Ogródek KaRo cz.8
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21741
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Zaraz zacznie się zima - już występują nocne przymrozki, które zmusiły mnie do schowania części donic z roślinami - a ja tkwię jeszcze w radosnym nastroju upalnego czerwca.
Koniecznie musze nadrobić zaległości w fotografii.
Choć lato tego roku nie było szczególnie ładne, upalne czy też relaksujące to w świecie roślin ogrodowych zawsze jak zwykle coś się działo.
Miłego dla oka i dla ducha.
Niestety, moją porażką było kwitnienie róż.
Cóż można zrobić poza życzeniem by następny rok był szczęśliwszy dla mnie i dla moich krzewów kwitnących?
Ale co tam...
To co było i jest pisze się w rejestr czyli trochę migawek
A to już jesień...
IPrzybyło mi troszkę domowych kwiatuszków jak np. te
Wyhodowany z pestki granat
Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei)
Koniecznie musze nadrobić zaległości w fotografii.
Choć lato tego roku nie było szczególnie ładne, upalne czy też relaksujące to w świecie roślin ogrodowych zawsze jak zwykle coś się działo.
Miłego dla oka i dla ducha.
Niestety, moją porażką było kwitnienie róż.
Cóż można zrobić poza życzeniem by następny rok był szczęśliwszy dla mnie i dla moich krzewów kwitnących?
Ale co tam...
To co było i jest pisze się w rejestr czyli trochę migawek
A to już jesień...
IPrzybyło mi troszkę domowych kwiatuszków jak np. te
Wyhodowany z pestki granat
Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei)
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21741
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Późniejsza nieco jesień zachwyca kolorami, które tworzą chryzantemy. Bardzo żąłuję ,że rozkwitają u mnie tak późno.
Co prawda cieszą oczy, kiedy już nic nie kwitnie ale pogoda nie zachęca do spacerowania po ogrodzie i zachwycania się nimi.
Posadziłam je jak zawsze wzdłuż przejścia do domu, więc widzę je codziennie, ale jest mi tego widoku za mało
Co prawda cieszą oczy, kiedy już nic nie kwitnie ale pogoda nie zachęca do spacerowania po ogrodzie i zachwycania się nimi.
Posadziłam je jak zawsze wzdłuż przejścia do domu, więc widzę je codziennie, ale jest mi tego widoku za mało
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu ładną kolekcję chryzantem uzbierałaś Czy wszystkie zimują w gruncie bez szkód ?
Zaciekawiły mnie żółte kwiatuszki na dole tego zdjęcia https://www.fotosik.pl/zdjecie/5be1fc8231551d44
bo jak na tą porę kwitną nieskazitelnie
Zaciekawiły mnie żółte kwiatuszki na dole tego zdjęcia https://www.fotosik.pl/zdjecie/5be1fc8231551d44
bo jak na tą porę kwitną nieskazitelnie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21741
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Ach Marysiu nazbierałam i ciągle zbieram, mam jakieś sezonowe ciągoty ku rożnym roślinom.
Zimują bez problemu, nawet te kupione u Zibiego juz 2 lub nawet 3 lata temu, co do których miałam obawy ale zimują ładnie, gorzej ze szkodnikami, a mamy w domu ich kilka to są psy,kilka nie moje ale jakby moje i jeden z nich upodobał sobie właśnie grządki z chryzantemami, rozgrzebuje je od wczesnej wiosny, nie mają możliwości by się rozrosnąć. Pogonię go od następnej wiosny
Jesienią kupiłam nawet kilka nowych, niektóre wydały nawet kwiatki np.
W tym roku jednak mam marne przyrosty i marne kwitnienia, nie to co we wcześniejszych latach, muszę się zastanowić chyba nad zmianą miejsca dla nich.
Bo rosną po północnej stronie domu, słońce mają od godz. ok.14 do wieczora ale żywotniki już podrosły i chyba zacieniają je zbytnio,
Te żółte kwiatuszki to sanwitalia, roślinka sezonowa ale skoro nie ma jeszcze przymrozków a ja nie zamierzam sprzątać już teraz ogrodu, no to sobie kwitnie jeszcze
choć jest już mniej atrakcyjna.
