Ogród Marty cz. IV

[alinaK]

dzięki Marta za podpowiedź ..tak mi własnie intuicja podpowiadała żeby wody nie zmieniać . czekam na korzonki tupiąc nóżkami.
mam dla ciebie te nasionka ...może wpadniesz ?

[koziorozec]

Marysiu,ale mi miło,że tak napisałaś,dziękuję to dla mnie wielkie wyróżnienie

Gosiu,witam Cię gorąco cieszę się że Ci się podobają nasadzenia i dziękuję za uznanie ,aż jestem dumna

Alinko,jak wyszły listki ,to już niedługo pojawią się zawiązki korzonków,wpadnę do Ciebie

[sweety]

Ależ Ty masz tych piwonii Tylko pozazdrościć. I nowy wątek

[koziorozec]

Witaj Aniu,miło,że jesteś, to tylko część moich piwonii,bo pewnie bym zanudziła,szkoda tylko,że zapachu nie można przesłać

[beacia0088]

I ja melduję się w nowym wątku,na pewno będzie równie piękny i ciekawy jak te poprzednie
Nowy rozdział,nowe wrażenia:)Pozdrawiam.

[jonatanka]

Ja również się melduję.Będę odwiedzać mój ulubiony ogród z pięknymi i pachnącymi piwoniami.

[koziorozec]

Beatko,witam ,ja też mam taką nadzieję ,że ten rok będzie ciekawy,może będą nowe wrażenia bo sporo będzie nowych nasadzeń zwłaszcza piwoniowych i nie tylko,zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce,pozdrawiam gorąco

Joasiu,miło,że jesteś ,nowych piwonii jest trochę posadzonych w jesieni i mam nadzieję ,że już jakieś zakwitną ,ale teraz na wiosnę też dojadą ,i też chciałabym ,żeby zakwitły chociaż to nie takie proste z piwoniami,ale innych kwiatuszków nie zabraknie,buziaczki dla Ciebie

[manenka71]

Marto i mnie tu nie może zabraknąc ,bo przeciez Twój ogród jest inspiracja dla mnie
od Ciebie mam wiele kwiatów i jestem zadowolona z nich Dzięki

[Mandragora]

Odrobinę spóźniona, ale melduję się Przepiękne Twoje piwonie Moja nie kwitnie, mądre głowy twierdzą, że może być za głęboko posadzona. Czy pomogłoby jej delikatne odkopanie teraz ziemi wokół wschodzących kłów? Pisałam też u siebie, jaką gafę strzeliłam z roślinkami od Ciebie.. Pod miskanta wetknęłam dwie gałązki wierzby smoczej, ukorzeniła się oczywiście jak "smok" no i mam problem Muszę jakoś ją odkopać, zastanawiam się, czy z mniejszą szkodą dla zebrinusa lepiej zrobić to teraz, czy jeszcze chwilę poczekać? Wiem, wiem... to był szczyt głupoty

[koziorozec]

Marzenko,bardzo się cieszę,że kwiatuszki pięknie rosną i mój ogród jest dla Ciebie inspiracją ,myślę że kwiatuszki dopiero w tym roku pokażą swoje, bo już się na dobre zadomowiły,o ile dobrze pamiętam miałaś ode mnie dzielżan ogrodowy ,koniecznie go podziel na pół i posadź obok jakieś 30 cm i zrób to na początku kwietnia,pozdrawiam i zapraszam znowu

Milenko,aż się uśmiałam z Twojej wierzby,że rośnie jak smok ,może da się ją wyjąć ,żeby nie wykopywać zebrinusa ,bo trawy posadzone od nowa nigdy w danym roku nie osiągną takiej wysokości ,zawsze są mniejsze ,więc lepiej by tej trawy nie ruszać a wierzba zawsze sobie poradzi ,i tą wierzbę wsadź gdzieś na obrzeżu bo ją nie można często przycinać bo się nie będzie chciała spłaszczać w laski ,i jej gałązki ciągle będą okrągłe,a taka spłaszczona pięknie wygląda,piwonie natomiast odgrzeb delikatnie palcami .żadnych narzędzi nie wprowadzaj ,bo uszkodzisz korzenie i ją naruszysz i zasilaj ją nawozem potasowo fosforowym a azotu jak najmniej ,kup nawóz do roślin kwitnących ,gdzie azotu jest mało ,sprawdź w sklepie stosunek NPK N azot -mało P- fosfor dużo i K-potas dużo i parę razy w roku po troszkę zasilaj,pozdrawiam

[stasia_ogrod]

Stary wątek jeszcze nie zamknięty a nowy już na przód pędzi, emanując kolorem i zapachem przepięknych piwonii.
Nawiązując do poprzedniej części, to podziwiam ogrom dyniowego urodzaju i przydomowego grzybobrania.
Floks buziaki śle za przytulenie do wcześniejszego towarzystwa.

[Mandragora]

Martuś, miałam na myśli wydłubanie wierzby spomiędzy zebrinusa Nie ukrywam, że na nim bardziej mi zależy, zwłaszcza, że wierzba ukorzeniła się jeszcze w innym miejscu Dziękuję za radę co do piwonii, zaraz pędzę delikatnie podrapać koleżankę po stopach

[korzo_m]

Dobrze, że znalazłam drogowskaz, bo inaczej kilka dni bym błądziła.
Marto biała pnąca róża o małych kwiatkach co to za odmiana.