Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
róża powitać i dziękować za kibicowanie. oj, bardzo się przyda
w wolnej chwili zajrzę do Ciebie, szczególnie ze względu na malwy..
w wolnej chwili zajrzę do Ciebie, szczególnie ze względu na malwy..
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Witaj lublinianko
Krzaczorki spore,myślę,że i bylin trochę masz i mam pokażesz
Krzaczorki spore,myślę,że i bylin trochę masz i mam pokażesz
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
a kłaniamy się nowemu Gościowi /nowej Gościówie? / i zapraszamy każda rada będzie tu mile widziana
jeśli jutro nie będzie padać - jak zapowiadają - obfocę pierwszą grządeczkę z dosłownie przed godziną zasadzonymi wrzosami i andromedami. to tak ku pamięci jak jeszcze jest mała i piękna inaczej
w lipcu-sierpniu mam nadzieję, że stanie się przyzwoita. ktoś ma doświadczenie z wrzosami? trzeba je jakoś szczególnie dopieszczać, czy wystarczy kwaśne podłoże i trochę słońca?
jeśli jutro nie będzie padać - jak zapowiadają - obfocę pierwszą grządeczkę z dosłownie przed godziną zasadzonymi wrzosami i andromedami. to tak ku pamięci jak jeszcze jest mała i piękna inaczej
w lipcu-sierpniu mam nadzieję, że stanie się przyzwoita. ktoś ma doświadczenie z wrzosami? trzeba je jakoś szczególnie dopieszczać, czy wystarczy kwaśne podłoże i trochę słońca?
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
U kogoś z Forumków przeczytałam w podpisie mniej więcej takie słowa:
...Jak już urządzę swój ogród, to go zdemoluję by móc go budować od nowa...
cytat nie dosłowny ale treść ta sama pod czym się podpisuję obiema rękami !!!
Nie znam się na wrzosach, bo je niezbyt lubię
...Jak już urządzę swój ogród, to go zdemoluję by móc go budować od nowa...
cytat nie dosłowny ale treść ta sama pod czym się podpisuję obiema rękami !!!
Nie znam się na wrzosach, bo je niezbyt lubię
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
judyta pisze:U kogoś z Forumków przeczytałam w podpisie mniej więcej takie słowa:
...Jak już urządzę swój ogród, to go zdemoluję by móc go budować od nowa...
cytat nie dosłowny ale treść ta sama pod czym się podpisuję obiema rękami !!!
jak urządzę ogródek, wezmę się za kolejne części przydomostwa a później zacznę plewić u sąsiadów i przed wejściem do pracy ;)
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Maga ale Cię wzięło ,dobra jesteś
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
ano co zrobić
a dziś przed snem zaprezentuję Państwu kociarstwo. to moje drugie zboczenie hobbystyczne i dobra terapia, jak pozbyć się resztek odporności nerwowej
w kolejności chronologicznej pojawiły się i występują:
puszysta z sierści /i nie tylko/ Seniora
zwinna w typie "nie zeskoczę stąd, dopóki czegoś nie zrzucę" Młodzież_1
dostojny "wytrzymam w jednym miejscu najdłużej 5 min." Młodzież_2
nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich
a dziś przed snem zaprezentuję Państwu kociarstwo. to moje drugie zboczenie hobbystyczne i dobra terapia, jak pozbyć się resztek odporności nerwowej
w kolejności chronologicznej pojawiły się i występują:
puszysta z sierści /i nie tylko/ Seniora
zwinna w typie "nie zeskoczę stąd, dopóki czegoś nie zrzucę" Młodzież_1
dostojny "wytrzymam w jednym miejscu najdłużej 5 min." Młodzież_2
nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 12 maja 2012, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Hej, "Zamiast faceta..". No co TY?!! Odradzam, tylu facetów interesuje się tą tematyką. A przy zakładaniu ogrodu facet z łopatą to skarb Powodzenia, uda się, wkrótce będzie pięknie.
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
chwilowo musi tak być, ale z czasem kto wie, kto wie..Brzoskwinia pisze:Hej, "Zamiast faceta..". No co TY?!!
Brzoskwinia, witaj w moich skromnych progach
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
O, mamy taki same koty ... ;) dwa.
Trzeci Twój burasek, a ja mam "krówkę " . Jakbyś trzeciego miała "krówkę", to bym pomyślała, że moje koty fotografujesz
Trzeci Twój burasek, a ja mam "krówkę " . Jakbyś trzeciego miała "krówkę", to bym pomyślała, że moje koty fotografujesz
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Cudne to ostatnie ujęcie kociambrowego skoku
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
faktycznie!Norbitka pisze:O, mamy taki same koty ... ;) dwa.
Trzeci Twój burasek, a ja mam "krówkę " . Jakbyś trzeciego miała "krówkę", to bym pomyślała, że moje koty fotografujesz
tyle, że mój trzeci - Alik - to stalowo-siwy szarak z beżowymi zausznikami i łososiowym nosem
kolor sierści niestety nie ma znaczenia przy tarzaniu się w gorące dni w grządkach i darciu pazurami o pieńki
judyta, dzięki. u Ciebie wypatrzyłam za to pajączka
- martinez_82
- 500p
- Posty: 664
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Skoro już zaczełaś na pewno nie przestaniesz to wciąga jak narkotyk