Ogródek Gosi cz.11
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, dobry wieczór
Co to jest to białe, na ostatnim zdjęciu? Urocza roślina... faktycznie, jakość zdjęć się poprawiła!
Zdjęcie motylka na werbenie - magia
Dobrego weekendu!
Co to jest to białe, na ostatnim zdjęciu? Urocza roślina... faktycznie, jakość zdjęć się poprawiła!
Zdjęcie motylka na werbenie - magia
Dobrego weekendu!
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.11
..szkoda że nie wiedziałem że szukasz cleome..u mnie rośnie od lat...wysiewa się sama więc nasion mam dużo..jesienią podeślę...
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, Twój Eden rzeczywiście wysoki, dochodzi do wysokości płotu, może kolejne kwitnienie pozwoli na zrobienie fotek kwiatów na tej wysokości.
U mnie niestety nie przekracza metra ale za to kwitnie bez przerwy.
U mnie niestety nie przekracza metra ale za to kwitnie bez przerwy.
Re: Ogródek Gosi cz.11
Masz wielkie rabaty, jak radzisz sobie z podlewaniem w tych upałach. Ja powoli się poddaję, zwłaszcza że zachorowałam. Mam wysoką gorączkę - klima w pracy mnie załatwiła.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Gosi cz.11
W tym sezonie motyli i w ogóle owadów jest mnóstwo. Dziś pojawiły się u mnie także wazki mimo, że nie mam oczka. Cały ranek podziwiałam, jak krążą nad kolorowymi rabatami Zdjęcie motyla na werbenie patagońskiej urocze
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Jestem po dłuższej nieobecności.Patrzę i wdycham ponownie.Ach... ze mnie u Ciebie nie było .... Masz tak cudnie....
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Justyś, mam z nimi lekki problem, bo często kwiaty zasychaja.
Ale poza tym wiele innych roślin, które wymagają wilgoci radzi sobie u mnie całkiem dobrze
Też jetsem tym zdziwiona, bo ja z podlewaniem mam na bakier
Aga, to tojeść orszelinowa. Roslina wymaga niby wilgotnej gleby, ale o dziwo jakoś w tych piaskach sobie radzi.
Kwiat ma faktycznie sliczny. Rosnie na stanowisku i słonecznym i półcieniowym, więc jest fajną roślinką do każdego ogrodu.
Podobno sie rozłazi, więc posadziłam w donicy na rabacie, zresztą tak samo jak odetkę. Z tą poprawą jakości zdjęć to przesada. Nic nie zmieniałam
Józiu, jeśli masz na zbyciu to poproszę
Heniu, zastanawiam się, co bym wolała, czy wysokiego Edena, ale kwitnącego co jakiś czas, czy niskiego, kwitnącego ciągle
I tu mam bardzo duży dylemat, bo jedna i druga opcja jest fajna. Czekam na kwitnienie swojego, uwielbiam jego kwiaty. Najgorsze, że u mnie łapie plamistość
Iza, nie dobrze. Mieć gorączkę w taki upał to makabra. Ja staram się nie używac klimy. Jednak w nowym budynku, do kórego się przeprowadzamy w przysżłym roku nie ma otwieranych okien. Klima bedzie niezbędna
Z podlewaniem radzę sobie w ten sposób, że prawie nie podlewam. Jak zrobię obchód raz w tygodniu to jest sukces. No, ale przy tych upałach faktycznie trzeba będzie zwiększyć częstotliwość
Aniu, niestety u mnie jest bardzo mało motyli. Nie wiem dlaczego. Mam masę pszczół, murarek, innych owadów, ale motyle to bardzo rzadcy goście w moim ogrodzie. Zawsze miałam mase na werbenach. One dopiero zaczynają więc zobaczymy, może jeszcze przylecą.
Aniu, nie ma sprawy, zawsze możesz nadrobić
Ale poza tym wiele innych roślin, które wymagają wilgoci radzi sobie u mnie całkiem dobrze
Też jetsem tym zdziwiona, bo ja z podlewaniem mam na bakier
Aga, to tojeść orszelinowa. Roslina wymaga niby wilgotnej gleby, ale o dziwo jakoś w tych piaskach sobie radzi.
Kwiat ma faktycznie sliczny. Rosnie na stanowisku i słonecznym i półcieniowym, więc jest fajną roślinką do każdego ogrodu.
Podobno sie rozłazi, więc posadziłam w donicy na rabacie, zresztą tak samo jak odetkę. Z tą poprawą jakości zdjęć to przesada. Nic nie zmieniałam
Józiu, jeśli masz na zbyciu to poproszę
Heniu, zastanawiam się, co bym wolała, czy wysokiego Edena, ale kwitnącego co jakiś czas, czy niskiego, kwitnącego ciągle
I tu mam bardzo duży dylemat, bo jedna i druga opcja jest fajna. Czekam na kwitnienie swojego, uwielbiam jego kwiaty. Najgorsze, że u mnie łapie plamistość
Iza, nie dobrze. Mieć gorączkę w taki upał to makabra. Ja staram się nie używac klimy. Jednak w nowym budynku, do kórego się przeprowadzamy w przysżłym roku nie ma otwieranych okien. Klima bedzie niezbędna
Z podlewaniem radzę sobie w ten sposób, że prawie nie podlewam. Jak zrobię obchód raz w tygodniu to jest sukces. No, ale przy tych upałach faktycznie trzeba będzie zwiększyć częstotliwość
Aniu, niestety u mnie jest bardzo mało motyli. Nie wiem dlaczego. Mam masę pszczół, murarek, innych owadów, ale motyle to bardzo rzadcy goście w moim ogrodzie. Zawsze miałam mase na werbenach. One dopiero zaczynają więc zobaczymy, może jeszcze przylecą.