Tak wyglądała wczoraj
Ogródek nadal jest kolorowy choć panuje w nim 'jesienny bałagan'.
Teraz czekam na wiosnę
Zimują bez problemu, nawet te kupione u Zibiego juz 2 lub nawet 3 lata temu, co do których miałam obawy ale zimują ładnie, gorzej ze szkodnikami, a mamy w domu ich kilka to są psy,kilka nie moje ale jakby moje i jeden z nich upodobał sobie właśnie grządki z chryzantemami, rozgrzebuje je od wczesnej wiosny, nie mają możliwości by się rozrosnąć. Pogonię go od następnej wiosny
Jesienią kupiłam nawet kilka nowych, niektóre wydały nawet kwiatki np.
W tym roku jednak mam marne przyrosty i marne kwitnienia, nie to co we wcześniejszych latach, muszę się zastanowić chyba nad zmianą miejsca dla nich.
Bo rosną po północnej stronie domu, słońce mają od godz. ok.14 do wieczora ale żywotniki już podrosły i chyba zacieniają je zbytnio,
Te żółte kwiatuszki to sanwitalia, roślinka sezonowa ale skoro nie ma jeszcze przymrozków a ja nie zamierzam sprzątać już teraz ogrodu, no to sobie kwitnie jeszcze
choć jest już mniej atrakcyjna.
Tak wyglądała wczoraj
Ogródek nadal jest kolorowy choć panuje w nim 'jesienny bałagan'.
Teraz czekam na wiosnę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu śliczne te chryzantemy, ale wyglądają mi na niezimujące więc trzymam kciuki
Na 8 chryzantem od Zibiego trzy przetrwały zimę dwa lata temu, a po tej zimie nie dość że te zniknęły to jeszcze parę moich rosnących kilka lat. Wiem, że tak bywa z kwiatkami, ale jednak trudno się z tym pogodzić. Wyjątkowo tej jesieni żaden ciemiernik wschodni nie kwitnie Dziwny ten rok
Fajna ta sanwitalia, wart ją posadzić i widzę jakąś ładną chyba posiankę?
Na 8 chryzantem od Zibiego trzy przetrwały zimę dwa lata temu, a po tej zimie nie dość że te zniknęły to jeszcze parę moich rosnących kilka lat. Wiem, że tak bywa z kwiatkami, ale jednak trudno się z tym pogodzić. Wyjątkowo tej jesieni żaden ciemiernik wschodni nie kwitnie Dziwny ten rok
Fajna ta sanwitalia, wart ją posadzić i widzę jakąś ładną chyba posiankę?
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu, wreszcie mogłam na spokojnie zwiedzić Twój ogród Stworzyłaś piękne miejsce na ziemi Niesamowite bogactwo różnorodnych roślin, cudne krzewy, które oglądałam z otwartą buzią. Najbardziej urzekła mnie krzewuszka, dereń kousa, styrakowiec oraz perukowiec, z którego zrobiłaś cudne drzewko na pniu. Super pomysł! Wspaniale go ostrzygłaś, zyskując przy tym dodatkowe miejsce Sporządziłam sobie nową listę na wiosnę. Na liście koniecznie znajdzie się dereń oraz krzewuszka. Pamiętasz odmianę swojej?
Natomiast kolekcja Twoich chryzantem jest imponująca. Wszystkie nie tylko pięknie kwitną, ale też utrzymują zgrabny pokrój.
Winobluszcz obrastający dom, wygląda zjawiskowo, szczególnie jesienią, kiedy liście nabierają czerwonej barwy - cudny widok. Nie mogę też przemilczeć królowych kwiatów -róż. Masz ich sporo i bardzo dorodne. Ciekawi mnie ile lat ma Twój ogród? Jest chyba duży, bo mieści tyle wspaniałości. Jest w nim tyle ciekawych zakątków, a wszystko świetnie skomponowane
I oczywiście warzywnik, który daje obfite plony
Na koniec zapytam Cię o pęcherznice. Ile sztuk masz posadzonych? Sama posadziłam jedną, ale już widać, że to duże krzewy, więc coroczne cięcie będzie obowiązkowe. Po spacerze, w tak wspaniałym ogrodzie, już nie mogę doczekać się wiosny.
