Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś to może ten podpalacz ode mnie pojechał do Ciebie, żeby tutaj się nie narażać. Nie miał w końcu zbyt daleko. To całkiem możliwe :evil: Ja myślę że ktoś kto robi takie rzeczy to albo czuje na widok ognia jakąś podnietę, albo jest totalnie wypaczony psychicznie. To nawet nie chodzi o te łąki czy życie na nich, ale to jest bardzo niebezpieczne dla ludzi. Kilka takich podpaleń i w okolicy zaczyna brakować straży pożarnej. Ja na swoją czekałam godzinę bo gasili gdzie indziej. W tym czasie wszystko mogło się stać.

Sylwuś narobiłaś mi ochoty na taki fajny skalniak z iglakami. Może bym gdzies zrobiła w okolicy mojego koła. Och ja tylko chodzę po ogrodach na FO i pomysły zbieram :) Tylko brakuje mi konkretnego czasu na realizację :)

EDIT Sylwuś, a może masz zbliżenie na ten żywopłot? Jest piękny :)
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Hej, hej, witaj wiosennie. Zostawiam pierwszy dzień wiosny i życzę ciepłego, radosnego weekendu.

A co do podpalacza - koszmar. U mnie sąsiad wypalał w tym tygodniu - na szczęście nie trawę, a stare korzenie, walczy z nimi już któryś dzień, ale do końca daleko. Ale któregoś wieczora wiatr rozdmuchał żar i z okna widzieliśmy płomienie. Nie dało się spac spokojnie, zwłaszcza, że człowiek ma świadomośc mieszkania pod lasem. Ja chciałam iśc gasic, ale boję się mieszkających tam psów. Na szczęście okazało się, że jednak sąsiad-wypalacz ;) jest porządny i zostawił to pod okiem kolegi - drugiego sąsiada, który przyszedł w nocy i zrobił porządek.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7816
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

U nas nie wolno palić ognisk .W zeszłym roku M chciał spalić gałęzie wierzby kiedy jeszcze dobrze nie zaczęło się palić przejeżdżający radiowóz zatrzymał się i policjant dał M ostrzeżenie .
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś nie tylko u Ciebie dwa tygodnie temu koło godziny 21 ktoś podpalił czy wypalał łaki i też staż musiała wkroczyć do akcji! Jaaa nie wiem co ludziom przychodzi do głowy !!!!
Ja na ogień strasznie jestem uczulona ehhh można powiedzieć dwa lata temu przed świętami Bożego Narodzenia ktoś Nam podpalił stodołę ;:145 coś okropnego kilka metrów dalej dom,zwierzęta.
Dobrze że psa Alberta udało Nam się uratować! No i resztę zwierząt a reszta spłoneła i kilka maszyn ... ;:145
Chodzą tacy i podpalają!
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj Sylwio,te podpalania traw i nie tylko to straszna sprawa,ludziom naprawdę bije do głowy,tyle nieszczęść jest z tego powodu i wielkich ludzkich załamań i rozpaczy,jak pisze Reniusia ,że im podpalono stodołę to aż mam ciarki,to straszne co przeżyli,pozdrawiam i buziaczki posyłam :wit ;:196 ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś jak ma się Twoja wiosenka .U mnie coraz bogatsza w kolory i taksony ;:196 Podpalacze nie myślą o skutkach oni mają frajdę w tym co robią .Gdyby tak jednego z drugim to samo spotkało, to nim coś podpali chociażby mały papierek ,to zastanowił by się 100 razy :evil:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witajcie :wit tak sie czeka na weekend z utęsknieniem a on tak szybko przelatuje że nim się obejrzysz juz jest niedziela wieczór. W ta sobotę pracowałam ale jeszcze udało mi sie troszkę w ogrodzie popracować ale o tym to już innym razem opowiem.
gracha-Grażynko oj tak urlop by sie przydał tylko żeby słoneczko i cieplutko było. Oj cały weekend w pracy, współczuję
Andzia84-Aniu nie wiem czy to to ta sama osoba ale na szczeście przez weekend ciza. i niech już tak najlepiej zostanie ;:108 Skalniak polecam i troszkę zajmie czasu układanie ale warto. tylko trzeba pamietać ze dekoracja są rosłinki i kamienie wieć trzeba wybrać iglaki wolnorosnące. Zblizenia nie ma na żywopłot ale jak tylko będzie w liściach i kawiatach to zrobie obiecuje. Ja tez chodze po ogrodach na FO i podglądam :)
athshe-Agnieszko dobrze że był ktoś kto pilnował tego palenia korzeni. Wiesz ja też mam do spalenia za domem taką stertę gałęzi chwastów i ciagle czekam. No ale w tym tygodniu który będzie to już to trzeba uporządkować. Pewnie przez sąsiada sie nie wyspałaś ale szkoda że nie powiadział wam że jest ktoś kto bedzie tego polnować.
alicjad31-Alu to pierwszy raz słysze o czym takim. Wiem że nie można palić jak kierunek wiatru jest w strone drogi bo dym może utrudnia bezpieczne przemieszczanie się pojazdów. Dobrze że M dostał ostrzeżenie a nie mandat.
reniusia20-Renatko tak mi przykro z powodu podpalenia stodoły. A czy wiecie kto to mógł zrobić? Czy złapali podpalacza? I to jeszcze przed Światami. Dobrze ze psa sie udało uratowac bo jak pomyślę jak on by musiał cierpieć to aż mi sie słabo robi. Ognia to i ja sie boję.
koziorozec-Martusiu dziękuję i wzajemnie ;:196 . Też się zastanawiam co ludzie myśla podpalajac trawy że niby co to dla dobra gleby, człowieka. Cieżko zrozumieć.
JAKUCH-Jadziu u mnie też juz coraz bardziej widac wiosnę. Raduje sie serce ale tak sobie myslę jak tak wszystko szybciej zaczyna kwitnąć to co będzie w kwietniu w maju.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

