Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Zachorowałam na takiego białego liliowca jak Twój
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2802
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
To tak jak ja Mój biały okazał się być żółty
marzenia się spełniają! Dana
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
No i gdzie te leżaczki? przyszłam zobaczyć nowy kolor a tu lipa
my za to kupiliśmy parasol w pięknym fuksjowym kolorze
wprawdzie do niczego nie pasuje ale w promocji był to braliśmy
Bejbi ma piękne imię a focia udana..
my za to kupiliśmy parasol w pięknym fuksjowym kolorze
wprawdzie do niczego nie pasuje ale w promocji był to braliśmy
Bejbi ma piękne imię a focia udana..
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Reniu, slicznie u Ciebie. Kociak wspaniały
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4615
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Witajcie
Jakoś dzisiaj jestem zapracowana
Od rana robiłam gołąbki, zaduch okropny na dworze jak i w domu. Nie mogę otworzyć okien w kuchni i pokoju, ocieplają nam balkony
Przed południem odpisałam na Wasze posty dałam fotki i wszystko mi wcięło Próbuję jeszcze raz
Milenko tak, co jakiś czas robie obrzeża, bo trawa wchodzi mi na rabatki
Dzwoneczki, to nie karpackie....mają mniejsze kwiaty. Ciekawa jestem twojej różanki
U Ewci zamówiłam trzy Pink Fairy i Cinco de Mayo Fotek nie zrobiłam, wczoraj późno je sadziłam
Madziu mój trawnik wcale nie jest idealny a nawet powiem, że bardzo, bardzo mu do takiego daleko. Do przyjecia wygląda po koszeniu. Jest dużo chwastów i koniczyny.
Jak tam twoja niezidentyfikowana bylinka, zakwitła już???
Grażynko duchota dzisiaj okropna a ja od rana do południa siedziałam w kuchni i robiłam gołąbki......przynajmniej też, na jutro mam gotowy obiadek
Miłego popołudnia.
Buziaczki.
Aniu po obronie, jak wparujesz do ogrodu, to w mig znikną wszystkie chwaściory
Jak tam przygotowania do bruku?
Piszesz o pergolach i nowych różach Jakie ci przyszły? I co to za inne roślinki?
Trzymaj się cieplutko, jutro dasz rade!!!!!!
Pozdrawiam!!!
Jolu tak, tak, chłodzi się. Jest już z nami 6 lat i nie wyobrażam sobie już życia bez niej
Aniu, Danusiu sama zapomniałam, że mam takiego liliowca.......coś mi się kojarzy, że Halinka w tamtym roku mi go dała
Dario fotki leżaczków będą dzisiaj albo jutro
Co do kupna przez ciebie parasola w kolorze mało pasujacym do otoczenia......podobnie było z moimi leżaczkami hihihi chciałam dwa w jednakowym kolorze, ale już nie było i mam jeden jasno zielony a drugi brązowy
Też były po przecenie .
Dzięki w imieniu Bejbi
Mariolu dziękuję
Troszkę wczorajszych porannych fotek
Jakoś dzisiaj jestem zapracowana
Od rana robiłam gołąbki, zaduch okropny na dworze jak i w domu. Nie mogę otworzyć okien w kuchni i pokoju, ocieplają nam balkony
Przed południem odpisałam na Wasze posty dałam fotki i wszystko mi wcięło Próbuję jeszcze raz
Milenko tak, co jakiś czas robie obrzeża, bo trawa wchodzi mi na rabatki
Dzwoneczki, to nie karpackie....mają mniejsze kwiaty. Ciekawa jestem twojej różanki
U Ewci zamówiłam trzy Pink Fairy i Cinco de Mayo Fotek nie zrobiłam, wczoraj późno je sadziłam
Madziu mój trawnik wcale nie jest idealny a nawet powiem, że bardzo, bardzo mu do takiego daleko. Do przyjecia wygląda po koszeniu. Jest dużo chwastów i koniczyny.
Jak tam twoja niezidentyfikowana bylinka, zakwitła już???
