Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2

[anabuko1]

Asiu, pokazałaś nam piękne roślinki przebarwiające się roślinki .Kalinka śliczna w tych bordowych barwach
A róze. okazałe. bardzo ukwiecone.
Prześliczne. Czym ty je karmisz,że tak obficie ci kwitną i dobre zdrowo rośną ??

[jonatanka]

Witam Wszystkich serdecznie w Nowym Roku,życzę dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności oraz realizacji wszelkich planów nie tylko domowo-ogrodowych , oraz energii na to wszystko Oby pogoda sprzyjała, suszę omijały.
Kolejny kwitnący rok szybko minął, a ogrody nam urosły i zmieniły się
U nas dziś tak cieplutko, jakby wiosna miała się już rozgościć na dobre.... chodzę po ogrodzie i szukam już pierwszych oznak wiosny, jeszcze bardziej się jej nie mogę doczekać,
Już w lutym będą ciemierniki, przebiśniegi i krokusy , w marcu to już ogród będzie wysprzątany, przycięty i będziemy czekać kolejne kwitnienia .
Ja już snuję plany na zakres prac w tym sezonie.
Zrobiłam wstępną listę róż ,proszę o opinie.
Moonstone
Garden of Roses
Chandos Beauty
Sweet Revelation
Antoine de Caunes
William Christie
Lynda bellingham
Märchenzauber
Olivia Rose
Eglantyne
Maid Marion
Emily Brontë
Dame Judi Dench
Anne Boleyn
Marc Chagall
Tranquillity
Abbatiale de Pontigny
Stephanie Baronin zu Guttenberg
St Richard of Chichester
Sister Elizabeth
Cream Abundance

Lavender Ice (
St. Swithun
Gabriel Oak
Mary Berry Rose
Anahe
Rosengräfin Marie Henriette?
The Ancient Mariner
Barbados



Marysiu róże na ta rabatkę wstępnie wybrane a kształt tez ważny zwłaszcza że, chciałabym tam posadzić sporo sztuk a sam teren jest lekko spadzisty.
Nifredil u mnie podobnie z czasem ,dlatego wykorzystuję każda wolna chwilkę na forum. W sezonie mam sporo prac zaplanowanych i czasu będzie brakować.
Jadziu w kształtach i dobieraniu kolorów jestem totalne beztalencie i niestety dalej żadnego pomysłu

Kilka fotek z ogrodu
















Moje dwa kwiatuszki

[anabuko1]

Duuuze pozytywne zmiany.
A w tym roku będzie jeszcze piękniej.
Pieski urocze.
Udanego 2020 roku co życzę.
Pozdrawiam noworocznie Asiu

[Blueberry]

Witam i ja się dopisuje w Nowym Roku, w oczekiwaniu na kolejny sezon z przyjemnością pooglądam wspomnienia z poprzedniego

[any57]

U nas Joanno ok 70 gatunków róż i myślałem, że to ogromna ilość, ale gdy przeczytałem o twoich zakupowych zamierzeniach i zobaczyłem, że nie znam ani jednej z tej długiej listy ... pomyślałem, że nie jestem jeszcze różomaniakiem

[inka52]

Joasiu jestem zachwycona Twoją Laguną , ja też ją mam , ale moja słabiej kwitnie , piwonie nie zawsze muszą być odmianowe , by przepięknie kwitły , ja bardzo lubię białe mam ,też kilka NN . ale teraz domówiłam na jesień znów dwie białe w Peony max pozdrawiam

[Maska]

Joasiu imponująca lista różanych zachcianek, ale niestety żadnej nie opiszę, bo żadnej z nich nie mam
Oko już tęskni za takimi pięknymi kwitnieniami, soczystą zielenią trawy i zamówieniami w szkółkach
Pieski do wygłaskania, a Pańci zdrowia życzę

[dorotka350]

Joasiu, Twoja różana lista jest...bardzo długa Ciekawa jestem czy naprawdę wszystkie chcesz do siebie zaprosić? Niektórych zupełnie nie znam, więc się nie wypowiem. Natomiast gdybym miała wybrać po raz drugi, to z kilku na pewno bym zrezygnowała. Nie kupiłabym: Maid Marion, Tranquillity, Cream Abundance, Lavender Ice. Za to z całą pewnością zdecydowałabym się na: Garden of Roses, Eglantyne, Olivia Rose, Emily Bronte, Marc Chagall, Stephanie Baronin zu Guttenberg, Rosengrafin Marie Henriette. Co do tej ostatniej, to nie sadź jej przypadkiem w pierwszej linii. Ja zrobiłam ten błąd i teraz mam niezłą gimnastykę Urosła nad podziw wielka, raczej jak przystało na różę parkową. W szkółkach jej wysokość jest podawana na ok. 0,80m. Moja śmiało przekroczyła 1,20m wysokości i szerokość ma podobną. Potrzebuje zatem sporo miejsca.