To teraz moja wiosenka :)

Forsycja drugi rok z rzędu będzie mi kwitnąć, bardzo się z tego powodu cieszę.
Obrazek

Tawuła japońska dosteje już listki:)
Obrazek

Pojawiła się również korona cesarska:
Obrazek

Żonkil lub narcyz ( nigdy nie wiem które to które) już jest gotowy do kwitnienia:
Obrazek

Bazie na wierzbie już w pełni, za chwilkę już ich nie będzie :
Obrazek

Za to Wierzba Hakuro robi się zielona :)
Obrazek

Krokusy:
Obrazek
taka mała niespodzianka na skalniaku

Obrazek

Tulipany gotowe do kwitnienia, jeszcze tylko kilka dni słonecznych i ciepłych i już zakwitną
Obrazek

A tutaj takie spojrzenie na rabatki :)
Obrazek

Dobranoc ;:19 , kolorowych snów życzę
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12456
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Po takich zdjeciach kolorowe będą :heja
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwio, bardzo lubię takie spojrzenia ogólne na ogród:-). Pięknie wyglądają Twoje ogródkowe rabatki, czysto, przejrzyście. Naprawdę bardzo ładnie.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś wiesz że lubię kamienie więc miejsce posadzenia forsycji mnie zachwyca. Hakuro jest u mnie w podobnym stanie. Tulipanki jeszcze moment iii ;:224 . Juka pięknie prezentuje się w tych zrębkach. Czekam na Twoje korony.
janinka-n
200p
200p
Posty: 292
Od: 20 lut 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj Sylwio,zjawiam się też u Ciebie w nowym wątku.Cały ranek siedzę u Ciebie w ogrodzie i podziwiam Twoje dzieło.Cudny masz ten ogród.
Możesz startować w konkursach jak nic.Pierwsze miejsce murowane,nie urażając oczywiście innych działkowiczek .
Dużo zdrówka Ci życzę.
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Ale fajnie wyglądają te kolorowe zrębki :) Ale u mnie to by chyba fruwały po całym ogrodzie...
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”