Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Asiu kamień z serca mi spadł bo ja je odkryłam dopiero w tamtym roku i tak mi sie spodobały że postanowiłam zamówić - mam ich cztery. Dwie o jasnych liściach i dwie o ciemnych.
A ile jeszcze kamieni leży na polu ale na razie musze z tymi popracować tzn zrobić ścieżkę z wiekszych a mniejsze pójda na rabatkę.
Katar mi już przechodzi ale kaszel męczy. Nie wiem co gorsze, dziękuję zrówko sie przyda oraz miły weekend :)
Milenko dzwonki jak na razie dodaja barwy w moim pokoju. Mam je tak postawione ze jak rano sie budzę to je widzę. Póżniej oczywiście powędrują do ogrodu. Na kamień w moim ogródku zawsze miejsce się znajdzie. mój sasiad natomiast wykopał z pola takie duże kamienie ze myślałam ze będzie robił skalniak a on wkopuje w ziemię i zaleje je cementem. to taki tani sposób żeby mniej cementu poszło. Jesienią zaszaleję i kupię duuużą ilośc i obsadze rabatki :), dziękuję zdrówko się przyda bo to nie czas na chorowanie.
Aniu to są wsztystkie kamienie zebrane z pola. Tzn jeszcze sa tylko trzeba będzie wybrac się z wiaderkiem i pozbierać ale musze z tymi zrobić porządek. :)
Mi własnie też wiosna kojarzy się z żółtym kolorem. Dziękuję :)

Buziaczki dla Was ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 902
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś ;:167 Bardzo się cieszę z Twojego nowego wątku, już wczoraj byłam na otwarciu ale umysł padnięty pracą więc nie wpisałam ;:131 Cały tydzień przez pracę nie byłam na działeczce, ale dziś udało mi się być na chwileczkę nim zapadła ciemność.. kolejne krokusy mi zakwitają więc łączka bogatsza - wybacz, że Ci w wątku- ale mnie to tak cieszy :tan Bardzo Ci polecam krokusy ;:196 Wiesz, ja te żółte też mam takie drobniejsze, a reszta większych a największe mam te w paski odm Picwick :wink:

Podziwiam jak ładnie ogarnięty ogród , kawał pracy ;:180

Ja pokaszluje okropnie bo jak jadę o 6 do pracy to zimnica a później upał i jak tu się ubrać :lol: Kuruj się kochana i oszczędzaj bo sezon dopiero ruszy... wiem jak to się z chusteczką i kaszlem pracuje a co dopiero w ogrodzie ;:223 Duże masz już narcyze, moje na razie takie tyci tyci ale tulipanowe liściory duże. Prawie po ciemku byłam i komórką cykałam, może jutro jak pogoda się nie sprawdzi to pocykam ładne zdjęcia :lol: Jaki śnieg z deszczem, poszaleli w tych prognozach ;:145 W biurowcu szklanym słoneczko za szybą cały tydzień mi mryga a jak wekend to sobie idzie, nie wiadomo gdzie.... niech mnie ktoś przytuli ;:130 ;:306

Pozdrawiam cieplutko ;:136

PS Kamień ;:167 Szkoda, że nie mam źródła darmowego kamienia oj targałabym go bo śliczny :uszy Już widzę, jak fajnie go wkomponujesz ;:138
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12457
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

No jakże bym mogła Cię nie odwiedzać?a że udało mi się jako pierwszej :?: ;:215 kamieni zazdroszczę ,też je uwielbiam -wszystkie ,polne też ,ale ja w okolicy chyba wszystko juz wyzbierałam ;:oj
Awatar użytkownika
Reniatka
100p
100p
Posty: 114
Od: 28 sie 2013, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, północny wschód od W-wy

