Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko, pięknie jest... to zdjęcie nad ptaszeczkiem - co to za cudownie kwitnąca piękność? Jeden z Twoich powojników?
Mała ma super zjeżdżalnię z basenem - już widzę jej radość ;-)
Miłego tygodnia!
Mała ma super zjeżdżalnię z basenem - już widzę jej radość ;-)
Miłego tygodnia!
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Aguś tak to powojnik, nowy nabytek, no nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam taki wielgachny pąk.
Aniu, dziękuję takie kompementy motywują do dalszej pracy. W większości kwitnące powojniki to nowe nabytki, reszta też ma na razie pączki.
Dorcia, ale mi posłodziłaś, aż uroslam ze 3 cm. Ja nie mam szampanki, choć bardzo bym chciała.
Aniu, dziękuję takie kompementy motywują do dalszej pracy. W większości kwitnące powojniki to nowe nabytki, reszta też ma na razie pączki.
Dorcia, ale mi posłodziłaś, aż uroslam ze 3 cm. Ja nie mam szampanki, choć bardzo bym chciała.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8554
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
ooo to co mi sie pokićkało aaa...to my chyba z Majką mamy
Kochana nie posłodziłam tylko masz cud działeczkę Ty wiesz ,ze ja nie mam ani jednego rodondrona...ani azalii
Kochana nie posłodziłam tylko masz cud działeczkę Ty wiesz ,ze ja nie mam ani jednego rodondrona...ani azalii
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Dorcia no co Ty? Musisz to konicznie nadrobić, chociaż po jednej sztuce kup.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ani jednego Dorotka Mój pierwszy został "zjedzony" przez grzyba. Ale się nie poddałam i teraz mam dwa. A azalii - 8
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8554
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
No nie mam no...zobaczę gdzie by tu go....choc azalie chyba bardziej mi sie podobają... Jeszcze te pachnące...jakos sie skradałam po nie w tamtym sezonie i chyba te róze mi takie bziuuuuum w głowie zrobiły ,ze zapomniałam
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Niezwykle trafnie to ujęłaśróże mi takie bziuuuuum w głowie zrobiły
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8554
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Tak Aneczka wiem ,ze kto jak kto ale ty i Beti rozumiecie doskonale takie bziuuuuum
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
A czy ja twierdzę, że nie rozumiem
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ja też rozumiem, sama mam takie bzium i do tego bum bum. Muszę nauczyć się wchodzić do ogrodniczego z określoną kwotą, bo tak to ile mam w zasadzie tyle wydam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8554
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beti .....a kiedy ty jedziesz na baletową Suuuper mi rosna slicznoty i moze jakie następne sa co , byłas na przeszpiegach
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Byłam i jeszcze tych nie było, z nowych angielki w zabójczej cenie i róże Meilanda. Kupiłam sobie Cream Marie Curie i Mccartney. Pewnie w środę wyskoczę, mam trochę więcej czasu i dam cynk co jest.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ale Wam zazdroszczę tej Baletowej...
Z drugim strony to jednak może i lepiej, bo sadzić już nie mam gdzie, a i tak mam na ich punkcie nie tylko bziuuuuum i bum bum ale kuku na muniu też...
Z drugim strony to jednak może i lepiej, bo sadzić już nie mam gdzie, a i tak mam na ich punkcie nie tylko bziuuuuum i bum bum ale kuku na muniu też...