4 m-ce ciężkiej pracy świątek, piątek i niedziela rozprowadzenie ogrzewania i prąd robili fachowcy-resztę my a pomagała nam 13-letnia córka- całe ferie zimowe spędziła na budowieMargo2 pisze:W 4 miesiące wszystko wyremontowaliście?
Jestem pełna podziwu.
Ja też bym wybrała dom do remontu. Można z ruiny zrobić bardzo fajne mieszkanko.
Wam sie to udało
Po wprowadzeniu brakowało drzwi- wszystkich, bo nie dojechały na czas no i spaliśmy na materacach na podłodze ale daliśmy radę i warto było