Ogród w cieniu sosen cz. 7
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Urszulko, Moje RODODENDRONY zaczęły kwitnienie. Przyznam ,że mam niewiele tych najwcześniejszych odmian , a to dlatego,że ich kwitnienie przypada na kwiecień, kiedy to jeszcze rzadko przesiadujemy w ogrodzie w celach rekreacyjno-towarzyskich , więc i podziwiać nie ma ich kiedy. Wolę więc te odmiany nieco późniejsze , czy wręcz późne. Teraz kwitną już trzy różaneczniki - dwa krzewy białe i różowy DYREKTOR OGRODU, a kilka następnych powoli , powoli rozwija pąki.
Jeśli jednak o różanecznikach mowa :
Na razie tyle , a teraz śmigam do ogrodu z aparatem , by uaktualnić stan obecny
Jeśli jednak o różanecznikach mowa :
Na razie tyle , a teraz śmigam do ogrodu z aparatem , by uaktualnić stan obecny
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Jeden z moich ulubionych ogrodów otworzył swoje wiosenne podwoje...
Oj będzie się działo... i bedzie co oglądać, jak zawsze u Ciebie Ewelinko
Oj będzie się działo... i bedzie co oglądać, jak zawsze u Ciebie Ewelinko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Dobrze, że lecisz fotografować, Ewelino .
Bardzo dobrze nam zrobi aktualny widok Twoich pięknych rabat.
A co w tym roku w donicach
Zaciekawiona Jagoda
Bardzo dobrze nam zrobi aktualny widok Twoich pięknych rabat.
A co w tym roku w donicach
Zaciekawiona Jagoda
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Kochani, poleciałam fotografować ,potem pojechałam po zakupy i coś na ślimaki - łajdaki , bo już są i mi żrą . Więc - wojna A teraz , co dosyć nietypowe dla mnie - zaległam..., zaległam sobie na leżaku i się upajam... Pierwszy raz w tym sezonie zaległam... słoneczko świeci ptaszęta coś tam tego... jest cudnie ... I nie wstanę , by zgrywać zdjęcia z aparatu ( a tu nie mam kabelka ) , mowy nie ma , nie wstanę ! Chyba wieczorkiem coś wkleję...
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Ewelinko piękne masz różaneczniki ,moje też pomału zbierają się do kwitnienia .Pięknie wygląda Twoj ogród z takimi cudeńkami .
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Witaj Ewelinko w nowym wątku. Dyrektor ogrodu wspaniały ,okazały , kolor , który mnie urzekł.Twoje poprzednie wątki nadrobię w wolnym czasie. Czekam na spektakl kolejnych różaneczników.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Na dobranoc - MAGNOLIA "Susann", która co roku kwitnie długo i obficie , choć ma stosunkowo niewielkie kwiaty. Co ważne , bez problemu znosi polskie zimy i mrozy - nigdy jeszcze nie przemarzły jej paki kwiatowe !
Rośnie od 13 lat na frontowym skalniaku w otoczeniu rojników, macierzanek , niskich , skalnych goździków. To w jej sąsiedztwie , pod kamieniami mieszkają jaszczurki zwinki
Rośnie od 13 lat na frontowym skalniaku w otoczeniu rojników, macierzanek , niskich , skalnych goździków. To w jej sąsiedztwie , pod kamieniami mieszkają jaszczurki zwinki
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Uff zdąrzyłam w samą porę, na początek pokazu Rh i na deser jeszcze Susan. Też kupiłam ją rok temu. Chorowitą z umieralni. Widzę jednak, że pięknie przezimowała i odbudowuje się. Czy magnolie czymś zasilasz?
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Zaglądam i czekam na kwitnienie Rh. Już, już niedługo
Będę czatowała.
Będę czatowała.
- muminek
- 200p
- Posty: 462
- Od: 26 mar 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Nareszcie!! Nie mogę napatrzeć się na Twoje różaneczniki - zwłaszcza,że u mnie niektóre odchorowują nadmiar śniegu spadający z dachu i harce moich psów ;) Coś tam kwitnie,ale nie wszystkie znam z nazwy, więc nie pokazuję u siebie tych mizerotek...
Pytanie: Czy zauważyłaś już może opuchlaka? Codziennie podglądam moje krzaczki i na szczęście jeszcze nic nie widzę, a jak u Ciebie?
Pozdrawiam,
Kasia
Pytanie: Czy zauważyłaś już może opuchlaka? Codziennie podglądam moje krzaczki i na szczęście jeszcze nic nie widzę, a jak u Ciebie?
Pozdrawiam,
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Dzięki, Ewelino, obudziłaś wspomnienia Twojego ogrodu sprzed lat .
Rododendrony masz takie zdrowe , a drzewko magnoliowe w pięknym kształcie.
Wyobraź sobie, że moją Susan dwie zimy jednak wykończyły .
Pozdrawiam i czekam na jeszcze... - Jagoda
Rododendrony masz takie zdrowe , a drzewko magnoliowe w pięknym kształcie.
Wyobraź sobie, że moją Susan dwie zimy jednak wykończyły .
Pozdrawiam i czekam na jeszcze... - Jagoda
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Ewuś - zaglądasz i czekasz na kwitnienie rh ??? Przecież one już kwitną , a zdjęcia są powyżej ...ewa_tuli pisze:Zaglądam i czekam na kwitnienie Rh. Już, już niedługo
Będę czatowała.
Następne jeszcze będą oczywiście , bo część krzewów kwitnie u mnie w końcu maja i czerwcu.
Takie "biedaki" z umieralni odpowiednio pielęgnowane ( a Ty z pewnością odchuchasz i dopieścisz ) potrafią się pięknie odwdzięczyć . Zresztą "Susan " nie jest specjalnie wymagająca. Ja jesienią sypię pod moje drzewo wiadro kompostu, a wiosną jeszcze nieco nawozu wieloskładnikowego. Ważne też , aby drzewko miało nie za suche podłoże - magnolia płytko się korzeni.Sosenki4 pisze:Uff zdąrzyłam w samą porę, na początek pokazu Rh i na deser jeszcze Susan. Też kupiłam ją rok temu. Chorowitą z umieralni. Widzę jednak, że pięknie przezimowała i odbudowuje się. Czy magnolie czymś zasilasz?
Kilka lat temu zastosowałam LARVANEM - od tej pory nie mam problemów z opuchlakami, a jakieś pojedyncze wżery w liściach to czasem robota ... ślimaków , a nie opuchlaków. Trzeba więc sprawdzić , co żre rośliny.Tyle,że ślimaka wypatrzeć łatwiej , bo chrząszcze opuchlaków żerują w nocy...muminek pisze:Pytanie: Czy zauważyłaś już może opuchlaka? Codziennie podglądam moje krzaczki i na szczęście jeszcze nic nie widzę, a jak u Ciebie?
Jagoda, szkoda ,że Twoja magnolia padła... A w sumie "Susan" to jedna z najbardziej odpornych odmian .