Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Asiu, ale cudnie takie bogate kwitnienia.
Oczu trudno oderwać.
Laguna na bogato kwitnie.Cudna. . A te krasnale to jakie imiona maja ??
Przetaczniki, liliowce,,, no miodzio. Pięknie je zaprezentowałaś.
Oczu trudno oderwać.
Laguna na bogato kwitnie.Cudna. . A te krasnale to jakie imiona maja ??
Przetaczniki, liliowce,,, no miodzio. Pięknie je zaprezentowałaś.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu, cudowna Twoja Laguna, takie róże warto mieć w ogrodzie, Moonlight J.P. to chyba róża parkowa, sprawdź sobie tutaj http://www.rozarium.org/roze/moonlight-pemberton/ jak należy ją ciąć.
Może jednak po kilku latach warto wyciąć najstarsze pędy, spróbuj na początek wyciąć jeden z najstarszych pędów i zobaczysz jak się zachowa. Później podejmiesz decyzje czy warto ją mocno ciąć. Róża z czasem się starzeje i od czasu do czasu potrzebuje odmłodzenia aby wypuścić młode, silne pędy.
Psiaki masz przeurocze
Może jednak po kilku latach warto wyciąć najstarsze pędy, spróbuj na początek wyciąć jeden z najstarszych pędów i zobaczysz jak się zachowa. Później podejmiesz decyzje czy warto ją mocno ciąć. Róża z czasem się starzeje i od czasu do czasu potrzebuje odmłodzenia aby wypuścić młode, silne pędy.
Psiaki masz przeurocze
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu pięknie rozrośnięte kępy kwiatów Krasnale urodziwe!
U Ciebie gruz nakryli gruntem, a u mnie wzdłuż ogrodzenia rozniesiony gruz i cegły początkowo myślałam, że było tak celowo robione żeby zwierzęta się nie podkopywały, ale chyba jednak nie.
U Ciebie gruz nakryli gruntem, a u mnie wzdłuż ogrodzenia rozniesiony gruz i cegły początkowo myślałam, że było tak celowo robione żeby zwierzęta się nie podkopywały, ale chyba jednak nie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Hej Asiu
Upraszam się o letnie fotki ogrodowe
Upraszam się o letnie fotki ogrodowe
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witam wszystkich serdecznie po długiej przerwie. Miło że jeszcze ktoś tu zagląda oprócz mnie samej
Moja aktywność na forum jest nikła, chociaż staram się odwiedzać wasze ogrody , ale doba jest za krótka.
Moja nieszczęsna rabata, nad którą wciąż pracuję i którą kiedyś , obsadziłam i powstał miszmasz powoli porządkuję. Nad stawem część obrzeży mam zrobione, po niedzieli powinnam skończyć i zacznie się przesadzanie. Pusta rabatka zostanie obsadzona Hortensjami. Następnie będę przygotowywać rabatkę pod róże. W ogrodzie będzie przewaga róż i hortensji nie zabraknie jeżówek, floksów, lilii czy liliowców. Zapytacie dlaczego taki wybór? Zawsze chciałam mieć róże i hortensje ale to chyba temperatury przeważyły mój wybór. Byliny w tak wysokich temperaturach radzą sobie o wiele gorzej jak róże czy hortensje.
Początkowo nie było to łatwe, nurtowały mnie pytania co, gdzie posadzić .Z czasem dzięki forum zaczęłam czerpać wiedzę .. Wiedziałam , że są róże ,z dużymi kwiatami i z mniejszymi, różowe, żółte, czerwone i białe, niższe i wyższe, a nawet i pnące.
Zaczęłam czytać o różach w Internecie , dzięki Iwonce(Zielonajagoda) znalazłam się na naszym forum , gdzie trafiłam na wątek Majka411. To było pierwsze różane miejsce, jakie odwiedziłam na forum , potem odwiedzałam wątki Dorotka350, Daysy, Jakuch i Alexia.Zaczęłam uczyć się o różach a moim bezimiennym bardzo chciałam nadać imiona i dowiedzieć się o nich jak najwięcej a także jak pielęgnować, by pięknie kwitły. Wszystkim, dzięki którym, mogłam się czegoś nauczyć ,serdecznie dziękuję . Jeszcze wiele przede mną ale z Waszymi radami na pewno sobie poradzę.
