Ogródek Raczka cz.7
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Rok 2021
Mam dokładnie tak samo - totalny brak chęci do ogrodowania. Mnie przytłoczyła mocno zima, ale mam nadzieję, że wiosna rozkręci się na całego i będziemy mieli mnóstwo chęci
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rok 2021
Aniu przy takiej huśtawce pogodowej to każdy ma wahania nastroju. Nawet nie wiesz jak mi się w ostatnich dniach nic nie chce
Musimy poczekać na prawdziwą wiosnę, wtedy ostro ruszymy do ogrodu.
Jaki przyrost kokonów masz, czy jesteś zadowolona. Zapytam o altankę już wykonana.
Pierwsze kwiatki na rabatkach u Ciebie pokazały piękno, tylko się cieszyć.
Musimy poczekać na prawdziwą wiosnę, wtedy ostro ruszymy do ogrodu.
Jaki przyrost kokonów masz, czy jesteś zadowolona. Zapytam o altankę już wykonana.
Pierwsze kwiatki na rabatkach u Ciebie pokazały piękno, tylko się cieszyć.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Rok 2021
Witaj Aniu
Pogoda nas nie rozpieszcza i nie zachęca jeszcze do prac ogrodowych, chociaż u Ciebie już są piękne zwiastuny wiosny
U mnie śniegu sporo i w nocy jeszcze dosypało
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo
Pogoda nas nie rozpieszcza i nie zachęca jeszcze do prac ogrodowych, chociaż u Ciebie już są piękne zwiastuny wiosny
U mnie śniegu sporo i w nocy jeszcze dosypało
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.7
Karo,Covida leczyłam w domu,ciężko go przechodziłam,dopiero podanie antybiotyku przyniosło mi ulgę i zdrowie zaczęło się poprawiać.
Wiosnę już widać i czuć,chęci do pracy w ogrodzie częściowo wróciły,ale niestety pogoda się zepsuła,w święta tylko raz wyszłam do ogrodu na pół godziny na spacer,
wiał silny wiatr,było bardzo zimno,padał deszcz,w poniedziałek nawet padał śnieg.
seba1999,Shalina a jak u was,chęci do pracy ogrodowej wróciły?
Ja zauważyłam,że jestem uzależniona od słońca, jak świeci słoneczko to ja ruszam do pracy.
korzo_m,kokonów murarek trochę wydłubałam,zauważyłam,że w tych zatęchłych kupnych rurkach było sporo niedobrych,
miałam na wszelki wypadek dokupione kokony,więc w każdym domku postawiłam po dwa pudełeczka z kokonami,jedno z kupionymi,drugie z moimi. Trochę moich kokonów oddałam sąsiadowi.
Altanka już jest gotowa od dwóch tygodni,został do zrobienia podest z płyt,na razie mam pecha do fachowców,z pierwszym był słaby kontakt,drugi wziął zaliczkę,nic nie robił przez dwa tygodnie i mam problem z odzyskaniem zaliczki,trzeci obiecał zacząć jutro lub w piątek,ten wydaje mi się wiarygodny i nie bierze wcześniej zaliczki
Wiosnę już widać i czuć,chęci do pracy w ogrodzie częściowo wróciły,ale niestety pogoda się zepsuła,w święta tylko raz wyszłam do ogrodu na pół godziny na spacer,
wiał silny wiatr,było bardzo zimno,padał deszcz,w poniedziałek nawet padał śnieg.
seba1999,Shalina a jak u was,chęci do pracy ogrodowej wróciły?
Ja zauważyłam,że jestem uzależniona od słońca, jak świeci słoneczko to ja ruszam do pracy.
korzo_m,kokonów murarek trochę wydłubałam,zauważyłam,że w tych zatęchłych kupnych rurkach było sporo niedobrych,
miałam na wszelki wypadek dokupione kokony,więc w każdym domku postawiłam po dwa pudełeczka z kokonami,jedno z kupionymi,drugie z moimi. Trochę moich kokonów oddałam sąsiadowi.
Altanka już jest gotowa od dwóch tygodni,został do zrobienia podest z płyt,na razie mam pecha do fachowców,z pierwszym był słaby kontakt,drugi wziął zaliczkę,nic nie robił przez dwa tygodnie i mam problem z odzyskaniem zaliczki,trzeci obiecał zacząć jutro lub w piątek,ten wydaje mi się wiarygodny i nie bierze wcześniej zaliczki
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Raczka cz.7
W święta się odpoczywa Aniu bez względu na pogodę ale faktycznie była fatalna szczególnie wczoraj,wiało i padało a wieczorem mróz.
Dziś widzę zmianę,pokazuje się słońce więc jest nadzieja,że rozpoczniemy wreszcie ogródkowe prace.
Z tymi fachowcami to straszna sprawa... wiem coś o tym.
