Mój zalążek ogródeczka - Paula

KarolinaL · Post » 19 lip 2007, o 17:50

Korzeń faktycznie świetny! Zastanawim się tylko czy on nie będzie przeszkadzał innym roślinom, jak już coś tam posadzisz? U nas pod świerkiem mało co chce rosnąć, o ile wiem, to własnie ze względu na system korzeniowy, ale może taki "nieczynny" korzeń nie będzie już przeszkodą.

Post » 19 lip 2007, o 22:30

KarolinaL pisze:Korzeń faktycznie świetny! Zastanawim się tylko czy on nie będzie przeszkadzał innym roślinom, jak już coś tam posadzisz? U nas pod świerkiem mało co chce rosnąć, o ile wiem, to własnie ze względu na system korzeniowy, ale może taki "nieczynny" korzeń nie będzie już przeszkodą.

Nie będzie Karolinko!
Pod moimi bliskosiebie rosnącymi starymi świerkami mam od 3 lat rabatę .
Rosną tam żurawki,orliki,eucomis ,klon palmowy,tawlina ,sumak ,miodunka,rodgersja i coś tam jeszcze.
Świerki mają ponad 40 lat więc i ich korzenie są wielkie a mimo to coś rosnie.
U Pauli jest jeszcze lepiej - nie ma świerków -nie ma cienia,może dobierać najróżniejsze byliny i krzewy.

Paula · Post » 19 lip 2007, o 23:20

co do korzenia to właśnie dziś obmyśliłam, że jak już skończę równanie terenu to go trochę podkopię, poprzycinam ewentualne plątaniny korzeni i dosypię tam porządnej ziemi i dopiero wtedy będę wsadzać roślinki ;)

PS takich korzeni mam jeszcze na posesji 7 lub 8 ;) tylko też są wkopane

i tak sobie myślę, że jeśli ten by się ładnie komponował - mogłabym odkopać jeszcze kilka, M by mi je wyciął, przytargałby mi jakichś kamieni i byłby "korzeniaczko - skalniaczek" jak znalazł

no ale jeszcze nie wiem co z tym zrobię - mam czas, a im dłużej o tm myślę tym więcej mam pomysłów ;)

KarolinaL · Post » 20 lip 2007, o 10:17

KaRo pisze:Nie będzie Karolinko!
Pod moimi bliskosiebie rosnącymi starymi świerkami mam od 3 lat rabatę .
Rosną tam żurawki,orliki,eucomis ,klon palmowy,tawlina ,sumak ,miodunka,rodgersja i coś tam jeszcze.
Świerki mają ponad 40 lat więc i ich korzenie są wielkie a mimo to coś rosnie.
U Pauli jest jeszcze lepiej - nie ma świerków -nie ma cienia,może dobierać najróżniejsze byliny i krzewy.

aha, no to nie ma problemu, tak tylko napisałam "ku przestrodze"

U nas pod świerkiem rośnie (bardzo niechętnie) kilka funkii i cisów, a poza tym co się wsadzi to zmarnieje

Paula · Post » 20 lip 2007, o 21:39

w zacienionym rogu wyrósł mi rojnik

zakwitł mi rozmnożony z odnóżki ... niebieski kwiatuszek ;)

siewki orlików i ostróżek

i jaśmin

zastanawiam się jakimi kwiatami go otoczyć... (nie patrzcie na ten obskórny płotek - czeka aż mój M się za niego zabierze ;) )

Paula · Post » 23 lip 2007, o 10:50

"pokręcony" mieczyk zaczyna kwitnąć

w dodatku na śliczny fioletowy kolor

jak się bardziej otworzy to wkleję fotkę ;)

siewki orlików przeżyły wczorajszą ulewę

, na parapecie już wykiełkowały goździki i rozchodniki

a na grządce wykiełkował szczaw

Paula · Post » 24 lip 2007, o 19:57

a to właśnie wyżej wspominany mieczyk

wykiełkował szczaw

i dalsza część wyrównywania terenu za domem - tym razem była potrzebna męska ręka (wywalony ostatni słup

)

KarolinaL · Post » 24 lip 2007, o 20:53

Żeby mi wszystkie mieczyki tak pokręciło!

Niesamowity ma kolor - intrygujący, chłodny, mglisto-mroźny... On miał taki być, czy to wynik pokręcenia?

Ewa_888 · Post » 24 lip 2007, o 21:52

Witaj Paulo. Nieźle sie zapowiada. Ale coś od siebie muszę dodać. Dlaczego piszesz że płotek jest brzydki. Mnie on sie bardzo podoba. Czy wiesz jak pięknie wyglądałoby jakieś pnącze oplatające go? W angielskich ogrodach króluje teraz drewno niemalowane pokryte patyną czasu, najlepiej w szarym kolorze. Mam nadzieję że nie chcesz go usunąć? Byłoby szkoda. To tylko takie dywagacje maniaczki drewna i kamienia

. Oczywiście zakątek jest Twój i na pewno masz już dużo pomysłów jak go przeistoczyć. Ja w każdym bądź razie będę niecierpliwie czekać na następne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie

Paula · Post » 24 lip 2007, o 22:15

Dziękuję Wam za odwiedziny

KarolinaL pisze:On miał taki być, czy to wynik pokręcenia?

pewnie taki miał być ;) mieczyki kwitną w tym roku pierwszy raz - kupione jako mix

Ewo płotek w rzeczywistości wygląda tragiczniej niż na zdjęciu - pomijając estetykę ;) deski są w połowie spróchniałe i po prostu się sypią. także z płotkiem się musimy pożegnać, a jeszcze nie wiem czy stanie tam nowy płotek, czy np. kratka ;) , bo jest to mała szerokość - około 1,5 m

po usunięciu ostatniego słupa z podwórka została sterta gruzu

na moje pytanie "co mam z tym zrobić" mój M stwierdził - "wykop sobie dołek i to zasyp"

ech...

ach... no i miałam napisać... pomierzyłam sobie dokładnie moje "poletko" ;) rozrysowałam na kartce i zrobiłam wstępny plan tego co chcę osiągnąć ;) z realizacją muszę poczekać do jesieni- kiedy będę mogła przesadzać cebulki

ciekawe co mi z tego wyjdzie

barbarka · Post » 24 lip 2007, o 22:46

Witaj Paula

Z żywym zaciekawieniem przeczytałam i obejrzałam wszystko" od deski do deski"

Zapowiada się bardzo ciekawie. Już niemogę sie doczekac co bedzie dalej

Gratuluję pomysłów i życzę kolejnych natchnień

Pozdrawiam

Paula · Post » 25 lip 2007, o 19:46

Barbarko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa

dziś wsadziłam kilka roślinek obok jaśminu - już wygląda inaczej niż goła ziemia

liliowy mieczyk coraz bardziej się wdzięczy ;)

a już nieśmiało wyglądają kwiatki bordowego

no i zaopatrzyłam się dziś w 60 cebulek krokusów

w 6 kolorach

Post » 27 lip 2007, o 11:00

Rabatka coraz ładniejsza a mieczyki cudowne....