Jadziu słoneczniczki bardzo się rozrosły i będę dzielić część nad staw a reszta do rozdania.
Aniu wszystkie liliowce mam od Ciebie .Krasnale to Degenhard i Albericht.
Daysy w następnym sezonie zmierzam odmłodzić Moonlight J.P. bo to już chyba piety sezon u mnie.
Marysiu gruz to moja zmora ,przed posadzeniem muszę odgruzować dopiero sadzić. Gruzu jest tak dużo że nawet po przygotowaniu dołków po kilku latach rośliny są wypychane na powierzchnię
Kilka fotek z ogrodu.
Little Lime posadzona w ty roku
Również tegoroczna debiutantka Magical Moonlight .Zbudowała nawet ładny krzaczek
Limelight
Taka była rabatka z hortensjami Magical Mont Blanc, Phantom i Vanillie Fraise
Tak jest teraz Jakiś mądrala rzucił przez ogrodzenie niedopałek papierosa ,sucha trawa się zapaliła a podmuch wiatru sprawił że, ogień trafił w Hortensje.
Aniu liliowce
Moja aktywność na forum jest nikła, chociaż staram się odwiedzać wasze ogrody , ale doba jest za krótka.
Moja nieszczęsna rabata, nad którą wciąż pracuję i którą kiedyś , obsadziłam i powstał miszmasz powoli porządkuję. Nad stawem część obrzeży mam zrobione, po niedzieli powinnam skończyć i zacznie się przesadzanie. Pusta rabatka zostanie obsadzona Hortensjami. Następnie będę przygotowywać rabatkę pod róże. W ogrodzie będzie przewaga róż i hortensji nie zabraknie jeżówek, floksów, lilii czy liliowców. Zapytacie dlaczego taki wybór? Zawsze chciałam mieć róże i hortensje ale to chyba temperatury przeważyły mój wybór. Byliny w tak wysokich temperaturach radzą sobie o wiele gorzej jak róże czy hortensje.
Początkowo nie było to łatwe, nurtowały mnie pytania co, gdzie posadzić .Z czasem dzięki forum zaczęłam czerpać wiedzę .. Wiedziałam , że są róże ,z dużymi kwiatami i z mniejszymi, różowe, żółte, czerwone i białe, niższe i wyższe, a nawet i pnące.
Zaczęłam czytać o różach w Internecie , dzięki Iwonce(Zielonajagoda) znalazłam się na naszym forum , gdzie trafiłam na wątek Majka411. To było pierwsze różane miejsce, jakie odwiedziłam na forum , potem odwiedzałam wątki Dorotka350, Daysy, Jakuch i Alexia.Zaczęłam uczyć się o różach a moim bezimiennym bardzo chciałam nadać imiona i dowiedzieć się o nich jak najwięcej a także jak pielęgnować, by pięknie kwitły. Wszystkim, dzięki którym, mogłam się czegoś nauczyć ,serdecznie dziękuję . Jeszcze wiele przede mną ale z Waszymi radami na pewno sobie poradzę.
Jadziu słoneczniczki bardzo się rozrosły i będę dzielić część nad staw a reszta do rozdania.
Aniu wszystkie liliowce mam od Ciebie .Krasnale to Degenhard i Albericht.
Daysy w następnym sezonie zmierzam odmłodzić Moonlight J.P. bo to już chyba piety sezon u mnie.
Marysiu gruz to moja zmora ,przed posadzeniem muszę odgruzować dopiero sadzić. Gruzu jest tak dużo że nawet po przygotowaniu dołków po kilku latach rośliny są wypychane na powierzchnię
Kilka fotek z ogrodu.
Little Lime posadzona w ty roku
Również tegoroczna debiutantka Magical Moonlight .Zbudowała nawet ładny krzaczek
Limelight
Taka była rabatka z hortensjami Magical Mont Blanc, Phantom i Vanillie Fraise
Tak jest teraz Jakiś mądrala rzucił przez ogrodzenie niedopałek papierosa ,sucha trawa się zapaliła a podmuch wiatru sprawił że, ogień trafił w Hortensje.
