Ogród w słońcu
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród w słońcu
Sabinko piękna ta biel u ciebie mnie nie daje aparat takich kolorków wszystko jest takie mało kolorowe i mało ostrawe ale widzę że trzeba się zainteresować kącikiem kolorystycznym fajnie to wygląda w jeden deseń szkoda że nie wszystko jednakowo kwitnie ale piękne masz roślinki.
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród w słońcu
Wszystkie bielaski piękne,ale moje serce podbiła sasanka,też ją kupiłam ,niestety nie spodobało jej się u mnie i na drugi rok już jej nie było,a szkoda bo jest przepiękna
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w słońcu
Nie jest tak źle z tą bielą u Ciebie .
Białe tulipany są prześliczne, szczególnie ten postrzępiony wpadł mi w oko .
Ech...dlaczego ogród nie jest z gumy i nie wszystko co bym chciała mogę mieć
Białe tulipany są prześliczne, szczególnie ten postrzępiony wpadł mi w oko .
Ech...dlaczego ogród nie jest z gumy i nie wszystko co bym chciała mogę mieć
- merymg
- 200p
- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
No widzisz Sabinko, taka ze mnie gapa , ale ubiegłe tygodnie były u mnie na 300% "obrotach"
Nadrobię swoje przeoczenie!
Nadrobię swoje przeoczenie!
Małgoś
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Witam, w tym ostatnim i chyba najbardziej zabieganym tygodniu Adwentu
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i pochwały bieli
Przyznam, że kolejny raz zawiodłam się na allegroo. Ozdoby pierniczkowe, które miały być u mnie najpóźniej w piątek (zamawiane w poniedziałek, tydzień temu!) jakimś cudem nie dotarły i będą dzisiaj..o ile sprzedawca faktycznie wysłał, jak zapewniał podczas rozmowy telefonicznej
Kochani, martwią mnie też temperatury. Od dwóch dni mamy 4 na plusie i świeci słoneczko. Normalnie bym się cieszyła i korzystała z pogody, ale problem zaczyna się kiedy patrzę na rabaty, jedna z nich jeszcze w tamtym tygodniu wyglądała tak:
(widzicie tą ogromna piżmówkę, w prawym rogu? Tą, której pęd próbowałam uchronić przed połamaniem wiążąc do muru..To właśnie Cornelia, kiedy ją sadziłam wiosna miała dwie około 20 cm łodyżki a teraz robi się ogromniasta i już nie mogę się doczekać jej przyszłorocznego kwitnienia)
Teraz wszystko się roztopiło i przygrzewa w tą otulinę..ani jej teraz ściągać (a może jednak??), ani udawać że jej nie ma..Boję się, że różyce się w niej totalnie zaparzą
Wybawieniem zdaje się być przeraźliwie zimny wiatr, który nadal skutecznie dokazuje... Sama nie wiem..Czasem nadgorliwość może być gorsza niż odrobina lenistwa Czy jest tu koś kto już obwinął swoje rośliny??
Jedyny różany białas.. Chopin
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i pochwały bieli
Przyznam, że kolejny raz zawiodłam się na allegroo. Ozdoby pierniczkowe, które miały być u mnie najpóźniej w piątek (zamawiane w poniedziałek, tydzień temu!) jakimś cudem nie dotarły i będą dzisiaj..o ile sprzedawca faktycznie wysłał, jak zapewniał podczas rozmowy telefonicznej
Kochani, martwią mnie też temperatury. Od dwóch dni mamy 4 na plusie i świeci słoneczko. Normalnie bym się cieszyła i korzystała z pogody, ale problem zaczyna się kiedy patrzę na rabaty, jedna z nich jeszcze w tamtym tygodniu wyglądała tak:
(widzicie tą ogromna piżmówkę, w prawym rogu? Tą, której pęd próbowałam uchronić przed połamaniem wiążąc do muru..To właśnie Cornelia, kiedy ją sadziłam wiosna miała dwie około 20 cm łodyżki a teraz robi się ogromniasta i już nie mogę się doczekać jej przyszłorocznego kwitnienia)
Teraz wszystko się roztopiło i przygrzewa w tą otulinę..ani jej teraz ściągać (a może jednak??), ani udawać że jej nie ma..Boję się, że różyce się w niej totalnie zaparzą
Wybawieniem zdaje się być przeraźliwie zimny wiatr, który nadal skutecznie dokazuje... Sama nie wiem..Czasem nadgorliwość może być gorsza niż odrobina lenistwa Czy jest tu koś kto już obwinął swoje rośliny??
