Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu, bardzo energetyczne fotki Gdy za oknem na minusie, letnie widoczki pozwalają przetrwać i od razu jakoś radośniej się robi.
Mam pytanie o tę hortensję ze zdjęcia...Cóż to za piękna odmiana?
Mam pytanie o tę hortensję ze zdjęcia...Cóż to za piękna odmiana?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Dorotko nie jest to raczej Kalina??? niż hortensja patrząc na te kule no chyba ,że się mylę
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witajcie
A u mnie śnieg .Pięknie ośnieżone roślinki , lubię takie zimowe widoki , a zaraz potem na krokusy
Jadziu dziękuję za rozpoznanie bo była kupiona jako Pretty Women .Czy przeżyła to zobaczymy na wiosnę.Coraz częściej cebule znikają albo się przebarwiają , tak miałam z tulipanami.W tym sezonie nie miałam mieczyków ale na pewno zagoszczą,bardzo je lubię.Duża rabatka zostanie zmieniona na białą z hortensjami,liliami ,mieczykami,ostróżkami i oczywiście piwonie.Muszę pomyśleć jeszcze o czymś niskim na obrzeża.
Iwonkoduża będzie zmieniona.Mam nadzieję że, uda się częściowo zmienić w tym sezonie. Dziękuję za miłe słowa
Alu dziękuję.Jeszcze sporo zmian przede mną.
Dorotko to jest Kalina.Ja też czekam na wiosenne i letnie widoczki,choć niektóre dzięki eM mogę oglądać tylko ze zdjęć.
New Dawn okryty kołderką
New Dawn bez kołderki
NN
NN
NN
NN
A u mnie śnieg .Pięknie ośnieżone roślinki , lubię takie zimowe widoki , a zaraz potem na krokusy
Jadziu dziękuję za rozpoznanie bo była kupiona jako Pretty Women .Czy przeżyła to zobaczymy na wiosnę.Coraz częściej cebule znikają albo się przebarwiają , tak miałam z tulipanami.W tym sezonie nie miałam mieczyków ale na pewno zagoszczą,bardzo je lubię.Duża rabatka zostanie zmieniona na białą z hortensjami,liliami ,mieczykami,ostróżkami i oczywiście piwonie.Muszę pomyśleć jeszcze o czymś niskim na obrzeża.
Iwonkoduża będzie zmieniona.Mam nadzieję że, uda się częściowo zmienić w tym sezonie. Dziękuję za miłe słowa
Alu dziękuję.Jeszcze sporo zmian przede mną.
Dorotko to jest Kalina.Ja też czekam na wiosenne i letnie widoczki,choć niektóre dzięki eM mogę oglądać tylko ze zdjęć.
New Dawn okryty kołderką
New Dawn bez kołderki
NN
NN
NN
NN
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witaj Joasiu,tak cudownie zmienił się Twój ogród,jest wręcz nie do poznania,,a dopiero zaczynałaś go projektować ,pamiętam jak tam praktycznie nic nie było ,a teraz piękne zadbane rabaty,pozdrawiam i i niech ogród rozwija się dalej
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
No, taka ze mnie znawczyni... Co nie zmienia faktu, że pięknie wyglądają te kule
New Dawn to istny różany potwór Ciekawa jestem ile ma lat?
New Dawn to istny różany potwór Ciekawa jestem ile ma lat?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witaj Joasiu!
Po długiej przerwie to nawet powiadomień nie ma jak się pokazujesz Ogród Ci pięknieje i mimo że z doskoku to nabiera charakteru! Zbiorami to mnie zawstydziłaś, bo ja jestem na stałe w ogrodzie i takich zbiorów nie mam. Brawo masz rękę do upraw! Nieźle zasypało Ciebie 1, a mnie dzisiejszej nocy i rano miałam nową pierzynkę Śliczne róże!
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego bo gdzieś czytałam, że jedziesz dalej
Po długiej przerwie to nawet powiadomień nie ma jak się pokazujesz Ogród Ci pięknieje i mimo że z doskoku to nabiera charakteru! Zbiorami to mnie zawstydziłaś, bo ja jestem na stałe w ogrodzie i takich zbiorów nie mam. Brawo masz rękę do upraw! Nieźle zasypało Ciebie 1, a mnie dzisiejszej nocy i rano miałam nową pierzynkę Śliczne róże!