Okres poświąteczny jest jeszcze dla nich świątecznym więc trzeba uzbroić się w cierpliwość Aniu.
Jednak koniec prac już blisko. Niebawem będziesz się cieszyc miejscem wypoczynkowym.
Masz bardzo dorodną kępę ciemiernika i hiacyntów. Ślicznie to wygląda.
Ja nie mogę się ich dochować albo nornice mi zżerają cebule albo inny szkodnik (pies) niszczy wystające ciemierniki .
Życzę ciepłej i zdrowej wiosny Aniu.
Dziś widzę zmianę,pokazuje się słońce więc jest nadzieja,że rozpoczniemy wreszcie ogródkowe prace.
Z tymi fachowcami to straszna sprawa... wiem coś o tym.
Okres poświąteczny jest jeszcze dla nich świątecznym więc trzeba uzbroić się w cierpliwość Aniu.
Jednak koniec prac już blisko. Niebawem będziesz się cieszyc miejscem wypoczynkowym.
Masz bardzo dorodną kępę ciemiernika i hiacyntów. Ślicznie to wygląda.
Ja nie mogę się ich dochować albo nornice mi zżerają cebule albo inny szkodnik (pies) niszczy wystające ciemierniki .
Życzę ciepłej i zdrowej wiosny Aniu.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Raczka cz.7
Aniu już wszystko wiem, w wątku doczytałam. Altanka śliczna
Oby kolejny fachowiec okazał się solidny.
Kolorowo masz na rabatkach. Pogoda niech się w końcu na dobre ustali to będziemy ostro działać w ogrodach.
Oby kolejny fachowiec okazał się solidny.
Kolorowo masz na rabatkach. Pogoda niech się w końcu na dobre ustali to będziemy ostro działać w ogrodach.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.7
Trzeci fachowiec od podestu pod altanką też niestety zawiódł,po oględzinach nie pojawił się już.
Dopiero czwarta rządząca ekipą panów kobieta zrobiła mi w końcu podest,szybko,sprawnie,w ciągu dwóch dni.
W tygodniu zrobię jeszcze orynnowanie,niestety po deszczach mam kałuże dookoła altanki,z przodu położyłam płytki,aby można było wejść.
Chcę z tyłu altanki zamontować jeszcze dwa łapacze wody z odprowadzeniem do beczek.
W ogrodzie ciągle przegrywam z chwastami,raz,że ciągle pada deszcz i jest mokro na rabatach a
po drugie dopadła mnie dolna i górna ostroga piętowa lewej nogi.Przy schylaniu ból pięty się nasila.
Do ortopedy i umówienie rehabilitacji mam skierowanie na sierpień a do tego czasu mam cierpieć.
Przeglądam różne fora internetowe,testuję domowe sposoby,nawet słoninę testowałam ale nic nie pomaga.
30 czerwca jadę do sanatorium do Dusznik Zdroju,może coś pomogą.
Nie mam aktualnych zdjęć kwiatów,ciągle pada i rośliny wyglądają nieciekawie.Może dzisiaj się postaram zrobić trochę zdjęć.
Mam jeszcze zagadkę, zapomniałam nazwy poniższego kwiatka,kwitnie na żółto,chyba jest z wymiany forumowej,
Dorotko korzo_m,czy to nie od ciebie?
Dopiero czwarta rządząca ekipą panów kobieta zrobiła mi w końcu podest,szybko,sprawnie,w ciągu dwóch dni.
W tygodniu zrobię jeszcze orynnowanie,niestety po deszczach mam kałuże dookoła altanki,z przodu położyłam płytki,aby można było wejść.
Chcę z tyłu altanki zamontować jeszcze dwa łapacze wody z odprowadzeniem do beczek.
W ogrodzie ciągle przegrywam z chwastami,raz,że ciągle pada deszcz i jest mokro na rabatach a
po drugie dopadła mnie dolna i górna ostroga piętowa lewej nogi.Przy schylaniu ból pięty się nasila.
Do ortopedy i umówienie rehabilitacji mam skierowanie na sierpień a do tego czasu mam cierpieć.
Przeglądam różne fora internetowe,testuję domowe sposoby,nawet słoninę testowałam ale nic nie pomaga.
30 czerwca jadę do sanatorium do Dusznik Zdroju,może coś pomogą.
Nie mam aktualnych zdjęć kwiatów,ciągle pada i rośliny wyglądają nieciekawie.Może dzisiaj się postaram zrobić trochę zdjęć.
Mam jeszcze zagadkę, zapomniałam nazwy poniższego kwiatka,kwitnie na żółto,chyba jest z wymiany forumowej,
Dorotko korzo_m,czy to nie od ciebie?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Raczka cz.7
Aniu altanka super!
