Po malinowym chruśniaku cz3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Wiesz co, wobec bogactwa Twoich rabat latem, wiosna wydaje mi się ciut... goła .
Stanowczo wolę lato .
Zazdroszczę Ci bliskich spotkań z przyrodą. Nie podchodź jednak zbyt blisko, szczególnie do lisów.
Jagoda
Stanowczo wolę lato .
Zazdroszczę Ci bliskich spotkań z przyrodą. Nie podchodź jednak zbyt blisko, szczególnie do lisów.
Jagoda
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3866
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Fajne masz te spotkania z przyrodą w moim starym domu też z okna można było obserwować sarny co to był za widok
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izuś trochę więcej tego lata by nie zaszkodziło .
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Wszyscy zakładają nowe wątki - czy ja też muszę? Wolałabym mieć wszystko w jednej całości, leniwa jestem, nie lubię tak skakać po wątkach. Ale wspomnienia historyczne piękne. Kiedy wreszcie będzie zielono???? Nie cierpię białego koloru - obrzydł mi całkiem.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Trochę spóźniona, ale jestem i Twoje rabatki podziwiam
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Witam
I ja Cię odnalazłam Twój ogród jest dla mnie szczególny, bo udało mi się GO obejrzeć w rzeczywistość.
Nie boje się Jagusi i powiem, że u mnie było jak u Justysi -19
I ja Cię odnalazłam Twój ogród jest dla mnie szczególny, bo udało mi się GO obejrzeć w rzeczywistość.
Nie boje się Jagusi i powiem, że u mnie było jak u Justysi -19
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Wpadłam podpisać listę obecności Żeby nie było, że nie zaglądam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Kleo a ja tak szukam i szukam i czekam...Ja też się ociągałam z tym nowym wątkiem i nie wiem komu to przeszkadzało Izuniu, Alu , Masko fajnie że jesteście Alu brawo za odwagę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Jakaś ta odwaga Alicji maciupkimi literkami . A i to uciekam z każdego miejsca, gdzie się o tym mówi. Wrócę, jak się ociepli, albo jak Iza zacznie pokazywać panoramiczną rabatę.
Pa,pa - Jagoda
Pa,pa - Jagoda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Właśnie się dowiedziałam że są małe problemy z zamówieniem z R Zawsze coś.. Dla tego najbardziej lubię zobaczyć, dotknąć, powąchać i kupić Niestety takich róż jak bym chciała to się w sklepie raczej nie kupi. Trzeba będzie przetrzymać te niedogodności, dopłacić, poczekać! Mam tylko nadzieję że jak zaczną kopać to się nie okaże, że była ciężka zima i coś tam cośtam
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Jak pech, to pech. Nie dość, że zima nie ma końca, to jeszcze człowiek (znaczy się Ty) nie moze się zakupami pocieszyć. Ja też jeszcze poza nasionkami zamówiłam róże i też czekam, i czekam i czekam.....