Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Kochana..każdy się uczy cały czas..a ja zaczynałam zielona niczym szczypiorek na wiosnę..
Więc niczym się nie martw..bo każdy chętnie Ci podpowie co potrzeba...a wraz z każdym sezonem sama będziesz coraz bardziej doświadczona, bo obserwujemy i bez podpowiadania mnóstwo rzeczy..uczymy się na błędach i sukcesach..tak,że nosek do góry
A w Nowym Roku też składam Ci najserdeczniejsze życzenia..i mnóstwo sukcesów z zielonymi przyjaciołmi..
Więc niczym się nie martw..bo każdy chętnie Ci podpowie co potrzeba...a wraz z każdym sezonem sama będziesz coraz bardziej doświadczona, bo obserwujemy i bez podpowiadania mnóstwo rzeczy..uczymy się na błędach i sukcesach..tak,że nosek do góry
A w Nowym Roku też składam Ci najserdeczniejsze życzenia..i mnóstwo sukcesów z zielonymi przyjaciołmi..
- belladonna
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 27 sty 2014, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Maga, wysuń różki i pokaż, jak zimują roślinki u Ciebie!
Zajrzałam na Twój wątek, bo lubię początkujące ogródki, a Twoje pierwsze zdjęcia mnie urzekły. Masz przepiękne, ogromne bukszpany, bzy i piwonie, i chyba jałowce, albo cyprysiki... Szkielet ogrodu jest, klimat jest, teraz tylko upiększać!
Miałam kilka lat temu taki ogród "w spadku" po poprzednikach, dziki i zarośnięty, ale wtedy denerwowały mnie rosnące chaotycznie wieloletnie drzewa i rośliny. W nowym ogródku mam 20-sto cm bukszpany, 30-sto cm jałowce i półmetrowe tuje. Na takie jak Twoje będę czekać następne 5-10 lat.
Z piwoniami walczę już drugi rok, bo takie nędzne i nie kwitną... .
Będę kibicować i podglądać!
Pozdrawiam
Zajrzałam na Twój wątek, bo lubię początkujące ogródki, a Twoje pierwsze zdjęcia mnie urzekły. Masz przepiękne, ogromne bukszpany, bzy i piwonie, i chyba jałowce, albo cyprysiki... Szkielet ogrodu jest, klimat jest, teraz tylko upiększać!
Miałam kilka lat temu taki ogród "w spadku" po poprzednikach, dziki i zarośnięty, ale wtedy denerwowały mnie rosnące chaotycznie wieloletnie drzewa i rośliny. W nowym ogródku mam 20-sto cm bukszpany, 30-sto cm jałowce i półmetrowe tuje. Na takie jak Twoje będę czekać następne 5-10 lat.
Z piwoniami walczę już drugi rok, bo takie nędzne i nie kwitną... .
Będę kibicować i podglądać!
Pozdrawiam
Blanka
"Co jest złe, można poprawić, ale nie można poprawić czegoś, czego nie ma". Jodi Picoult
"Co jest złe, można poprawić, ale nie można poprawić czegoś, czego nie ma". Jodi Picoult
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Kobietko ja tym co u siebie zmarnowałam w ogrodzie , obsadziła bym 0,5 ha pola
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- kajko278
- 500p
- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Witaj Magduniu Ja tak jak ty młody ogrodnik jestem bo działkę mam zaledwie dwa lata i przez ten czas nawet nie chcę pisać co mi padło Wiecznie zmieniam koncepcję moich skalniaków i ciągle coś przesadzam to tu to tam.Dzięki zielonozakręconym koleżankom i kolegom na tym forum dowiaduję się pożytecznych rzeczy które wykorzystuje w praktyce. Pozdrawiam Cię serdecznie i pisz pokazuj jak ci idzie chętnie będę odwiedzać Twój wątek
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Kobietki witajcie.. miło Was gościć.. zdjęcia będą niebawem, gdy tylko znajdę czasss......
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Halo Madziu już wiosna ,obudź się
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Madziu jak nic to nic ale jak już zdecydowałaś się pokazać swoją wiosnę to na bogato.
Bardzo mi się podobają wszelkie zdjęcia sasanek w takim stadium jak u Ciebie na zdjęciu.
Bardzo mi się podobają wszelkie zdjęcia sasanek w takim stadium jak u Ciebie na zdjęciu.
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Witaj Mega kolorowo ,wiosennie u Ciebie ,uwielbiam białe tulipany,niestety już ich czas mija dużo słoneczka życzę
-
- 200p
- Posty: 202
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
graszko, dziękuję za odwiedziny.... późne tulipany jeszcze w pączkach, a i dzisiejsza pogoda pewnie trochę przedłuży im wegetację.
dedykacja dla nas wszystkich z okazji dzisiejszego święta: https://www.youtube.com/watch?v=QkopQp9Z5Ic#t=66
dedykacja dla nas wszystkich z okazji dzisiejszego święta: https://www.youtube.com/watch?v=QkopQp9Z5Ic#t=66
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Odsłuchałam Mazurka i w jego rytmie pomaszeruję na działeczkę
Re: Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Musimy się jakoś spotkać:D:D może byś i ode mnei cos wysępiła na ogród:)