Ogród Kryski - 1 cz. 2007r

miwia · Post » 25 gru 2007, o 20:48

Dobry wieczór

Krysiu, przepraszam, że tak późno trafiłam do Twojego ogrodu. Piękne, zadbane, przemyślane miejsce. Zazdroszczę

Ale pozytywnie

Z pewnością będę tu częstym gościem, jeśli pozwolisz

Oglądałam też zdjęcia psiaków. Cudowne!

Jeśli masz "na zbyciu" szczeniaczka płci męskiej, jestem bardzo zainteresowana. Chciałam wziąć malucha z jakiegoś schroniska, ale jednemu z Twoich maluszków też mogłabym zapewnić dom

Daj znać, proszę

Mój syn już skacze ze szczęścia i pewnie jeszcze dziś gotów jest mnie gonić po niego

Pozdrawiam
Mirka

Grzegorz B · Post » 25 gru 2007, o 21:33

Krysiu, fantastyczne ujęcia

. Piękno samo w sobie, wręcz bajkowo, okolica marzenie, komentarze zbędne, wystarczy spojrzeć, więc biegnę nadal się upajać tymi widokami

Ps. Ja też porobiłem zdjęcia w takiej scenerii, około 130 (ogród i okolica) mimo mrozu ganiałem po mojej okolicy. Jak wielkie było rozczarowanie, bo aparat się zepsuł. Taka ambrozja dla oka i niestety uleciała mi sprzed nosa

koza · Post » 25 gru 2007, o 21:38

Krysiu!!! Zdjęcia cudne!!!!! U mnie podobno równie pięknie wygląda krajobraz (tak znajomi ze wsi telefonicznie z życzeniami pisali) . Niestety nie ma mnie u mnie!!!! Podziwiam więc Twoje krajobrazy!!! Te drzewa pokryte szadzią!!!!!!Cudo!!!!

kryska · Post » 25 gru 2007, o 23:55

Miło mi, że w Takie Święto ktoś mnie odwiedził. Ja teraz nie bardzo mam czas zaglądać na forum a to z powodu mojej sfory / w tej chwili psiaki śpią/. Bez przerwy gotuję, karmie i sprzątam - to wszystko przy psach, w nocy też na zmianę z M i synem karmimy małe. Pieski coraz większe, matka już nie chce karmić bo ja gryza i drapią do krwi. Prawie już się nauczyły załatwiać do kuwety. Jak sie wyśpią to pstryknę parę zdjęć.
miwia nie masz mnie za co przepraszać, na forum jest tyle ogrodów i trudno wszystkie odwiedzić. Ja w rewanżu przebiegłam na razie przez Twój ogród i co najważniejsze zobaczyłam, że gdybyś wzięła pieska ode mnie / weź proszę, bardzo proszę/ to dobrze by trafił. Do wzięcia jest jeszcze jeden piesek i dwie suczki. Właściwie już można zabierać, jutro kończą 5 tygodni ale bardzo ładnie same jedzą i pija z miseczki. Chętnie jedzą sucha karmę i gotuję im ryż z kurczakiem. Ale jak sie dorwały do miski matki to też sobie podjadły. Jedzonko im służy bo rosną jak na drożdżach, każde już waży ponad 4 kg, kupki maja gęste łatwe do sprzątania. Pieski są odrobaczone. Jeżeli byś chciała wziąć to gdzie by Ci było wygodniej u mnie na miejscu czy we Wrocławiu?

kryska · Post » 26 gru 2007, o 00:39

Najnowsze zdjęcia

kryska · Post » 26 gru 2007, o 00:42

Grzegorz B pisze:Krysiu, fantastyczne ujęcia . Piękno samo w sobie, wręcz bajkowo, okolica marzenie, komentarze zbędne, wystarczy spojrzeć, więc biegnę nadal się upajać tymi widokami

Grzesiu, jakie tam ujęcia ja po prostu wyskoczyłam z aparatem i kilka razy pstryknęłam. To zasługa samej natury. Tak pięknie było wokół domu.

kryska · Post » 26 gru 2007, o 00:44

koza pisze:Krysiu!!! Zdjęcia cudne!!!!! U mnie podobno równie pięknie wygląda krajobraz (tak znajomi ze wsi telefonicznie z życzeniami pisali) . Niestety nie ma mnie u mnie!!!! Podziwiam więc Twoje krajobrazy!!! Te drzewa pokryte szadzią!!!!!!Cudo!!!!

Szkoda Ulu, że nie widzisz teraz otoczenia swojego ogrodu. No ale nie zawsze i wszędzie można być.

kogra · Post » 26 gru 2007, o 09:28

Widzę Krysiu, że mimo świąt pracy masz mnóstwo z maluchami, a te rozbójniki nigdy nie mają dosyć psot i zabawy. Widoczki cudne i zima szronem malowana jest u Ciebie jeszcze ładniejsza niż u mnie / brak słoneczka / a nawet powiedziałabym, że kolorowa.
U mnie jest teraz minus 5 stopni i słoneczko nieśmiało wygląda zza chmur. Może więc dzisiaj trochę będzie weselej .
Miłego dnia Krysiu i drapanka dla maluchów a dla suni przytulanko.
Pozdrawiam świątecznie.

miwia · Post » 26 gru 2007, o 11:25

Witam

Krysiu. W sprawie szczegółów odezwę się później na PW, OK? Pozdrawiam tym czasem

Mirka

Grzegorz B · Post » 26 gru 2007, o 12:54

Krysiu, jeżeli wystarczyło tylko pstrykać i nic więcej to oznaka, że albo okolicę masz bardzo fotogeniczną, albo jesteś znakomitym fotografem krajobrazu

Fotki tej Twojej gromadki są świetne. jakie one pocieszne, beztroskie i jak porosły

Ale musisz mieć zdrowie, aby poskromić tę psią żywiołowość. Trzymam kciuki, aby jak najszybciej znaleźli się dobrzy ludzie, którzy się zaopiekują psinkami, bo nie chcę aby Twoje życie obracało się wyłącznie wokół tej licznej gromady. Wiosna się zbliża a chciałoby się czasami podpatrzeć co tam u Ciebie w ogrodzie

Świąteczne pozdrowienia

inag1 · Post » 26 gru 2007, o 17:27

Krysiu piękna u Ciebie Pani Zima . Zwierzyniec coraz większy ,tylko dlaczego wzięły się za trzepanie chodniczków dopiero w święta.Nie za późno trochę?

a już widzę ile było gadania w noc wigilijną ,jak tak wszystkie zaczęły równocześnie

kryska · Post » 26 gru 2007, o 18:52

Grażynko dziękuję za wszystkie serdeczności dla mnie i dla moich zwierzątek. Ten oszroniony krajobraz był tak urzekający, że mimo nawału zajęć coś tam musiałam pstryknąć. Niestety nie miałam za wiele czasu, żeby sfotografować wszystkie widoki i troszkę detali.
Grzesiu spójrz na wiadomość do Grażynki. Fotograf ze mnie bardzo mizerny.
Ina chociaż Wigilia już minęła to gadanie nie ustaje a nawet co raz go więcej. A jak się maluchy biorą za porządki, nie tylko chodniczki ale i buty ciągle sa ustawiane.

piku · Post » 27 gru 2007, o 09:03

Ależ u Ciebie bajkowo Krysiu

A maluchy rosną jak na drożdżach i pewnie są coraz bardziej absorbujące :P