W moim ogrodzie cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3866
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

I ja się melduję w nowy wątku ;:oj tyle róż kupiłaś będzie pięknie jak zakwitną.
Awatar użytkownika
Ewiczka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 1 lut 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

MAŁGOSIU :wit Aleja róż piękna ,a jak zakwitną ;:215 Twój eM bardzo pracowity ;:333
Pozdrawiam Ewula
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Witajcie Kochani :D
Aniu, tego smoka nie znałam :D Motywy działania M. były beznadziejne...."
Ja: Słuchaj, przyjechały róże, muszę wykopać doły.... pomożesz?
M: Już?.... a nie możesz sama??
Ja: Mogę ale wiesz, trochę jest twardo...
M: aha... a ile takie róże kosztują?
Ja: ???? Jedna od .... do .....
M: O! Naprawdę? No to muszę sam wykopać te doły abyś mi róż nie zmarnowała!
Ja: ;:202 ;:14
Widzicie co ja muszę znosić?! :wink:

Małgosiu, planuję jak tylko przejdzie to chwilowe ochłodzenie wysiać marchew, pietruszkę, groch, cebulę i wysadzić dymkę.
Cebulę sieję bardzo rzadko, potem poza pieleniem nic z nią nie robię.
Mam takie nasiona:

Obrazek

Dymkę zjadamy latem, z siewu wczesną jesienią.

Kasiu, witaj! Ja w dziedzinie warzyw nie mam dużej wiedzy, ot tyle co widzę ze swojego doświadczenia. Bardzo pomaga mi Mama, która do niedawna prowadziła spore gospodarstwo, uprawiała wiele hektarów pszenicy i rzepaku. Bo w tym wszystkim nie chodzi o to jak się posieje tylko na czym. Mam III klasy ziemię, dobrze nawożoną (przedplon,poplon, n. fosforowo-potasowe i azotowe), odchwaszczoną. Mój M. ma trzy nałogi: kawę, czekoladę i niestety ;:209 Deficyt, któregokolwiek z nich powoduje, że potrafi mi obiecać wszystko :lol:

Aguniu, witaj! O tak weekendowa pogoda dała nam solidnie w kość. Dawno tak nie wiało! Również nie mogę się doczekać kwitnienia, mam nadzieję, że niektóre pokażą trochę koloru.

Karinko, witaj, zapraszam częściej! :D

Iwonko, ja Cię w tych krzakach widziałam :lol: Witam zatem oficjalnie :D Dalsze relacje będą bo i główne zamówienie różane jeszcze nie przyjechało :wink:

Marysiu, jesteś :D Poświęcam się dla FO, cykam te fotki, kosztem pogorszenia relacji rodzinnych :lol: Stanęłam jednak na wysokości zadania i też machałam szpadelkiem :wink: Czekoladę dawkuję, kupuję po kilka sztuk. W innym wypadku M. mógłby się pochorować z łakomstwa. 8-)

Justynko, witaj! Na to liczę :D

Walcząc z katarem, dokonałam inwentaryzacji nasiennej. Z warzyw mam już chyba wszystko.

Obrazek

Nasiona moich kwiatów ładnie się przechowały, są suche, pachnące.
Dokupiłam jedynie trochę astrów itp.

Obrazek

Zrobiłam porządki w rozsadach.
Por po pierwszym przycięciu:

Obrazek

Seler nadspodziewanie dobrze wykiełkował. Ma już zalążek pierwszego listka. A jak pachnie!

Obrazek

Petunie zostały pierwszy raz uszczknięte:

Obrazek

Heliotrop pragnie słońca!

Obrazek

Przezimowane pelaśki, surfinia i to coś :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyciągnięty niecierpek:

Obrazek

I nieprzycięty żeniszek:

Obrazek


Oraz...
Przyłapana na gorącym uczynku :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję za uwagę :D :D
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

O Matko, ileż tego!
Posiać to raz, potem pielić, potem zebrać.
A mi się wydawało, że ja mam dużo na swoim maleńkim kawałku, u Ciebie to dopiero szykują się hektary.
Mój eM. ma podobne upodobania, ale jakoś zapłaty się nie dopomina. Mówię, co trzeba robić i robi, nawet zbytnio nie marudzi :wink: .
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Martuś, ta przyłapana na gorącym uczynku powinna doły kopać, idzie jej świetnie. Niepotrzebnie fatygujesz M.
Rany, ile astrów! chyba bardzo je lubisz. Nasion warzyw zresztą nie mniej, plony będą ogromniaste.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Jakie ambitne plany ;:63 A nie dokupujesz czasem ziemi od sąsiada czy wszystko chcesz zmieścić u siebie :wink: Ja sobie powtarzam,że już mam wszystkie nasiona i nic już nie kupię oczywiście aż do kolejnej wizyty w sklepie ;:306 Tak samo było jesienią kiedy wpadłam w szał zakupów cebulek kwiatowych a potem przyszło do sadzenia i musiały powstać nowe nieplanowane rabatki bo na starych już brakło miejsca.
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

;:oj Marta. A gdzie jeszcze papryka, pomidorki itd... Pod wrażeniem jestem ;:138

A do czego służą te patyczki z wacikami w ziemi?