Ja też nie mam szczęścia do fachowców,w żadnej sprawie,taki los
Chwastami przestałam się przejmować tej wiosny,rosną na potęgę mimo,ż e zimno ale też mają wilgoć więc przyrastają w błyskawicznym tempie,
zdjęcia będę robić z innej perspektywy,tak by nie było ich widać
Aniu, życzę Ci dobrego zdrowia i kondycji. Po sanatoryjnych zabiegach odzyskasz je z pewnością.
Co słychać u Twojej Eli?
Ja też nie mam szczęścia do fachowców,w żadnej sprawie,taki los
Chwastami przestałam się przejmować tej wiosny,rosną na potęgę mimo,ż e zimno ale też mają wilgoć więc przyrastają w błyskawicznym tempie,
zdjęcia będę robić z innej perspektywy,tak by nie było ich widać
Aniu, życzę Ci dobrego zdrowia i kondycji. Po sanatoryjnych zabiegach odzyskasz je z pewnością.
Co słychać u Twojej Eli?
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Raczka cz.7
Podobnego pięciornika mam pod nazwą Potentilla recta. Pięciornik wyprostowany.Może ten ?
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.7
Karo cieszę się,że altanka ci się podoba, w końcu mam gdzie się schronić przed deszczem.
Ostatnio dużo padało,chwastów jest multum,dobijają mnie też mlecze,wczoraj aż mnie zamurowało jak weszłam pod jabłonki i koło krzaków porzeczek,jeden łan dmuchawców latawców Nie zdążyłam tam ostatnio skosić przed tymi deszczami.
Jutro ma być pogoda,to mam zamiar zrobić z nimi porządek.,bo we wtorek wywożą zielone.
Ela jest babcią trzech wnuczek,a że u jej dzieci ciągłe zawirowania musi pomagać w pilnowaniu,a że to maluchy to musi się nieźle naganiać za nimi.
magry dzięki za podrzucenie nazwy,kiedyś wszystkie nazwy miałam jak to się mówi w jednym palcu a teraz niestety skleroza.
Wczoraj porobiłam trochę zdjęć:
cdn....
Ostatnio dużo padało,chwastów jest multum,dobijają mnie też mlecze,wczoraj aż mnie zamurowało jak weszłam pod jabłonki i koło krzaków porzeczek,jeden łan dmuchawców latawców Nie zdążyłam tam ostatnio skosić przed tymi deszczami.
Jutro ma być pogoda,to mam zamiar zrobić z nimi porządek.,bo we wtorek wywożą zielone.
Ela jest babcią trzech wnuczek,a że u jej dzieci ciągłe zawirowania musi pomagać w pilnowaniu,a że to maluchy to musi się nieźle naganiać za nimi.
magry dzięki za podrzucenie nazwy,kiedyś wszystkie nazwy miałam jak to się mówi w jednym palcu a teraz niestety skleroza.
Wczoraj porobiłam trochę zdjęć:
cdn....
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.7
Na dworze piękna pogoda,słońce świeci i w końcu chce się pracować w ogrodzie
Trawa skoszona,teraz pielę rabaty,niestety rwę tylko górę,bo z ziemi gliniastej mam skorupę na wierzchu.
Ogarnę górę zielska,potem po deszczyku trochę głębiej.
Idzie mi niestety wolno,dopadła mnie ostroga piętowa i to dolna i górna lewej nogi.
Przy skłonach ból się nasila,na rehabilitacje i do ortopedy termin na połowę sierpnia.
W lipcu jadę do sanatorium,może tam coś pomogą.
Moje pszczółki murarki w tym roku pięknie pracują,mam zamurowane chyba wszystkie rurki.
Na miejscu dawnego skalniaka łan barwinka większego:
Piwonia majowa i pąki innych:
Trawa skoszona,teraz pielę rabaty,niestety rwę tylko górę,bo z ziemi gliniastej mam skorupę na wierzchu.
Ogarnę górę zielska,potem po deszczyku trochę głębiej.
Idzie mi niestety wolno,dopadła mnie ostroga piętowa i to dolna i górna lewej nogi.
Przy skłonach ból się nasila,na rehabilitacje i do ortopedy termin na połowę sierpnia.
W lipcu jadę do sanatorium,może tam coś pomogą.
Moje pszczółki murarki w tym roku pięknie pracują,mam zamurowane chyba wszystkie rurki.
Na miejscu dawnego skalniaka łan barwinka większego:
Piwonia majowa i pąki innych:
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogródek Raczka cz.7
Witaj Aniu łady masz ogródek. Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Rok 2022
Wyszłam dzisiaj na spacerek po ogrodzie, słoneczko pięknie świeci, chce się żyć.
Rączki świerzbią już, żeby coś pogrzebać w ziemi,
widać już pierwsze liście tulipanów, narcyzów, hiacyntów, widać kwitnące przebiśniegi.
Rączki świerzbią już, żeby coś pogrzebać w ziemi,
widać już pierwsze liście tulipanów, narcyzów, hiacyntów, widać kwitnące przebiśniegi.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7