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś żałuję, że nie załapałam się na otwarcie nowego wątku :cry: . Cały dzień byłam w pracy, a potem ledwo żywa leżałam w łóżku z całkiem niemałą gorączką, ale melduję się dzisiaj. Kamienna rabata wygląda książkowo ;:224 . Widać, że jest Twoim oczkiem w głowie. Prezenty piękne, a słoneczne maleństwa urocze ;:215 .
Szybko wracaj do zdrowia.
:wit
Pozdrawiam Renia
W moim ogródeczku
Awatar użytkownika
kajko278
500p
500p
Posty: 526
Od: 20 sty 2013, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś na pewno będę często wpadała ,bo ja też uwielbiam polny kamień i też staram się go wykorzystywać gdzie tylko się da :tan
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 902
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś mam nadzieje, że choć u Ciebie pogoda lepsza :( Pełnej relaksu soboty życzę i zdrówka dużo, kuruj się kochana ;:168 Z kawą w dłoni spaceruje sobie u Ciebie i mi dobrze jest :roll:

Pozdrawiam ciepło ;:196
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witajcie w wietrzną i deszczową sobotę. Przychodzą mi do głowy słowa piosenki że w czasie deszczu dzieci się nudzą. I chyba coś z tego jest bo ja jeśli już to raczej duże dziecka ;:224 ale nudzę się strasznie.
Wyleżeć zbytnio nie mogę bo kości mnie bolą i latam z jednego okna do drugiego. Ze swojego pokoju zrobiłam kilka zdjeć ( z góry przepraszam za jakość niektórych ale szyby są w kroplach deszczu)

Na poczatek skalniak ( w tym roku dołożyłam na wierzch ziemi kompostowej i później już tylko zmieszam z tą która jest.
Obrazek
Czekam aż się kwiatki sadzone w zeszłym roku rozrosną bo teraz to więcej zeimi niż kwiatków ;:306

Mój jedyny świerk srebrny w ogrodzie, troszkę w złym miejscu posadzony bo zasłania mi widok na ogród ale co roku jego dolne gałęzie są podcinane i już troszeczke widzę zakątku oczkowego i posadzoną piwonię.
Obrazek

Tutaj nam został jeden z trzech znajdujących się przed domem orzechów włoskich. Co roku nie dajemy mu zbytnio urosnąc i tato podcina mu gałęzie. O tej porze, gdy nie ma lisci wyglada bardzo ładnie.
Obrazek
Już dość dawno dwa znajdujące sie przed nim zostały ściete, gdyż bardzo mało było na nich orzechów.

Obrazek

Anetko dobrze że zdążyłaś wpaść na działeczke i zobaczyć co się tam dzieje, jak przebiega wiosna bo dzisiaj to kiepsko byłoby. Pracuje się i marzy żeby w sobote zajrzeć i pooglądac roślinki, uporzatkować raratki, ale głowa do góry Anetko jeszcze wiele pieknych weekendów przed nami. A ten z deszczykiem to tak dla dobra roślinek. Pewnie się juz kolejny raz powtórzę ale krokusyomania mnie ogarneła i gyby były dostępne w sklepach to bym ich nakupiła.
Anetko również i Ciebie jakieś przeziebienie dopadło. Tulę Cię mocno ;:168 i zdróweczka życzę. Do tych narcyzów to muszę jesienia zajrzeć bo w tamtym roku miałam całą doniczkę a teraz tak jakby mi zgniły czy co. W innym miejscu narcyze też mam ale o wiele mniejsze. Nie wiem może to od domiany zależy.
Sama wiesz że w ogrodzie ciagle coś do zrobienia się znajdzie i tak w kółko a jak nie to człowiek sam sobie cos wymysli ;:306 . Kamień uwielbiam i będzie go coraz wiecej :)
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Dorotko bardzo dużokamieni na polu jest i podczas prac jesiennych lub wiosennych wyłaniają się z ziemi. Jeszcze bedą nie martw się. udało mi się uzbierać w tym roku kilka krzemieni muszę je tylko w tej kupeczce znaleźć i coś dla nich wykompinować :) Pozdrawiam cieplutko ;:168
Renatko dobrze że teraz jesteś i będziesz mi towarzyszyć :) Na początek dużo zdrówka życzę i szybkiego powrotu do zdrówka. Na pocątku nie widziałam tej kamiennej rabatki ale mama ja widziała i tylko mi kamienie donosiła a ja układałam. Później i ja ją zobaczyłam sie bardzo mi się spodobała. Teraz kamień polny to podstawa mojego ogródka. Mam jeszcze tyle planów z nim zwiazanych że trzeba będzie go zbierać :) Serdecznie pozdrawiam ;:196
Karinko będzie mi bardzo miło. Kamień polny zawsze w ogrodzie potrzebny a do tego jak jest go pod dostatkiem na polach tylko trzeba pójść poszukać i przynieść nic to nie kosztuje no chyba że czas. Cieplutko pozdrawiam ;:168
Anetko u mnie pada, wieje ale i tak chora więc nic nie zrobię. Może to i lepiej że taka pogoda u mnie bo jakby świeciło słoneczko to byłabym bardzo zawiedziaona i nieszczęśliwa że ja muszę w domu siedzieć. Bardzo sie cieszę ze jest ci u mnie dobrze, spaceruj ile chcesz :) ;:168
Awatar użytkownika
Reniatka
100p
100p
Posty: 114
Od: 28 sie 2013, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, północny wschód od W-wy

