Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu
słyszałam ,że u was była taka ulewa ,ja to się cieszę ,że pada bo chmury do tej pory omijały nasze miasto
trzy beczki z wodą są już pełne -masz piękny dyptam biały - ja swój w tym roku przesadzałam i miał tylko 2 kwiaty-
pięknie czy kwitną róże i pustynnik ten ostatni nie lubi mokrego ,ciekawe czy nie wygnije jak takie ulewy
pozdrawiam
słyszałam ,że u was była taka ulewa ,ja to się cieszę ,że pada bo chmury do tej pory omijały nasze miasto
trzy beczki z wodą są już pełne -masz piękny dyptam biały - ja swój w tym roku przesadzałam i miał tylko 2 kwiaty-
pięknie czy kwitną róże i pustynnik ten ostatni nie lubi mokrego ,ciekawe czy nie wygnije jak takie ulewy
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
MARYSIU.... wczorajsze popołudnie spędziłam z łopatą i widłami....kopałam...sadziłam i padłam jak kawka.....padało już późnym wieczorem ale noc ponoć była ulewna......przespałam kamiennym snem......dopiero ranek mnie olśnił co się działo.......pustynnik rośnie w wyższej partii działki więc nie jest zagrożony a różyczki to moje chluby od ubiegłego roku...pięknie kwitną...tyle tylko że nie mogę spoglądać na nie kiedy chcę....ale już przy domku zaczynam robić nasadzenia więc niedługo doczekam się widoków.....
cały czas spoglądam na Twojego buka....jak on za mną chodzi......chyba będę go miała...
cały czas spoglądam na Twojego buka....jak on za mną chodzi......chyba będę go miała...
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu
na pewno pustynnik na wzniesieniu przetrwa a ten mój buczek w zeszłym roku zachorował
i z niecierpliwością czekałam czy sobie poradzi ale jakoś w tym roku się trzyma
natomiast padł mi modrzew szczepiony na pniu , miał już kilka lat ,
wiosną nie odbił z niewiadomych powodów - tak to już jest -muszą być w ogrodzie jakieś zmiany
U mnie takich ulew nie było pewnie będą jak przyjadą wczasowicze -tak przeważnie jest
musiałam cały czas podlewać ,zwłaszcza nowo posadzone roślinki
pozdrawiam .
na pewno pustynnik na wzniesieniu przetrwa a ten mój buczek w zeszłym roku zachorował
i z niecierpliwością czekałam czy sobie poradzi ale jakoś w tym roku się trzyma
natomiast padł mi modrzew szczepiony na pniu , miał już kilka lat ,
wiosną nie odbił z niewiadomych powodów - tak to już jest -muszą być w ogrodzie jakieś zmiany
U mnie takich ulew nie było pewnie będą jak przyjadą wczasowicze -tak przeważnie jest
musiałam cały czas podlewać ,zwłaszcza nowo posadzone roślinki
pozdrawiam .
- mieciak49
- 1000p
- Posty: 1081
- Od: 13 paź 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu-dawno u Ciebie nie byłam i nie wiedziałam,że też masz drugi wąteczek,podziwiam i rozumiem,jak trudno rozstać się ze starym ogródkiem,będziesz na razie też tam chodziła i ładowała akumulatory na ten drugi życzę dużo zdrówka a ja przelecę drugi wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
MIECIU....zapraszam na wątek z prawdziwym podwórzem.....a to dlatego prawdziwe bo wszystko tam znajdziesz......nawet glinę do lepienia garnków.......
jak przestanę pracować to nudzić się nie będę....garnki będę lepiła.....
MARYSIU....jak buczek się przebudził to już sobie może poradzi, szkoda by było żeby nie był widoczny w Twoim ogrodzie........ale pewno wszystkie te rośliny szczepione są bardziej wrażliwe na przemarzanie i inne czynniki pogodowe.......
jak przestanę pracować to nudzić się nie będę....garnki będę lepiła.....
MARYSIU....jak buczek się przebudził to już sobie może poradzi, szkoda by było żeby nie był widoczny w Twoim ogrodzie........ale pewno wszystkie te rośliny szczepione są bardziej wrażliwe na przemarzanie i inne czynniki pogodowe.......
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu, bardzo ładny ogród, działęczka, prawda? I czeka Cię nowe wyzwanie, ogród przy domku, powodzenia, na pewno bedzie pięknie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
DORBI....ale działeczka też trochę nędznieje.....jak się ma dwa ogródki do ogarnięcia trochę trudno.....myślę że w przyszłym roku będzie już znacznie lepiej.......
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Oj Krysiu, nie będzie lepiej widzę że nie możesz odciąć pępowiny!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
MARYSIU.....przyjdzie taki moment, że jednym pociągnięciem ciachnę i po bólu.....ale zanim to nastąpi muszę wiele stamtąd wygrzebać a jest tego sporo.....
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Witaj Krysiu
trochę pospacerowałam po twojej działce jeszcze muszę w drugim wątku pospacerować
masz pięknie i zadbanie na działeczce , u mnie trochę doprowadziłam do porządku , ale gdzie tu jeszcze
pozdrawiam serdecznie papa
trochę pospacerowałam po twojej działce jeszcze muszę w drugim wątku pospacerować
masz pięknie i zadbanie na działeczce , u mnie trochę doprowadziłam do porządku , ale gdzie tu jeszcze
pozdrawiam serdecznie papa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu- piękny ten pustynnik- u mnie coś nie chcą rosnąć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
BOŻENKO.....oj nie....ładu u mnie brakuje wszędzie....i tu i tam......muszę to przetrwać bo innego wyjścia nie ma.....dzisiaj będąc na działce działałam jak w amoku.......biegam za chwastami za chwilę dojrzałam pilniejszą pracę, przekwitnięte róże i sypiące się płatki na ziemię...usłana ziemia wokół nich jak ulice po procesji po Bożym Ciele.....a jeszcze na koniec wzięłam się za wykopywanie roślin z błota......wytargałam prawie cały samochód.....
...i właściwie nic do końca nie zrobione....ale to tak bywa jak się ma zaległości i brak czasu.....
BEATKO.....pustynnik rzeczywiście był ładny, szkoda tylko ze jeden egzemplarz....lubię jak tworzą dużą kępę....
...i właściwie nic do końca nie zrobione....ale to tak bywa jak się ma zaległości i brak czasu.....
BEATKO.....pustynnik rzeczywiście był ładny, szkoda tylko ze jeden egzemplarz....lubię jak tworzą dużą kępę....
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu, wiszę, że praca wre Piękna ta pierwsza różyczka. życzę, bo u mnie jest od samego rana
Pozdrawiam - Justyna