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego bo gdzieś czytałam, że jedziesz dalej
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Asiu, dzięki ,że do nie zajrzałaś
Kalina cudna.
Róże też cudniaste,.
Ech ta zima ,,,u ciebie też głęboka widze. Na fotkach ładnie wyglada.
U mnie też i mroźna i bogato mam śniegu
Kalina cudna.
Róże też cudniaste,.
Ech ta zima ,,,u ciebie też głęboka widze. Na fotkach ładnie wyglada.
U mnie też i mroźna i bogato mam śniegu
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witajcie po długiej przerwie
Witam moich wszystkich znajomych i odwiedzających w nowym sezonie .
Nie było mnie jakiś czas na Forum, ale przyznam szczerze że tęskniłam za Waszymi ogrodami i za pracą w ogrodzie
Mam nadzieję, że będziecie ze mną w moim skromnym ogródeczku.
Na powitanie zostawiam dużo ciepełka
Przeglądając forum i patrząc na swój ogród mam mieszane uczucia ,bo to co wcześniej cieszyło i wydawało się piękne nagle wydaje się zupełnie inne.
Cudowność roślin i ich zatrzęsienie gatunkowe. Dużo jest piękności i ciężko ograniczyć się do kilku gatunków .Chce się ciągle zmian.
Praca w ogrodzie koncentruje się teraz na odchwaszczaniu
Wiosna płatała figle, poprzez to musiałam się pożegnać z kilkunastoma krzaczkami róż
Chciałabym poznać Wasze opinie na temat agrotkaniny w ogrodach.
kilka fotek z ogrodu
Witam moich wszystkich znajomych i odwiedzających w nowym sezonie .
Nie było mnie jakiś czas na Forum, ale przyznam szczerze że tęskniłam za Waszymi ogrodami i za pracą w ogrodzie
Mam nadzieję, że będziecie ze mną w moim skromnym ogródeczku.
Na powitanie zostawiam dużo ciepełka
Przeglądając forum i patrząc na swój ogród mam mieszane uczucia ,bo to co wcześniej cieszyło i wydawało się piękne nagle wydaje się zupełnie inne.
Cudowność roślin i ich zatrzęsienie gatunkowe. Dużo jest piękności i ciężko ograniczyć się do kilku gatunków .Chce się ciągle zmian.
Praca w ogrodzie koncentruje się teraz na odchwaszczaniu
Wiosna płatała figle, poprzez to musiałam się pożegnać z kilkunastoma krzaczkami róż
Chciałabym poznać Wasze opinie na temat agrotkaniny w ogrodach.
kilka fotek z ogrodu
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu rozumiem Twoją tęsknotę
Ogródek nabiera urody z roku na rok i już w ubiegłym zachwycałam się rozrośniętymi roślinami. Ciesz się cudownymi piwoniami i chwilo trwaj
Ogródek nabiera urody z roku na rok i już w ubiegłym zachwycałam się rozrośniętymi roślinami. Ciesz się cudownymi piwoniami i chwilo trwaj
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu kilkanaście róż sie wyzbyłaś dlaczego ???? czyżby wszystko pomarzło????? ;:174Moze jeszcze odbiją czy już je wyrugowałaś????Czasem nawet po 1/2 roku odbijają a potem cudnie kwitną. Dzwonki cudne niestety u mnie nie mają racji bytu .Już tyle razy próbowałam sie z nimi zakumplować to samo jest z żagwinem .No cóż nie można mieć wszystkiego
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Asiu dobrze , że już jesteś.
Piękne krzaczorki piwonii. Moje tylko że 4 większe. A reszta ( z 5 ) nowych jeszcze mała. Coś słabo przerastają. Ale 2 nowe ta.ubiegłoroczne nasadzenie będzie kwitla.Nowych to człowiek jest bardzo ciekawy.
A róż szkoda.
Piękne krzaczorki piwonii. Moje tylko że 4 większe. A reszta ( z 5 ) nowych jeszcze mała. Coś słabo przerastają. Ale 2 nowe ta.ubiegłoroczne nasadzenie będzie kwitla.Nowych to człowiek jest bardzo ciekawy.
A róż szkoda.
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witam odwiedzających.