Śliczna ta Twoja psinka. Lubię tą rasę ;:168 . Na szczęście mój nie nauczył się kopać, za to leje... leje.... najchętniej na iglaki ;:223
Pozdrawiam. Beata.
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Martuś ;:oj toć to szok u mnie w ogrodniczym tylu nasion niema :wink: pelasie cudnie przezimowały ;:63 zasiewy imponujące ;:333
Awatar użytkownika
szelma
100p
100p
Posty: 102
Od: 5 lis 2013, o 15:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/zachodniopomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Por po pierwszym przycięciu... To takie małe siewki trzeba przycinać? Ile razy?
Na działce (300m2) jak ją kiedyś mieliśmy to wszystkie nasadzenia robił Tata a ja głupia wcale się nie interesowałam. Teraz Taty nie ma i nie ma się od kogo dowiedzieć dlatego zadaję takie pytania - wybacz. Pokarało mnie manią ogrodową na stare lata. U nas to rodzinne - zaczyna się po czterdziestce. ;:oj
pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
kajko278
500p
500p
Posty: 526
Od: 20 sty 2013, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

No,no,no-no to żeś się obłowiła w te nasiona ;:224,a parapety u Ciebie wyglądają tak jak u mnie ;:306, a ja myślałam że tylko ja otwieram sklep ogrodniczy :;230
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Chciałam wpisać jakiś zgrabny komentarz, ale mi mowę odebrało, jak zobaczyłam ilość nasion do wysiania :shock: Zatem tylko cichutko przywitam się i siądę w kąciku podpatrywać jak Ci wszystko pokazowo rośnie, ze szczególnym uwzględnieniem róż :wink:
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Mnie też mowę odebrało, Martusiu, jesteś boska! Dziękuję Ci ;:196 ;:196 ;:196 za spełnienie mojej prośby, ale "dziękuję za JUŻ i proszę o JESZCZE".
Wysiewasz 5 opakowań marchewki?! Do kiedy Ci starcza swojej własnej i jak ją przechowujesz przez zimę? Ja już marchewki nie mam i muszę kupować, a miałam całą zamrożoną w workach.
Mam już zaorane pole, jak mi w tym tygodniu pan zabronuje, to od razu lecę z grabiami wytyczać grządki i posieję to samo, co Ty (cebulę będę siać pierwszy raz w życiu - boję się!), a jeszcze oprócz tego powsadzam czosnek. Jesiennego nie sadziłam, bo nie miałam gdzie (przeprowadzka warzywnika).
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Ilu Gości ;:138
Asiu, :wink: to taki warzywny standardzik :D Brawa dla eMa!
Bogusiu to samo powiedziałam :lol: Astry bardzo lubi moja Mama i to dla Niej je kupuję. Zawsze sieje je w kwietniu w pojemniki, które stoją w dzień na dworze a potem pikuje po całym ogrodzie.
Aniu okoliczne hektary są moją własnością tylko je wydzierżawiam :lol: Tak to zwykle jest, że nie potrafimy się opanować w szale roślinnych zakupów ale obyśmy tylko takie nałogi mieli :D
Beatka, patyczki oznaczają rządki i odmiany. Każdy patyczek ma numerek :wink:
Psinka jest kochana pomimo tego że kopie a nie! Jeszcze jest pyskata! Mój Hado nie ma dostępu do iglaków. O, widzę, że dzwoniłaś. Wyciszony tel. mam. Koniczyny jeszcze nie przyjechały, bądź spokojna.
Iwonko, pelaśki i mnie zadziwiły. W sobotę dostaną nową ziemię.
Kasiu, por przycinam 2 razy. Nie pokłada się, grubieje i ładnie rośnie. Proszę pytaj śmiało, jeśli tylko będę mogła to pomogę :D Dla mnie ogród to odskocznia od beznadziejnego biurowo-komputerowego życia które prowadzę, także w pełni popieram Twoją manię ogrodową.
Karinko, gdyby to tylko były parapety. W naszej łazience stoi pod oknem już duży stół! :D
Pat, wstawaj z tego kącika szybciutko! Ty ekspertka od sadzenia jesteś, będziesz paluszkiem pokazywać co i jak :D Właśnie dotarło do mnie, że wszystkie znaczniki od 23 róż znajdują się u mnie pod ziemią ;:202
Małgosiu, komplement z ust takiej Perfekcjonistki jest bardzo cenny, dziękuję :D
Aby wyczerpująco odpowiedzieć na Twoje pytania, przytoczę swoją ubiegłoroczną relację zdjęciową:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p4262497
Kupiłam tyle marchewki licząc się, że pierwsza może nie wzejść lub zostać wypłukana przez deszcze, jak to było w roku ubiegłym. (Ciężko u mnie późnym majem kupić nasiona. M. w ubiegłym roku dostał już tylko marchewkę kolorową dla dzieci.)
Do kiedy starcza mi marchewki? Do "zawsze i do końca" :D Wszystkie warzywa mam zawsze własne, nigdy nie kupuję. Ostatnio hitem jest u nas surówka ze świeżej marchewki, pora i jabłka z kroplą oliwy i pieprzem! Warzywa mieszkają w piwnicy, natka pietruszki i koper w zamrażalniku. Czosnek sadziłam jesienią, kupiłam od soprano99, który jest producentem Polskiego czosnku. Pięknie rośnie, strzelę mu w sobotę fotkę. Oprócz siania cebuli polecam Ci zasadzić trochę dymki, będzie wcześniejsza do jedzenia. Trzymam kciuki za pomyślne wysiewy!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”