Pozdrawiam serdecznie
Natomiast kolekcja Twoich chryzantem jest imponująca. Wszystkie nie tylko pięknie kwitną, ale też utrzymują zgrabny pokrój.
Winobluszcz obrastający dom, wygląda zjawiskowo, szczególnie jesienią, kiedy liście nabierają czerwonej barwy - cudny widok. Nie mogę też przemilczeć królowych kwiatów -róż. Masz ich sporo i bardzo dorodne. Ciekawi mnie ile lat ma Twój ogród? Jest chyba duży, bo mieści tyle wspaniałości. Jest w nim tyle ciekawych zakątków, a wszystko świetnie skomponowane
I oczywiście warzywnik, który daje obfite plony
Na koniec zapytam Cię o pęcherznice. Ile sztuk masz posadzonych? Sama posadziłam jedną, ale już widać, że to duże krzewy, więc coroczne cięcie będzie obowiązkowe. Po spacerze, w tak wspaniałym ogrodzie, już nie mogę doczekać się wiosny.
Pozdrawiam serdecznie
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu, te igiełkowe chryzantemy, które pokazałaś kilka dni temu są bardzo podobne do moich, które kupiłam pod nazwą Alexander. Te rude to mogą być Alexander Gold. Jeśli to one, to są w pełni mrozoodporne. Mam je (te bordowe) już kilka lat, niczym nie okrywam i zawsze ładnie kwitną. Tak, że z pewnością będziesz się nimi długo cieszyć
Pozdrawiam cieplutko wbrew paskudnej pogodzie
Pozdrawiam cieplutko wbrew paskudnej pogodzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1112
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu cudne kadry pięknych roślin , aż chce się spacerować i spacerować
Sporo wysiłku zważając na inne zajęcia tutaj na forum i nie tylko .
Tym bardziej podziwiam tak dopieszczone zakątki .
Zdrówka przede wszystkim i samych dobrych dni życzę
Sporo wysiłku zważając na inne zajęcia tutaj na forum i nie tylko .
Tym bardziej podziwiam tak dopieszczone zakątki .
Zdrówka przede wszystkim i samych dobrych dni życzę
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21741
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Marysiu , Dorotko , Halszko , Bogusiu
Serdecznie Was witam i witam już wiosennie.
Przecież za chwilkę już wiosna.
Jak tylko zaświeciło słońce - obudziłam się z zimowego snu
Jakieś resztki śniegu pałętają się jeszcze na grządkach ale myślę, że to ostatnie podrygi uciążliwej zimy.
Świadczą o tym też ogrodowe zwiastuny i jakoś cieplej mi się robi na duszy.
Trzeba się przymierzyć do wiosennego przeglądu stanu roślin po zimie, do porządków?
Może jeszcze za wcześnie?
Sama nie wiem ale już mi się dusza rwie do ogródka.
Serdecznie Was witam i witam już wiosennie.
Przecież za chwilkę już wiosna.
Jak tylko zaświeciło słońce - obudziłam się z zimowego snu
Jakieś resztki śniegu pałętają się jeszcze na grządkach ale myślę, że to ostatnie podrygi uciążliwej zimy.
Świadczą o tym też ogrodowe zwiastuny i jakoś cieplej mi się robi na duszy.
Trzeba się przymierzyć do wiosennego przeglądu stanu roślin po zimie, do porządków?
Może jeszcze za wcześnie?
Sama nie wiem ale już mi się dusza rwie do ogródka.
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2726
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek KaRo cz.8
Takie pierwsze wiosenne kwiatki bardziej cieszą oko niż te,
które kwitną w pełni sezonu.
Pięknie wyglądają te ranniki. Nie boją się śniegu.
Właśnie wiosna i niedługo się przekonamy czy będą
miejsca na nowe nasadzenia. Właśnie ostatnio w taki sposób
próbuję myśleć zamiast ubolewać, że coś mi nie przeżyło zimy.
które kwitną w pełni sezonu.
Pięknie wyglądają te ranniki. Nie boją się śniegu.
