczu bo dobrze wypić kawkę w miłym towarzystwie Niestety mam doświadczenie co do ekspansywności malin.Co roku walczę z tymi,które przechodzą od sąsiada pod płotem.Paradoks polega na tym,że tam gdzie założyliśmy malinową rabatę jakoś kiepsko rosną za to te zza płotu wyrastają w miejscu gdzie mamy byliny i krzewy.Na razie radzę sobie tak,że przekopuję te "sąsiadowe" w miejsce naszych malin i tym sposobem mam darmowe sadzonki ale boję się,że w takim tempie powstanie malinowe pole Niestety nasze ogródki mają taką wadę,że nie są z gumy a tyle marzeń chciało by się spełnić.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Dzień dobry ann_30. Miło mi Cię gościć Kawa gotowa, a i kawałek piernika pozostał Uwielbiam maliny, ale - jak sama doświadczyłaś- są kłopotliwe. Dlatego myślę o agreście i czarnej porzeczce Wysiałam tez truskawki Temptation ( pnące), bo działka nie jest z gumy. Szukam pomysłu, jak poprowadzić wspomniane truskawki. Może Ty rozwiązałaś to u siebie?
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Zawilca gajowego przypomina ale głowy nie dam
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Niestety nie mam doświadczenia z pnącymi truskawkami ale polecam porzeczkę i agrest.W swoim ogródku staram się mieć wszystkiego po trochu tak by spełniała funkcję użytkową ale też cieszyła oczy kwiatami.Krzewy owocowe mają to do siebie,że zajmują mniej miejsca niż drzewa a po kilku latach potrafią wydać niemałe plony.Ja mam wspomniane maliny,agrest biały i czerwony,borówki amerykańskie,porzeczki białe,czerwone i czarne a wczoraj dosadziłam pigwowca.Na razie są to dość młode rośliny ale już owocowały i jestem z nich zadowolona.Przepyszne są takie prosto z krzaczka jak i na przetwory.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
A propos krzewów-agresty mam w formie piennej,drzewka zajmuja zdecydowanie mniej miejsca niz krzewy,na jednym obrzeżu działki mam porzeczki czarne i czerwone ,aronia była ale została posadzona w inne miejsce,a na drugim obrzeżu szpaler malin i borówka amerykańska
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Wielkość drzewek i krzewów pewnie zależy od tego na ile pozwoli im się urosnąć.Ja na działce zastałam orzecha który już dawno przerósł dom,dwie grusze,brzoskwinię i kilka śliwek węgierek których nigdy nie przycinano a mają ponad 20 lat.Przy takim zagęszczeniu została nam możliwość dosadzania krzewów bo więcej drzew zabrało by zbyt dużo miejsca.
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Wolusia te kwiatki to zawilce, bynajmniej tak wyglądaja, Maliny mam posadzone przy ogrodzeniu, tam sobie rosną i nie zabierają miejsca, wsadzałam 2 lata temu a w tamtym roku już miałam sporo swoich, około 10 l malin zebrałam na przetwory, reszta szla na bieżąco
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
ann_30, dorcia7 dziękuję za wizytę w moim ogrodzie i podpowiedzi. Czytam wpisy i widzę, że są różne (czasem nawet sprzeczne) opinie na temat krzewów W jakim miejscu najlepiej posadzić porzeczki i agrest? Czy lubią bardzo słoneczko? Czy może wolą cień? A może ktoś ukorzenił sadzonki agrestu lub porzeczki czarnej i ma zbyt wiele na swoje potrzeby?
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Z mojego doświadczenia wynika,że owoce szybciej dojrzewają w miejscu słonecznym.Starałam się tak sadzić krzewy,żeby miały dużo słońca.Niestety porzeczki rosną przy granicy a sąsiad postanowił postawić betonowy płot na trzy pełne płyty i tym sposobem prawie cały czas są w cieniu.Poradziłam sobie z tym tak,że po prostu co roku przerzedzam część gałązek,żeby liście nie zasłaniały dojrzewającym owocom całego słońca.Z agrestem nie będzie łatwo ale jeśli będę miała odrosty czarnej porzeczki to będę o Tobie pamiętać
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
No cóż,zdania zawsze będą się różnić bo każdy pisze swoje sugestie na podstawie własnych doświadczeń ,ja mam swoje krzewy owocowe jak wcześniej pisałam na obrzeżach działki,słońca mają tyle co przejdzie przez liście moich wielkich drzew owocowych,założyć wiec należy że rosną raczej w cieniu-co roku są obsypane owocem -takie są fakty, ale ja zawsze powtarzam na to ze coś pięknie rośnie,kwitnie,owocuje ma wpływ wiele czynników
- Ruda_Zaba
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Przyszlam z rewizytą Piękna winorośl na ilu metrach urzedujesz?