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś, u mnie też tak buro. A wichura taka, że mam wrażenie, że zaraz dom zdmuchnie. Z infekcji ogrodowych krokusomanią też się zaraziłam ;:306 . Zamierzam jesienią obsadzić cały trawnik i miejsca pod niektórymi świerkami. Bardzo mi się podobają takie kolorowe krokusowe łany. Myślę też o kępkach przebiśniegów. Też mi się podobają.
;:3 i zdrowia życzę w tę ponurą sobotę. Może wyjrzy zza chmur choć na chwilkę :wit .
Pozdrawiam Renia
W moim ogródeczku
Awatar użytkownika
anias1
500p
500p
Posty: 810
Od: 20 sty 2013, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś :wit

Dopiero przed chwilą zobaczyłam,że otworzyłaś następną część wątku.Bardzo uroczy prezencik dostałaś od taty.Śliczne krokusiki,takie radosne,żywe kolorki.Ja też chciałabym jesienią dosadzić krokusów bo mam tylko jedną kępkę o kolorze fioletowym.Przede wszystkim życzę powrotu do zdrowia.U mnie dzisiaj pogoda fatalna,zimno i bardzo wietrznie.Przez ten silny wiatr nie było u mnie prądu przez kilka godzin.Chcę pochwalić jeszcze rabatę kamienną z iglakami wygląda super.Ja myślałam nad podobną właśnie z iglakami i trawami w roli głównej.
Zapraszam
Mój ogród - moja pasja
Pozdrawiam Ania :)
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Syluś :wit kamienie to bardzo cenny i przydatny materiał do ogrodu ;:108 Ja też planuje przespacerować się po okolicy w poszukiwaniu kamieni.
Krokusy masz śliczne, chyba nie ma takiej osoby, która by ich nie lubiła. Przecież to pierwsze kolory, które pojawiają się w naszych ogródkach. Też planuje dokupić na jesieni.
Ogród nawet z okna- niezmiennie piękny ;:215
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś przykro jest chorować ale nie spiesz się w wychodzeniem na dwór,tym bardziej że wszystko pięknie już wypieszczone,zdrowiej kochaniutka :wit
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj Sylwio,byłam wczoraj u Ciebie i nie widziałam linku nowej strony a przeczytałam ,że zamykasz i czekam ,dzisiaj znowu wchodzę,zauważyłam link a tu tyle już wpisów i ja spóźniona, ale jestem bo jak nie być w takim pięknym wypielęgnowanym ogrodzie,zdrowiej kochana ,prawie teraz mamy deszczową przerwę ,to zdążysz się zupełnie wyleczyć,bo zaziębienie potrafi dokuczać,buziaczki dla Ciebie i miłych snów ;:196 ;:19
Awatar użytkownika
kajko278
500p
500p
Posty: 526
Od: 20 sty 2013, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

:wit Sylwio w ten cudowny niedzielny poranek ;:224. Ja z kamieniami mam o tyle dobrze,że mieszkam blisko pól uprawnych i rolnicy to się sami proszą żeby te kamolce oddać :heja . Pozbierają, przywiozą i jeszcze w rączkę pocałują że wzięłam ;:306 ale nie powiem swego czasu natachałam się ich że oho ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”