Aniu liliowce
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2872
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
dzięki Iwonce(Zielonajagoda) znalazłam się na naszym forum
Czuję się zaszczycona, że mianowałaś mnie matką chrzestną Twojego forumkowania , przecież prędzej czy później i tak byś tu trafiła
Hortensje widać że potrzebują wody, czy dobre im miejsce wybrałaś? Może tam jest za sucho? Moje w tym roku też nie wyglądają spektakularnie, ale takich zwieszonych listków nie mają.
Pomału z tym ogrodem, nie ma się co szarpać, robota nie zając nie ucieknie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu aż przyklęłam na przygłupa który wrzucił niedopałek Jak można? u mnie też lądują a właściwie lądowały niedopałki i czasem większe śmieci, ale ostatnio jak uporządkowano ulice na wsi jakoś i ludzie sporządnieli
Dobrze, że hortensje przeżyły spotkanie z ogniem, ale swoje musiały przejść.
Rabata z liliowcami i jeżówkami obłędna
Dobrze, że hortensje przeżyły spotkanie z ogniem, ale swoje musiały przejść.
Rabata z liliowcami i jeżówkami obłędna
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Faktycznie jakiś idiota rzucić komus niedopałek.
Ale liliowce to masz bajkowe. Duże kępy i dużo kwiatów
Floksy śliczne.
ale i hortki piękne.Limki śliczności.
Rozrosła ci się ten ogród i wypiękniał.
Jezowki, hibiskusy,,,oczu trudno od takich piękności oderwać.
Ale liliowce to masz bajkowe. Duże kępy i dużo kwiatów
Floksy śliczne.
ale i hortki piękne.Limki śliczności.
Rozrosła ci się ten ogród i wypiękniał.
Jezowki, hibiskusy,,,oczu trudno od takich piękności oderwać.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu biedne hortensje bardzo ucierpiały przez nieodpowiedzialnego człeka dobrze ,ze tylko im się dostało ODPUKAĆ wolę nie myśleć.Teraz musisz zadbać o te nowe hortensje ,żeby przeżyły zimę po spotkaniu z ogniem. Jak ludzie mogą być tacy nieodpowiedzialni i wrzucać komuś niedopałki gdy wkoło susza .Jednak jeżówki i liliowce urzekają ilością kwiecia u mnie nawet te najzwyklejsze jeżówki nie kwitną tak obficie
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2872
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Zdrowiej szybko, idź na L4 i porządnie się wykuruj, koniec lata bliski, szkoda czasu na chorowanie i ... odpuść trochę.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu, aż strach pomyśleć co mogłoby się stać, gdyby ogień z tego niedopałka rozprzestrzenił się na większą powierzchnię Szkoda hortensji i miejmy nadzieję, ze dadzą sobie radę. Limelight chyba u wszystkich rośnie taka olbrzymia. Zastanawiam się jak ujarzmić swoją, bo zajmuje już ponad dwa metry wszerz. Na wysokość podobnie Jak przyciąć tego potwora wiosną, żeby tak nie szalał?
Liliowce i jeżówki masz po prostu obłędne
Wybrałaś już jakieś róże na nową rabatę?
Liliowce i jeżówki masz po prostu obłędne
Wybrałaś już jakieś róże na nową rabatę?
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Totalny brak kultury i wyobraźni, jak można rzucać niedopałki do czyjegoś ogrodu, szkoda, że sobie do kieszeni nie schował, może na przyszłość zastanowiłby się nad skutkami.
Trzymam kciuki za nowe rabaty, będę podglądać, bo tez mam ochotę na taką . Hortensje masz prześliczne i super szpaler z liliowców .
Trzymam kciuki za nowe rabaty, będę podglądać, bo tez mam ochotę na taką . Hortensje masz prześliczne i super szpaler z liliowców .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1128
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witaj Joasiu!
Szukając sposobu na moją Lagunę dotarłam do Twojego ogrodu. Fajnie sobie poradziłaś z tym potworkiem, super przycięta. Jaki gruby drut stosowałaś do tej pergoli?
Szukając sposobu na moją Lagunę dotarłam do Twojego ogrodu. Fajnie sobie poradziłaś z tym potworkiem, super przycięta. Jaki gruby drut stosowałaś do tej pergoli?
Marta