Ogródek Robaczka cz. 9
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Ja takich slabych sadzonek nie wysadzam odrazu do gruntu, trzymam je w doniczkach dosc dlugo. Mozesz sprobowac ja zadoniczkowac ale nie nawozic jej juz wcale. Gdzies czytalam, ze wlasnie takich zdechlakow nie powinno sie odrazu nawozic, tylko wsadzic w swieza ziemie w doniczke - tyle skladnikow wystarcza na start - i podlewa sie woda z dodatkiem ukorzeniacza.
Moja Scepter tak potraktowalam, bo pomimo ze mialam piekna sadzonke, to po przesadzeniu normalnie marniala mi w oczach - no to ja zadoniczkowalam i dopiero niedawno wysadzilam. Zebrala sie w sobie i nawet paki wypuscila.
Moja Scepter tak potraktowalam, bo pomimo ze mialam piekna sadzonke, to po przesadzeniu normalnie marniala mi w oczach - no to ja zadoniczkowalam i dopiero niedawno wysadzilam. Zebrala sie w sobie i nawet paki wypuscila.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Julek, dobrze radzisz, ale czy teraz warto ją jeszcze wykopywać?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
wydaje mi sie, ze nie warto. na pewno naszykowalas jej dobre miejsce i juz sie troche ukorzenila czyli teraz ryzyk fizyk albo przezyje zime albo nie. Jak przezyje a nadal bedzie kiepska, to wteczas ja wykopiesz i podciagniesz w zadolowanej doniczce przez sezon.robaczek_Poznan pisze:Julek, dobrze radzisz, ale czy teraz warto ją jeszcze wykopywać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Gratuluje Poczułam się jak w Garden królowej ELŻBIETY.dOSTOJNIE I ZE SMACZKIEM .Miłej niedzieli
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15611
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu,piszesz,ze posadziłas na nową rabatę rh,czy to jest stanowisko cieniste? Ja mam tez nowa rabatkę z rh i hortensją omszoną ichciałabym dosadzić jakies wiosenne cebulowe,zeby ją ozywić,ale nie wiem czy w takim cieniu tulipany na przykład dadzą sobie radę?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu piszesz
Tak pięknie piszesz o różach lubię czytać Twoje odpowiedzi
czy to tylko dlatego że jedziesz do Ewy czy już w ogóle można przesadzać róże. Mam wątpliwości czy nie za wcześnie. Mam już na uwadze przesadzenie dwóch róż i zastanawiam się, który termin lepszy wiosenny lub jesienny? Nieraz w jesieni długo róża kwitnie i jeżeli chce się ją przesadzać czy wcześniej ją przygotować np przycinając solidnie?W przyszłym tygodniu zaczynam wykopywać róże,
Tak pięknie piszesz o różach lubię czytać Twoje odpowiedzi
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Dzień dobry
Niedzielny poranek przywitał nas słonkiem i delikatną mgiełką - wyszłam do ogrodu z aparatem i napawałam się zapachem ogrodu..po deszczu nawet powietrze pachnie intensywniej
Marysiu, róże wykopuję tak wcześnie tylko dlatego, że jadę z nimi do Ewy. Swoje do przesadzania będę wykopywać nie wcześniej niż w połowie października. Niektóre wciąż zawiązują pąki, ale przed przesadzeniem trzeba je ściąć ok. 25-30 cm nad ziemią. Zasadniczo, pędy nad ziemią powinny być tak długie jak głęboko wykopiesz korzenie. Jeśli korzenie mają ok. 30 cm, tyle samo zostaw na wierzchu. Oberwij liście, przytnij uszkodzone przy wykopywaniu korzenie i sadź od razu na przygotowane wcześniej miejsce, najlepiej w pochmurny dzień. Przenosiłam tak w zeszłym roku ok. 30 róż i wszystkie zniosły to doskonale. Nie tylko się przyjęły, ale rozrosły się tak, jakby rosły w nowych miejscach wcześniej. Nawet pnące, które z bólem serca cięłam 40 cm nad ziemią, wypuściły w tym sezonie ponad 2-metrowe pędy.
Małgosiu, RH posadziłam na rabacie od zachodu, osłoniętej ażurowym cieniem sosen. Światła jest tam wystarczająco dużo dla cebulowych. Mam je posadzone także w cieniu i rosną tyle, że wyciągają się nieco do słońca. Myślę, że możesz sadzić spokojnie.
E-babciu, witaj Dziękuję za symaptyczne słowa pod adresem ogrodu, bardzo mi miło
Spadam na śniadanko, pa
Niedzielny poranek przywitał nas słonkiem i delikatną mgiełką - wyszłam do ogrodu z aparatem i napawałam się zapachem ogrodu..po deszczu nawet powietrze pachnie intensywniej
Marysiu, róże wykopuję tak wcześnie tylko dlatego, że jadę z nimi do Ewy. Swoje do przesadzania będę wykopywać nie wcześniej niż w połowie października. Niektóre wciąż zawiązują pąki, ale przed przesadzeniem trzeba je ściąć ok. 25-30 cm nad ziemią. Zasadniczo, pędy nad ziemią powinny być tak długie jak głęboko wykopiesz korzenie. Jeśli korzenie mają ok. 30 cm, tyle samo zostaw na wierzchu. Oberwij liście, przytnij uszkodzone przy wykopywaniu korzenie i sadź od razu na przygotowane wcześniej miejsce, najlepiej w pochmurny dzień. Przenosiłam tak w zeszłym roku ok. 30 róż i wszystkie zniosły to doskonale. Nie tylko się przyjęły, ale rozrosły się tak, jakby rosły w nowych miejscach wcześniej. Nawet pnące, które z bólem serca cięłam 40 cm nad ziemią, wypuściły w tym sezonie ponad 2-metrowe pędy.
Małgosiu, RH posadziłam na rabacie od zachodu, osłoniętej ażurowym cieniem sosen. Światła jest tam wystarczająco dużo dla cebulowych. Mam je posadzone także w cieniu i rosną tyle, że wyciągają się nieco do słońca. Myślę, że możesz sadzić spokojnie.
E-babciu, witaj Dziękuję za symaptyczne słowa pod adresem ogrodu, bardzo mi miło
Spadam na śniadanko, pa
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Proszę moderatorów o zakmnięcie tej części, a wszystkich gości zapraszam tutaj
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu pytałam o Twoją robinię wiem już że wszystko ok, chyba tym pytaniem ściągnęłam nieszczęście na moją. Wiatr zrobił mi u niej jednostronna przecinkę, wygląda teraz komicznie.