Ogródek Robaczka cz. 10

[robaczek_Poznan]

Grażynko, Aspiriny mają ok.60-70 cm wysokości. Niektóre pędy dłuższe ale przewieszają się pod ciężarem kwiatów, wiec tworzą zwartą kępę. Przy ścieżce, na środkowej rabacie mam 3 sztuki.
Alicjo, wyjeżdżam tylko na weekend
Madziula, a od kiedy Ty potrzebujesz oficjalne zaproszenia czy anonse? Wpadaj kiedy masz ochotę, a jak bedziesz w okolicy to nie wyobrażam sobie, żebyś do mnie nie zajrzała
Grażynko, witaj! Zapraszam na popołudniową kawkę na tarasie
Lulka, ja tez myślę o wypadzie w ciepłe rejony zimą Zobaczymy, gdzie tym razem nas poniesie.... Szepnij ode mnie na ucho Mikolajowi, że jeszcze nie byłam na Seszelach....

[kogra]

Ach.....no to kamień z serca.
Bo już się bałam że żle posadziłam.
Ale taka wysokość jest w sam raz.
Dzięki.

[Margo2]

Kasiu, a Ascot jaką ma u Ciebie wysokość?
Nie chcę kupowac wysokich róż. Tacy np Muzykanci rozszaleli się. Wolę róże do 100 cm max.
No i żeby obficie kwitłty

[robaczek_Poznan]

Grażynko, Aspriny wyglądają najlepiej w większej liczbie, a wrześniowe kwitnienie jest równie obfite jak czerwcowe
Gosiu, Ascot u mnie wyrósł na ok. 150 cm, a to pierwszy sezon. Nie należy do kompaktowych róż, ale te kwiaty....jak piwonie

[a_nie]

A jak tylko na weekend to w porządku, nie ma co się niepokoić.

[Sosenki4]

Kasiu, jakoś tak zagapiłam się i dopiero na 6tej Cię znajduję , to chyba z powodu lekkiego zmęczenia materiału i jesiennych nastrojów.
Ogród piękny jak w czerwcu, jeden wielki bukiet na The Fairy zwalił mnie z nóg dosłownie. Posadziłam tę różę w cieniu i chyba jej to nie służy . Mam miesiąc na przygotowanie stanowisk dla zamówionych róż, a pogoda taka jak widać... ponura i leje

[robaczek_Poznan]

Marzenko, witaj!
To zdjęcie Fairy to tylko jedna gałązka, a takich oblepionych pączkami jest klikanaście. Mam nadzieję, że zakwitną i deszcze ich nie załatwią

Dzisiaj w nocy mocno popadało i kwiaty róż mocno zmęczone i wysmagane wiatrem, więc obcięłam kilka do wazonu i powstał taki przypadkowy bukiecik:

Na pierwszym planie - Sophia Renaissance - kwiaty bardzo trwałe, od kilku dni były na krzaczku:





Geisha



Jubilee Celebration





Teasing Georgia

[nifredil]

melduję się w nowym wątku po długiej nieobecności.. Od tygodnia tylko deszcz i deszcz, więc nadrabiam zaległości w moich ulubionych ogrodach. Kasiu twój to marzenie. Róże powalają na kolana a bylinowe dodatki są, no właśnie, idealnym dodatkiem i wypełnieniem. W moim ogrodowym żłobku póki co ogród angielski zaczyna raczkować. Polecona przez ciebie Nostalgia spisuje się bez zarzutu, więc pokochałam ją miłością bezgraniczną i mam nadzieją obustronną Alinka kwitnie jak oszalała, Marie Amtoinette wiecznie choruje a Heidi Klum się obraziła i po wypuszczeniu kilku listków wiosną odeszła na zawsze.. ale nic to, upatrzyłam u ciebie tyle piękności, że teraz szukam miejsca, gdzie mogłabym je wkleić na stałe

[baasik]

Cudny bukiecik, słodki jak lody vaniliowe z malinami

[AGNESS]

Bukiecik śliczny.....słodziutki i romantyczny

[jola1010]

...i ja jestem w Twoim raju...choć jak zwykle spóźniona w nowym wątku to wciąż się zachwycam i chylę czoła

Pozdrawiam Jola

[Ignis05]

Cudny bukiecik, słodki jak lody vaniliowe z malinami

Kasieńko Rzeczywiście tak wyglądają , jak lody w pucharku.
Aż miałoby się ochotę na taką porcyjkę kulek w kształcie kwiatów różanych.
Buziaczki

[Annes 77]

Torcik różany mniam
Wspaniałe kolorki pastelowe,które uwielbiam