Dzisiaj nie będę się rozpisywać ,ponieważ wyjeżdżam i czeka mnie pakowanie a jeszcze chciałabym odwiedzić Wasze ogrody.
Różyczki zaczynają swój pokaz,piwonie powoli przekwitają i teraz będziemy czekać na kwitnienie letnich odmian.
Mam nadzieję że, po powrocie ogród będzie kwitnący czego i Wam życzę.
Marysiu dziękuję za miłe słowa. Ogród potrzebuje jeszcze wiele troski i zmian, które są trudne do realizacji przez moją nieobecność. Będę chciała jeszcze w tym roku przygotować miejsca na wiosenne nasadzenia. Czy mi się uda?.zobaczymy.
Jadziu róże zmarzły ,pędy są czarne. Kilkanaście krzaczków nie dostało kopczyków, eM po prostu zapomniał. Trudno , nie rozpaczam stało się .Jeszcze nie zostały wykopane ,ale nie sądzę że, odbiją Jest to powód częściowo do zadowolenia ,bo będą nowe zakupy różyczek.Wypadły z imiennych Ingrid Bergman, Bouquet Parfart,Fresia a reszta to NN.
Aniu moje piwonie też potrzebowały kilku lat aby zbudować krzaczki. U mnie jest o tyle gorzej gdyż ziemia jest bardzo ciężka, gliniasta wymieszana z gruzem. Na pewno w następnym sezonie zbudują piękne krzaczki. Jakie odmiany dokupiłaś?
Kilka fotek z ogrodu.
Laguna
Moonlight J.Pemberton
Mozart ??
New Dawn w tym roku nie szaleje
Pani Goździkowa
Heandel
NN
Moje kwiatuszki Uff jak gorąco.Pani kotowa nie wyraziła zgody na sesje fotograficzną
Dzisiaj nie będę się rozpisywać ,ponieważ wyjeżdżam i czeka mnie pakowanie a jeszcze chciałabym odwiedzić Wasze ogrody.
Różyczki zaczynają swój pokaz,piwonie powoli przekwitają i teraz będziemy czekać na kwitnienie letnich odmian.
Mam nadzieję że, po powrocie ogród będzie kwitnący czego i Wam życzę.
Marysiu dziękuję za miłe słowa. Ogród potrzebuje jeszcze wiele troski i zmian, które są trudne do realizacji przez moją nieobecność. Będę chciała jeszcze w tym roku przygotować miejsca na wiosenne nasadzenia. Czy mi się uda?.zobaczymy.
Jadziu róże zmarzły ,pędy są czarne. Kilkanaście krzaczków nie dostało kopczyków, eM po prostu zapomniał. Trudno , nie rozpaczam stało się .Jeszcze nie zostały wykopane ,ale nie sądzę że, odbiją Jest to powód częściowo do zadowolenia ,bo będą nowe zakupy różyczek.Wypadły z imiennych Ingrid Bergman, Bouquet Parfart,Fresia a reszta to NN.
Aniu moje piwonie też potrzebowały kilku lat aby zbudować krzaczki. U mnie jest o tyle gorzej gdyż ziemia jest bardzo ciężka, gliniasta wymieszana z gruzem. Na pewno w następnym sezonie zbudują piękne krzaczki. Jakie odmiany dokupiłaś?
Kilka fotek z ogrodu.
Laguna
Moonlight J.Pemberton
Mozart ??
New Dawn w tym roku nie szaleje
Pani Goździkowa
Heandel
NN
Moje kwiatuszki Uff jak gorąco.Pani kotowa nie wyraziła zgody na sesje fotograficzną
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Achhhh Joasiu ten Twój Maxiu ;:167z niewinnymi oczami i ten drugi milusiński zawsze zapomnę imienia Gucio ???? Laguna,Moonlight J. Pemberton cudnie ukwiecone Mozart również .New dawn nadrobi stracony czas a pani Goździkowa jak zwykle również szaleje .Reszcie róż też niczego nie brakuje .U mnie to jeszcze spora chwilka zanim porządnie sie zbiorą .Same słabeusze zaprotestowały ,ze nie będa kwitnąć, lecz spoko odbiją .Ja do teraz podcinam różane pędy co rusz widzę uszkodzenia zimowe