[JAKUCH]

Dorotko co do Cream abundance mam te same odczucia i też pisałam u siebie Joasi ,żeby sie 2 razy zastanowiła zanim podejmie decyzje o jej kupnie bo to decyzja nietrafiona. Zresztą teraz dodatkowo mam takie odczucia co do tej róży Joasiu pupile sliczniusie wygłaskaj je ode mnie

[jonatanka]

Sezon pod nazwą "Nie Wiem W Co Mam Ręce Włożyć" rozkręca się na dobre. Miotam się między domowymi działaniami, moim ogrodem, a pracą. "
"Świat nie jest taki zły ,świat nie jest taki zły ,niech no tylko zakwitną jabłonie..."I to prawda ,kiedy słońce zaczyna zaglądać nam w oczy ,ogrzewa nasze "ospałe" ciała ,zupełnie inaczej się czujemy, Ja też czekam na wiosnę ,która jest za krótka.

Co roku ten czas wywołuje u niecierpliwych ogrodników wiele emocji, bo wkrótce nadejdzie pora wysiewów i sadzenia. Te prace chyba wszyscy lubimy najbardziej. Bo przecież warzywnik we własnym ogrodzie to wspaniała rzecz, nawet na małym skrawku się opłaca: jemy własne warzywa a te są najlepsze i najzdrowsze:). Przez kilka lat nie było mi dane robić własnych rozsad, ale w tym roku będę się cieszyć własnymi sadzonkami. Będzie to dla mnie sezon testowy i ciągle męczy mnie obawa czy się uda . Mam już posiane selery Maxim z dwóch firm i Bruno, kapustę Ditmarska, głowiasta pierwszy zbiór i stożkowa Express,arbuz Bayby Sugar oraz pomidor Fatima. W tym tygodniu posieje papryki .

Jadziu Cream Abundance zostanie zastąpiona inna różą przeważyły negatywne opinie. Kwiat bardzo mi się podoba ale to nie wszystko bo zdrowotność jest na pierwszym miejscu.
Dototko lista która podałam to nie wszystkie panienki które chciałabym do siebie zaprosić a posiadam jeszcze listę rezerwowych której nie podałam. Czytałam opinie o Cream Abundance, Lavender Ice i obie mają większość wad jak plusów, tak więc rezygnuję z nich. Dziękuję za podpowiedz o Rosengrafin Marie Henriette bo u mnie miała być na pierwszym planie. sugerowałam się wysokością jakie podają szkółki. Z miejscem nie będzie problemu bo tego u mnie pod dostatkiem.
Dlaczego nie zdecydowałabyś się na ponowny zakup Maid Marion, Tranquillity?
Marysia Dziękuję za życzenia. Jeszcze chwila jeszcze moment i będziemy narzekać na bóle rąk, kręgosłupa ale ja bardzo lubię się mocno napracować i czuć potem ten ból.
Inka52Laguna to wdzięczna róża , chociaż moja w tym sezonie puściła bardzo dużo długich badylków . Mam problem z przycinaniem bo mąż zrobił za wysoka pergolę i muszę przycinać z drabiny i jeszcze nie sięgam przy moim wzroście Bardzo lubię pnące róże ale ze względu na mój wzrost nie kupię więcej ani jednego krzaczka . W tym sezonie muszę uporządkować piwonie które pozostały mi jeszcze do przesadzenia i na następny sezon planuje zakup nowych odmianowych.
Any57Posiadasz ładną kolekcję i to spora ilość. Ja popadałam całkowicie w różomaniactwo
BlueberryWitam i zapraszam.
Ania Dziękuje za miłe słowa ,życzę również udanego roku. Ten sezon będzie ,sezonem wprowadzania zmian na tyle , na ile pozwolą finanse. Palny mam szerokie i chciałabym w większości zrealizować.

Troszkę wspominków

[dorotka350]

Joasiu, pytałaś mnie dlaczego nie kupiłabym ponownie Maid Marion i Tranquillity? O Maid Marion pisałam niedawno u siebie. Jak będziesz miała chwilę to zajrzyj 17 stronę w moim wątku. Poczytasz o niej.
A Tranquillity słabo rośnie pomimo trzech pełnych sezonów. Skąpo też kwitnie (bardzo mało kwiatów). Może akurat tej odmianie miejsce nie pasuje?

[Blueberry]

Jak ja dobrze znam to uczucie - "to muszę zrobić, ale jeszcze tamto i to, i to..." życzę Ci abyś jak najszybciej uporała się z tym, co najpilniejsze

[anabuko1]

Cudne hosty
I ja planów mam.
Ale zobaczymy na ile pozwolą finanse ja zrealizować
A Ty wiesz Asiu ;że ja nie mam żadnej róży z tej twojej listy.