Ogródkowy bloog

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Ta pergola została kupiona dla różyczek pnących, które zakupiłam latem 2011 roku. To były przepiękne sadzonki kupione w donicach pochodzące ze szkółki państwa Tuszyńskich na licencji firmy Poulsen -odmiana Bournonville ? - polecam miłośnikom róż.
Są na stronie szkółki:
http://www.tuszynscy.pl/index.php?page= ... __climbers
Kupiłam 4 sadzonki i rosły pięknie ale wymarzły zimą pomimo zabezpieczenia. Czekałam aż do lata tego roku z nadzieją,że może odbiją ale niestety. Pojawiło sie kilka zielonych listków przy jednej ze zmarzniętych sadzonek. Pergola została pusta i jesienią przeniosłam ją pod altankę.
Chciałam wiosną kupić nowe sadzonki tej różyczki ale są nie zdobycia.Wcześniej kupiłam je w Auchan. Wiosną już nie było ich w ofercie. Marzą mi się jakieś clematisy przy pergoli ale odkładam to na później gdyż altanka wymaga reanimacji.

Obrazek
Tak wyglądała w sierpniu 2011.
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6837
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Podobno metalowe pergole niewskazane dla róż własnie z powodu zamrażania pędów-tak gdzieś tutaj czytałam na forum...ale właściwie jeżeli Ci różyczki nawet nie odbiły z ziemi to nawet drewniana by nie pomogła. Clematisy mam otwarte i powybierane do koszyka już tydzień i nie potrafię się przemóc nacisnąć kupuj czy zrezygnować :;230
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Anna55 pisze:Aniu!
Podsyłam Ci "liliowcową" lekturkę do poczytania w wolnej chwili.
http://www.liliowce.net/prawdziwe-bajki ... grodniczej
Aniu; przeczytałam wskaana lekturę,,,no cóż,,,nie na wszystkim się znamy i kręcą nas jak chcą,,,a z moimi liliowcami zobaczymy jak będzie,,,kupowałam je od innych producentów,,,to może będzie ok :?
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aniu! Ważne,żebyś była zadowolona z zakupów. W ubiegłym roku wiosną kupiłam w sklepie ogrodniczym kłącza w kapersach też tego samego producenta co Twoje. Miałm ich kilka i posadziłam w liliowcowym żłobku. Ściągę miałm rozrysowaną w kapowniczku i zamiast Hansa kwitł czerwony , zamiast Bonanzy jakiś żółty NN za to bardzo piękny. Mam jeszcze opakowania. W tym roku powinna zakwitnąć reszta. Mam jeszcze Amadeusa i Moonlight Masquerade, Apticot Beauty.
Bardzo jestem ciekawa czy zakwitnie to co kupiłam. Zraziłam się trochę do zakupów kłączy w kapersach.Wolę dołozyć i kupić u Forumków. Żebyś widziała jakie sadzonki przyszły od Emila w lecie. Mój mąż sadzonki liliowców nazywa "porami" a one naprawde były dorodne i grube jak por sałatkowy.
Wiem,że czasem trudno się oprzeć jak wchodzi się do ogrodniczego. Nigdy nie wychodzę bez kupienia czegokolwiek. Takie uzależnienie.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Ewo!
O przemarzaniu pędów na metalu też wyczytałm ale dopiero tej zimy.Jeżeli coś posadzę przy pergoli to obciągnę ją siatką ogrodniczą taką drobną. Przy furtce mam drugą taką samą pergolkę a róża która tam rosła kilkanaście lat zmarzła tej pamiętnej zimy.
Z clematisami mam to samo. Nie mam ich jeszcze gdzie posadzić. Mam na środku rabatki clematiska Anetę,też Tuszyńskich. Jak go kupowałam miał kwiaty o średnicy kilkunastu centymetrów. Rósł tak pięknie jak moja różyczka. Po tamtej zimie został jeden marniutki pęd a kwiaty są drobniejsze. Przeżył minus 30 to tę zimę też przeżyje i pójdzie pod pergolę. Mam już upatrzone 3 białe. Ciekawa jestem co tam wrzuciłaś do e-koszyka?
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Dziś z dalekiej Irlandii przyszła do mnie niespodzianka w postaci paczuszki z cebulkami lilii. Moja przyjaciółka chciała mi sprawić przyjemnośc ( udało jej się ,a jakże!). Nie jest w temacie i zrobiła zakupy jak ja na samym początku. Nazwa się zgadza ale roślinka nie jest lilią. Rozczuliła mnie dziewczyna bardzo tą pomyłką. Chciała mi zdobyć niespotykaną lilię.