Aniu, nie ma sprawy, zawsze możesz nadrobić
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi cz.11
Tojeść orszelinowa u mnie w cieniu posadzona ewentualnie przy płotku może się rozrastać i posadziłam ją bez osłon.U mnie gleba sucha ale jej nie podlewam i myślę ,że nie będzie źle.Od początku mojego działkowania mam mozgę trzcinowatą bardzo ponoć ekspansywną i rośnie na suchym miejscu i trzyma się miejsca nieźle . Nie sprawia kłopotu.Ale posadziłam 2 lata temu wydmuchrzycę , która mi się bardzo podobała...w pierścieniu plastikowym szer.ok 50 cm i śr.ok 1 m.i zaczęła już "łazić".Wiosną syn ją wykopał bo mi się przestała podobać ale widzę,że nadal rośnie...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, u mnie werbeny tez są z tylu i w grupie ale na razie do wysokości metra maja mnóstwo liści i to dokładnie takie jak pokrzywy jak plewiłam na początku to kilka wyrwalam właśnie z tego powodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz.11
Kasiek jak ma liście jak pokrzywy to pewnie wysiał Ci się Kłosowiec agastache mexicana pachnący miętą
Mam go i jestem bardzo zadowolona.
Gosiu Eden zaskoczył i mnie ależ on ma zamiar powtarzać cudnie
Cały ogród aż kipi od kolorów, nawet czerwona róża jest śliczna kocham takie różyczki
Mam go i jestem bardzo zadowolona.
Gosiu Eden zaskoczył i mnie ależ on ma zamiar powtarzać cudnie
Cały ogród aż kipi od kolorów, nawet czerwona róża jest śliczna kocham takie różyczki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Maryniu zauważyłam, że faktycznie na moich piaskach rosliny, mniej się rozrastają. Ale nie chciałam ryzykowac. Wszyscy tak straszyli, że ona ekspansywna. Chyba jednak będe musiała ją uwolnić.
Czy wiesz, że ja nie mogę się pozbyć w niektórych miejscach szałwii?
Co ją wyrwę odrasta od korzenia.
Kasiu, moja werbena ma bardzo delikatne listki, a wręcz prawie ich nie ma. Chyba Maja ma rację, że wysiało Ci się coś innego.
A te co dostałas ode mnie też tak samo wyglądają?
Maju, on totalnie oszalał w tym roku. Ma zamiar powtórzyc kwitnienie z czerwca.
Najgorsze, że złapał plamistość. Zresztą prawie wszystkie róże ją złapały. Nawet Leonardo.
Złapałam doła. Nic mi się już nie podoba w moim ogrodzie. Mam wrażenie, że jest jesień. To chyba te upały rzuciły mi się na głowę
Nawet zdjęć nie chce mi się robić.
Wrzucę więc wspomnienia
Czy wiesz, że ja nie mogę się pozbyć w niektórych miejscach szałwii?
Co ją wyrwę odrasta od korzenia.
Kasiu, moja werbena ma bardzo delikatne listki, a wręcz prawie ich nie ma. Chyba Maja ma rację, że wysiało Ci się coś innego.
A te co dostałas ode mnie też tak samo wyglądają?
Maju, on totalnie oszalał w tym roku. Ma zamiar powtórzyc kwitnienie z czerwca.
Najgorsze, że złapał plamistość. Zresztą prawie wszystkie róże ją złapały. Nawet Leonardo.
Złapałam doła. Nic mi się już nie podoba w moim ogrodzie. Mam wrażenie, że jest jesień. To chyba te upały rzuciły mi się na głowę
Nawet zdjęć nie chce mi się robić.
Wrzucę więc wspomnienia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu przy takiej pogodzie to Ci się wcale nie dziwię mam podobnie i gdyby nie konieczność podlewania to pewnie nie wyłaziłabym wcale do ogrodu. Wszystko schnie i się przypala, serce żal ściska na takie widoki. Ale jakoś musimy się wspierać i dodawać sobie otuchy że niedługo będzie przyjemniej i wszyscy odżyjemy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek Gosi cz.11
Margo, nie przejmuj się.
Mnie stan niezadowolenia z ogrodu dopada średnio cztery razy w sezonie i wtedy łopata idzie w ruch tylko po to, żeby osiągnąć stan zadowolenia na kilka tygodni . Potem... da capo al fine.
Podobno ruch jest wszystkim, co człowieka napędza, a sprawy posuwa do przodu.
Już masz masę pięknych roślin i zakątków
Niech Ci tylko czas pozwoli... , a plany masz ciekawe.
Jagoda
Mnie stan niezadowolenia z ogrodu dopada średnio cztery razy w sezonie i wtedy łopata idzie w ruch tylko po to, żeby osiągnąć stan zadowolenia na kilka tygodni . Potem... da capo al fine.
Podobno ruch jest wszystkim, co człowieka napędza, a sprawy posuwa do przodu.
Już masz masę pięknych roślin i zakątków
Niech Ci tylko czas pozwoli... , a plany masz ciekawe.
Jagoda