Jedyny różany białas.. Chopin
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w słońcu
Witaj Sabinko:)
Ja swoich roślin jeszcze nie okrywałam,jedynie róże dostały kopce.U mnie dziś świeci piękne słońce,pogoda cudowna
Mam nadzieję,że rośliny nie zaczną wyłazić
Biel w ogrodzie rozjaśnia nawet najbardziej cienisty kącik
Ja swoich roślin jeszcze nie okrywałam,jedynie róże dostały kopce.U mnie dziś świeci piękne słońce,pogoda cudowna
Mam nadzieję,że rośliny nie zaczną wyłazić
Biel w ogrodzie rozjaśnia nawet najbardziej cienisty kącik
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Ogród w słońcu
Dzień Dobry
Trafiłam dzisiaj do Twojego ogrodu i żałuję, że tak późno. Oglądanie zdjęć Twojej ogrodowej roślinności to prawdziwa uczta dla oka i ducha Piękne, dorodne i zadbane rośliny.
Nie przejrzałam jeszcze całego wątku, bo nie chcę "po łebkach", szkoda mi. Będę oglądać powoli i skrupulatnie
Doczytałam, że masz wątpliwości co do okrycia. Pomóc, nie pomogę, bo ja laik jestem ogrodniczy. Ale może podtrzymam Cię trochę na duchu mówiąc, że u mnie wygląda podobnie. Róże, hortensje ogrodowe, piwonie i co tam młode posadzone jest okopczykowane, okryte słomą a górą założone kaptury z włókniny zimowej. Staram się chociaż te kaptury ściągać, jak temperatura rośnie, ale trudno mi uchwycić momenty, kiedy wieczorem przymrozek chwyta a i wiatry jakieś mroźne. Mam poważne obawy, co do zdrowotności moich roślin na wiosnę
Trafiłam dzisiaj do Twojego ogrodu i żałuję, że tak późno. Oglądanie zdjęć Twojej ogrodowej roślinności to prawdziwa uczta dla oka i ducha Piękne, dorodne i zadbane rośliny.
Nie przejrzałam jeszcze całego wątku, bo nie chcę "po łebkach", szkoda mi. Będę oglądać powoli i skrupulatnie
Doczytałam, że masz wątpliwości co do okrycia. Pomóc, nie pomogę, bo ja laik jestem ogrodniczy. Ale może podtrzymam Cię trochę na duchu mówiąc, że u mnie wygląda podobnie. Róże, hortensje ogrodowe, piwonie i co tam młode posadzone jest okopczykowane, okryte słomą a górą założone kaptury z włókniny zimowej. Staram się chociaż te kaptury ściągać, jak temperatura rośnie, ale trudno mi uchwycić momenty, kiedy wieczorem przymrozek chwyta a i wiatry jakieś mroźne. Mam poważne obawy, co do zdrowotności moich roślin na wiosnę
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko też mam takie dylematy. Część mniej odpornych róż owinęłam włókniną, tej na razie nie zdejmuję. Kilka osłoniłam kartonami i jak tylko się ociepliło to zdjęłam. Też nie wiem czy to dobrze...ale nawet w nocy jest na plusie. Martwię się co będzie jak przyjdą prawdziwe mrozy
A Chopin jest , uwielbiam go.
A Chopin jest , uwielbiam go.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w słońcu
Sabinko raptem kilka dni mnie u Ciebie nie było a tu tyle się dzieje!
Vyvyen Pennell... hmmm... marzenie chyba każdego powojnikowego świrusa. Kupiłabym ją sobie ale mam już tak mało miejsca na kolejne clematisy a ona taka podatna na uwiąd... cały czas biję się z myślami... a ten bańkowy kolor a raczej gra kolorów po prostu mnie zachwyca!
The President ten 3 latek... piękne jego zdjęcie pokazałaś, chyba po raz pierwszy ono... cudownie wygląda. Mam nadzieję, że mój też tak będzie się spisywał za dwa lata (teraz ma rok), bo póki co to się nie popisał.
Niebieskości w Twoim ogrodzie cudowne. Polecam przetaczniki. Ja przynajmniej je uwielbiam. Mam gorącą nadzieję, że moje przeżyją swoją pierwszą zimę u mnie. Mam nadzieję, bo zaprosiłam ich trochę.