Obrazek
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5120
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Czytam Aniu, że zaopatrzyłaś się w liliowce u Emila ;:333
Jak wiosną kupowałam to znacząca większość zakwitła a w zeszłym roku 1 sztuka z lipcowego zamówienia również pokazała kwiat.
Ależ ja byłam szczęśliwa :D
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Ilonko! Zakupów u Emila nie mogę nazwać zaopatrzeniem chociaż bardzo bym chciała. Kupiłam 3 sztuki Fooled Me, 2 kłącza Piano Man i Brilant Cyrcle też 2 kłącza, tak na wszelki wypadek. Nie kwitły, gdyż kupowałam je późnym latem ale przyjęły sie dobrze. Jesienią już miały nowe przyrosty. Nie mogę się doczekać kwitnienia liliowców. Już zapowiedziałam w domu ,że w lipcu nigdzie nie wyjadę.
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5120
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Oj mi też, gdy śledzę FO i poprzez to przybywa w ogródeczku, ciężko gdziekolwiek wyjeżdżać :;230
No przecież to sama przyjemność patrzeć i przebywać w miejscu w którym się samemu coś robi.
Brilant Cyrcle też nabyłam :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aniu czapka z głowy ;:180 za serce dla zwierząt.
Kto ich nie lubi nie jest godzien prawdziwej ludzkiej miłości, bo jej nie doceni.
Z każdym z forumków tak było, że nie doceniał swojego ogrodu widząc te forumowe, zwłaszcza te dopięte na ostatni guzik.
Dopiero po czasie zaczyna się doceniać swój kawałek raju.
I dobrze że każdy ogródek jest inny i ma swój charakter, bo inaczej stałyby się nudne na jedną modłę.
Żeby sąsiad nie narzekał na mniszka, zawsze można zebrać kwiaty i poczęstować go syropem z nich zrobionym.
Na pewno spojrzy potem na mniszka z innej strony. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Grażynko!
Witam Cię w moich skromnych ogródkowych progach. Mam nadzieję,że wpadniesz jeszcze zobaczyć moje liliowcowe nabytki jak zakwitną (mam nadzieję).
Co do tego serca, to chyba wiesz jak traktowani są ludzie, którzy to serce okazują. Czasem trzeba to znieść.Jeśli chodzi o mniszka to nie likwiduję go całkiem z trawnika. Moje ptasiory go uwielbiają.Staram się tylko nie dopuścić do kwitnienia. Biegam z nożem i wycinam liście na gnojówkę ale syropowi nie mówię. "nie" chociaż czuję, że sąsiad wolałby pewnie nalewkę. Poszperam za przepisem:)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Syrop z kwiatów jest świetny i zdrowy.
Sama często go robiłam choć teraz przerzuciłam się na czarny bez.
Liliowce.......na pewno, bo to moja pierwsza miłość. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2807
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aniu serdecznie dziękuje za wpis dla Jumpera. Wszystko to wiemy ,jest nas troje dorosłych do podjęcia decyzji i nikt nie chce powiedzieć ostatniego słowa.
Kotek jest naszym wspólnym dobrem na dwa mieszkania. Ja jakoś daje rade, gorzej z sąsiadką muszę też ją wspierać ;:4.Musimy dać rade bo takie jest życie ;:167
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”