Właśnie wiosna i niedługo się przekonamy czy będą
miejsca na nowe nasadzenia. Właśnie ostatnio w taki sposób
próbuję myśleć zamiast ubolewać, że coś mi nie przeżyło zimy.
Pozdrawiam Anna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1112
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogródek KaRo cz.8
Puk puk a co wiosennego słychać w tym pięknym ogrodzie .?
Martwię się ciszą ,naprawdę .
Krysiu piszesz ,źe Twoje serduszko rwie się do ogrodu tym bardziej czekam na wieści .
Mam nadzieję, że to zapracowanie i niebawem pokażesz piękności ogrodu .
To tak jest jak się jest zajętym i nie koza wszystkiego zmieścić w tygodniu ,a one
tak szybko uciekają.Eh .
Nieustająco zdrowia życzę i dobrych samych dni .
Ciepełka wreszcie na dworze
Martwię się ciszą ,naprawdę .
Krysiu piszesz ,źe Twoje serduszko rwie się do ogrodu tym bardziej czekam na wieści .
Mam nadzieję, że to zapracowanie i niebawem pokażesz piękności ogrodu .
To tak jest jak się jest zajętym i nie koza wszystkiego zmieścić w tygodniu ,a one
tak szybko uciekają.Eh .
Nieustająco zdrowia życzę i dobrych samych dni .
Ciepełka wreszcie na dworze
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21741
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Aniu, Halinko pozdrawiam Was serdecznie
No wreszcie jest to ciepełko na które ja czekałam tak długo,by móc zabrać się za pierwsze wiosenne porządki.
Niestety wcześniej pogoda była "nie dla mnie" .
Patrzyłam właściwie z okna na po zimowe pobojowisko ale wreszcie wyszłam z tych pieleszy.
Cieszę się jak dziecko, że wreszcie jest kolorowo, ciepło i miło.
Obym dała radę obrobić ten mój skrawek ziemi.
Póki co cieszy mnie wszystko ,nawet ziarnopłon który opanował moje rabaty i świeci swoimi żarówiasto żółtymi kwiatami...
To okropnie agresywny chwast ,ale ma też dobrą cechę bo zanika po przekwitnięciu
Ostatecznie można się przyzwyczaić do jego wiosennego panoszenia.
A co z poważniejszych wydarzeń?
To był kwiecień
A to już pierwsze dni maja
No wreszcie jest to ciepełko na które ja czekałam tak długo,by móc zabrać się za pierwsze wiosenne porządki.
Niestety wcześniej pogoda była "nie dla mnie" .
Patrzyłam właściwie z okna na po zimowe pobojowisko ale wreszcie wyszłam z tych pieleszy.
Cieszę się jak dziecko, że wreszcie jest kolorowo, ciepło i miło.
Obym dała radę obrobić ten mój skrawek ziemi.
Póki co cieszy mnie wszystko ,nawet ziarnopłon który opanował moje rabaty i świeci swoimi żarówiasto żółtymi kwiatami...
To okropnie agresywny chwast ,ale ma też dobrą cechę bo zanika po przekwitnięciu
Ostatecznie można się przyzwyczaić do jego wiosennego panoszenia.
A co z poważniejszych wydarzeń?
To był kwiecień
A to już pierwsze dni maja
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogródek KaRo cz.8
Witaj Krysiu
Piekne miałaś hiacynty, takie grubiutkie, czy one kwitly u Ciebie pierwszy rok, czy to już starsze egzemplarze? Moje często po kilku latach drobnieją, robią się trochę 'łyse'. Biały pierwiosnek uroczy - mam sentyment do białych kwiatków.
Błękitna chmurka brunerowych kwiatuszków piękna i delikatna. A co pod nią białego szykuje się do kwitnienia?
Dobrego tygodnia Krysiu
Piekne miałaś hiacynty, takie grubiutkie, czy one kwitly u Ciebie pierwszy rok, czy to już starsze egzemplarze? Moje często po kilku latach drobnieją, robią się trochę 'łyse'. Biały pierwiosnek uroczy - mam sentyment do białych kwiatków.
Błękitna chmurka brunerowych kwiatuszków piękna i delikatna. A co pod nią białego szykuje się do kwitnienia?
Dobrego tygodnia Krysiu