Biel też śliczna. Uwielbiam ją na kwiatuchach.
Vyvyen Pennell... hmmm... marzenie chyba każdego powojnikowego świrusa. Kupiłabym ją sobie ale mam już tak mało miejsca na kolejne clematisy a ona taka podatna na uwiąd... cały czas biję się z myślami... a ten bańkowy kolor a raczej gra kolorów po prostu mnie zachwyca!
The President ten 3 latek... piękne jego zdjęcie pokazałaś, chyba po raz pierwszy ono... cudownie wygląda. Mam nadzieję, że mój też tak będzie się spisywał za dwa lata (teraz ma rok), bo póki co to się nie popisał.
Niebieskości w Twoim ogrodzie cudowne. Polecam przetaczniki. Ja przynajmniej je uwielbiam. Mam gorącą nadzieję, że moje przeżyją swoją pierwszą zimę u mnie. Mam nadzieję, bo zaprosiłam ich trochę.
Biel też śliczna. Uwielbiam ją na kwiatuchach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród w słońcu
Sabinko!
Pościągaj te worki z różyczek. Jeszcze tak długo ma być ciepło, ugotują się, a już na bank rozhartują i pod tą włókniną zaczną zbyt wcześnie rosnąć. Przecież one maja mrozoodporność minimum do -26*C.
Wystarczą im kopczyki. Hodowcy twierdzą, że lepiej w ogóle nie okrywać róż niż zrobić to za wcześnie. Szkoda byłoby takich pięknych róż!
I ani Ty, ani Dorotka nie martwcie się na zapas, róże to twarde krzaki wbrew pozorom.
Jagi
PS. Jednak niebieskie i białe kwiaty mają w sobie dużo więcej uroku i nieziemskiego czaru niż pozostałe .
Pościągaj te worki z różyczek. Jeszcze tak długo ma być ciepło, ugotują się, a już na bank rozhartują i pod tą włókniną zaczną zbyt wcześnie rosnąć. Przecież one maja mrozoodporność minimum do -26*C.
Wystarczą im kopczyki. Hodowcy twierdzą, że lepiej w ogóle nie okrywać róż niż zrobić to za wcześnie. Szkoda byłoby takich pięknych róż!
I ani Ty, ani Dorotka nie martwcie się na zapas, róże to twarde krzaki wbrew pozorom.
Jagi
PS. Jednak niebieskie i białe kwiaty mają w sobie dużo więcej uroku i nieziemskiego czaru niż pozostałe .
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Kochani, nieubłaganie zbliża się osiemdziesiąta strona i to chyba najwyższa pora żeby zamknąć wątek Zaczynając pisać nie miałam pojęcia, że znajdę tak wielu chętnych do czytania moich nieco grafomańskich popisów Dziękuje wam i zapraszam do kolejnego wątku, który pewnikiem powstanie.. prędzej czy później
Coś czuję, że będę miała więcej czasu na wasze opowieści i kto wie, może odnajdę kolejne ogrody warte zwiedzenia i zasiewające ziarenko inspiracji..przecież jest jeszcze tyle do zrobienia
Zgodnie z radami pędzę za moment odsłaniać różyce..sąsiedzi pomyślą, że mi ten wiatr resztki zdrowego rozsądku powywiewał..tydzień temu obwiązywała krzaczki teraz je odpatula..no wiosna
Na koniec optymistycznie
Moderatorów proszę o zamknięcie wątku
Coś czuję, że będę miała więcej czasu na wasze opowieści i kto wie, może odnajdę kolejne ogrody warte zwiedzenia i zasiewające ziarenko inspiracji..przecież jest jeszcze tyle do zrobienia
Zgodnie z radami pędzę za moment odsłaniać różyce..sąsiedzi pomyślą, że mi ten wiatr resztki zdrowego rozsądku powywiewał..tydzień temu obwiązywała krzaczki teraz je odpatula..no wiosna
Na koniec optymistycznie
Moderatorów proszę o zamknięcie wątku
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko zdążyłam Super fotki kwitnące na koniec wątku,do zobaczenia w następnej części:)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród w słońcu
Oj, i ja także zdążyłam, żeby zobaczyć te cudne letnie widoki, to niezmierzone bogactwo kolorów i kształtów wszelakich. Sabinko, pięknie! Pokazuj w następnym wątku więcej takich ogólnych ujęć i niech się radują nimi nasze serca