Grażynko duchota dzisiaj okropna a ja od rana do południa siedziałam w kuchni i robiłam gołąbki......przynajmniej też, na jutro mam gotowy obiadek
Miłego popołudnia.
Buziaczki.
Aniu po obronie, jak wparujesz do ogrodu, to w mig znikną wszystkie chwaściory
Jak tam przygotowania do bruku?
Piszesz o pergolach i nowych różach Jakie ci przyszły? I co to za inne roślinki?
Trzymaj się cieplutko, jutro dasz rade!!!!!!
Pozdrawiam!!!
Jolu tak, tak, chłodzi się. Jest już z nami 6 lat i nie wyobrażam sobie już życia bez niej
Aniu, Danusiu sama zapomniałam, że mam takiego liliowca.......coś mi się kojarzy, że Halinka w tamtym roku mi go dała
Dario fotki leżaczków będą dzisiaj albo jutro
Co do kupna przez ciebie parasola w kolorze mało pasujacym do otoczenia......podobnie było z moimi leżaczkami hihihi chciałam dwa w jednakowym kolorze, ale już nie było i mam jeden jasno zielony a drugi brązowy
Też były po przecenie .
Dzięki w imieniu Bejbi
Mariolu dziękuję
Troszkę wczorajszych porannych fotek
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
- majowa
- 1000p
- Posty: 2339
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Uwielbiam domowe gołąbki . A u mnie dziś na szybko - makaron z truskawkami i śmietaną. Nie robię często, bo dziecię nie lubi, a dziś zjadło na mieście więc mogę zrobić.
Ostatnia fotka i to co na niej .
Ostatnia fotka i to co na niej .
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Ślicznie tawułkowo-liliowo u Ciebie, Reniu
Też dziś cierpię z powodu duchoty... wzięło mnie - nie wiem czemu - na gotowanie rosołu i ja gotuję się razem z nim
Pozdrowienia!
Też dziś cierpię z powodu duchoty... wzięło mnie - nie wiem czemu - na gotowanie rosołu i ja gotuję się razem z nim
Pozdrowienia!
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4615
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Iwonko gołąbki już za mną chodziły od dwóch tygodni
Makaron z truskawkami mniam, mniam, ale mój M nie przepada za obiadami na słodko no może poza naleśnikami
Dzięki
Aguś, witaj
Ja ładnych pare godzin stałam przy robieniu gołabków
Chwilę odpoczęłam, ogarnęłam dom a teraz córy mnie cisną żebym jechała z nimi na stadninę, popatrzyć jak skaczą ....a mnie się nie chce ............ale chyba mi nie odpuszczą..........Chcę wakacji od wszystkiego
Makaron z truskawkami mniam, mniam, ale mój M nie przepada za obiadami na słodko no może poza naleśnikami
Dzięki
Aguś, witaj
Ja ładnych pare godzin stałam przy robieniu gołabków
Chwilę odpoczęłam, ogarnęłam dom a teraz córy mnie cisną żebym jechała z nimi na stadninę, popatrzyć jak skaczą ....a mnie się nie chce ............ale chyba mi nie odpuszczą..........Chcę wakacji od wszystkiego
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Obwódka z żurawek marzenie!
- mada83
- 200p
- Posty: 242
- Od: 3 lut 2012, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Reniu czyli twój trawnik to tak jak mój, po koszeniu i z daleka można pokazać. Bylinka nie zakwitła, mam zamiar wziąć aparat i porobić kilka fotek w ogrodzie, to jak zajrzysz do mnie to może coś podpowiesz.
Gołąbki powiadasz, ja dziś robiłam pierogi - mam pięć obiadów w zamrażalce .
Śliczne fotki, jak zawsze.
Gołąbki powiadasz, ja dziś robiłam pierogi - mam pięć obiadów w zamrażalce .
Śliczne fotki, jak zawsze.
Pozdrawiam Magda
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4615
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz. 3 ;-)
Prosze moderatorów o zamknięcie wątku
Zapraszam do nowej częsci mojej ogrodowej przygody
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=68473
Zapraszam do nowej częsci mojej ogrodowej przygody
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=68473
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata