Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
No to mamy kolejną część - nie wiem, czy to powód do radości, bo to dowód na to, jak czas płynie...
Osoby, które mnie znają wiedzą, że sporo rzeczy robię na przekór więc... nie będzie wstępu, jakichśtam podsumowujących i wprowadzających fotek itp. Wybaczcie, na razie nie jakoś jeszcze nie.
No dobra, będzie jedna fotka, ale z drugiej strony czyli zza płotu. Na pierwszym planie jest dziura po sośnie pospolitej, którą właśnie przesadzaliśmy (przeraziło mnie, jak szybko rośnie, a przede wszystkim, jakie może mieć korzenie).
Ma tam iść choina kanadyjska, niech no tylko znajdę jakiś trochę większy (niż 30 cm ) egzemplarz.
Jak widzicie, pas startowy nadal jest pasem startowym, można się tam nieźle rozpędzić, nie wpadając na nic. Ale powoli zadrzewiamy
Edit: wstawiam, dla przyzwoitości i porządku, link do poprzedniej części http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=33987 , tylko, że większość zdjęć jest usunięta, tzn. się nie otwiera - wrzucałam kiedyś je na inny hosting, który został zlikwidowany (pewnie dobrali się do niego, bo zdarzały się tam jakieś nieodpowiednie foty )
Osoby, które mnie znają wiedzą, że sporo rzeczy robię na przekór więc... nie będzie wstępu, jakichśtam podsumowujących i wprowadzających fotek itp. Wybaczcie, na razie nie jakoś jeszcze nie.
No dobra, będzie jedna fotka, ale z drugiej strony czyli zza płotu. Na pierwszym planie jest dziura po sośnie pospolitej, którą właśnie przesadzaliśmy (przeraziło mnie, jak szybko rośnie, a przede wszystkim, jakie może mieć korzenie).
Ma tam iść choina kanadyjska, niech no tylko znajdę jakiś trochę większy (niż 30 cm ) egzemplarz.
Jak widzicie, pas startowy nadal jest pasem startowym, można się tam nieźle rozpędzić, nie wpadając na nic. Ale powoli zadrzewiamy
Edit: wstawiam, dla przyzwoitości i porządku, link do poprzedniej części http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=33987 , tylko, że większość zdjęć jest usunięta, tzn. się nie otwiera - wrzucałam kiedyś je na inny hosting, który został zlikwidowany (pewnie dobrali się do niego, bo zdarzały się tam jakieś nieodpowiednie foty )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Jestem, jestem.....chyba pierwsza szampan się należy nie ważne że blady i bury świt
Fajnie że dalej ciągniesz ogródkową opowieść
Fajnie że dalej ciągniesz ogródkową opowieść
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Witaj w nowym wątku życzę powodzenia zarówno na Forum jak i w ogrodzie!
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Ja też już jestem
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Ja też Cię znalazłam, ale z wielkim trudem. Zrobisz w końcu stopkę?
Bałam się, że mimo wszystko zrezygnowałaś
Bałam się, że mimo wszystko zrezygnowałaś
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5060
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Cudnie i ciekawie
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Właśnie... już miałam składać apelacjędominikams pisze: Edit: wstawiam, dla przyzwoitości i porządku, link do poprzedniej części http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=33987
hhihihi rozbawiłaś mnie tym swoim "czas płynie"... chyba wiele rzeczy bardziej nam o tym przypomina, niż nowy wątek na forum Zimno jest, jesień już, kolejne lato przeleciało, ech...
Miałam atak kur Adama, zeżarły Nero , pisałam na winogronach w wątku o ptakach.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Co się zmieniło w temacie dzielenia wątków? Nic nie wiem... można było jechać do 90-tki, teraz już przy 70-ciu trzeba zamykać??
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Dominiko, Dzięki za spotkanie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Dominiko - trafiłam do Twojego poprzedniego wątku za sprawą kurzych tematów (i za tropem Maski). Tam byłam za podglądaczkę, tu się wpisuję legalnie i oficjalnie
Też mam kurki, a od dwóch lat zajmujemy się z mężem przekształcaniem na swoje kopyto starego wiejskiego ogrodu. Będę tu zaglądać...
Też mam kurki, a od dwóch lat zajmujemy się z mężem przekształcaniem na swoje kopyto starego wiejskiego ogrodu. Będę tu zaglądać...
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Witam Was wszystkich
Aga - teraz właśnie dzieli się wątki częściej, bo między 60-75 stron, jakoś tak.
A wczoraj było bardzo udane spotkanie w Skierniewicach Najpierw emocjonujące bieganie wśród straganów i zakupy, później wizyta u Moniki (Soczewki) w jej ślicznym ogrodzie, w doborowym towarzystwie. Nawet pogoda nam dopisała
Pojechałam z listą "chciejstw", ale kupiłam zupełnie co innego Dwie sosenki - oścista i wejmutka, odmiany NN, żurawka Sweet Tea (chyba tak się nazywa, w każdym razie jakaś Tea) i druga NN (polowałam na takie wpadające w ciepłe pomarańcze i cynamon), pieris japoński cośtam Valley, choina kanadyjska, 3 wrzosy pączkowe w bardzo fajnym odcieniu fioletu, jeżówka Pink Double Delight i jakiś niziutki asterek (marcinek), odmiany zapomniałam zapisać
Dostałam jeszcze brązowolistne trawki od Justi, dwukolorowe dąbrówki od Moniki i modrzewia od Agi, którego będę formować. Dzięki dziewczyny
Dziś mam nadzieję co nieco posadzić, bo nowy kawałek, który niedawno wyglądał tak:
na chwilę obecną jest już przekopany i w miarę możliwości oczyszczony z chwastów (te pozostałości z lewej strony to przyszła rabata, która jest następna w kolejce):
Pozostaje go tylko wyrównać, nadać kształt rabacie, no i sadzić (ale nie obędzie się bez biegania z doniczkami, ustawiania i pewnie przesadzania za jakiś czas).
Aga - teraz właśnie dzieli się wątki częściej, bo między 60-75 stron, jakoś tak.
A wczoraj było bardzo udane spotkanie w Skierniewicach Najpierw emocjonujące bieganie wśród straganów i zakupy, później wizyta u Moniki (Soczewki) w jej ślicznym ogrodzie, w doborowym towarzystwie. Nawet pogoda nam dopisała
Pojechałam z listą "chciejstw", ale kupiłam zupełnie co innego Dwie sosenki - oścista i wejmutka, odmiany NN, żurawka Sweet Tea (chyba tak się nazywa, w każdym razie jakaś Tea) i druga NN (polowałam na takie wpadające w ciepłe pomarańcze i cynamon), pieris japoński cośtam Valley, choina kanadyjska, 3 wrzosy pączkowe w bardzo fajnym odcieniu fioletu, jeżówka Pink Double Delight i jakiś niziutki asterek (marcinek), odmiany zapomniałam zapisać
Dostałam jeszcze brązowolistne trawki od Justi, dwukolorowe dąbrówki od Moniki i modrzewia od Agi, którego będę formować. Dzięki dziewczyny
Dziś mam nadzieję co nieco posadzić, bo nowy kawałek, który niedawno wyglądał tak:
na chwilę obecną jest już przekopany i w miarę możliwości oczyszczony z chwastów (te pozostałości z lewej strony to przyszła rabata, która jest następna w kolejce):
Pozostaje go tylko wyrównać, nadać kształt rabacie, no i sadzić (ale nie obędzie się bez biegania z doniczkami, ustawiania i pewnie przesadzania za jakiś czas).
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Uf odnalazłam Cię Pewnie na przekór nie umieszczasz na dole linku do swojego ogrodu.
Dziękuję za odwiedziny. Fajna śmiechowa dziewczyna z ciebie.
Obejrzałam fotki z Twojego ogrodu i od razu przypomniał mi się mój ogród z początku urządzania. Wyglądało to bardzo podobnie
Życzę dobrych pomysłów i natchnienia twórczego w ustawianiu doniczek na rabatach Teraz to już będę stałym gościem u Ciebie
Dziękuję za odwiedziny. Fajna śmiechowa dziewczyna z ciebie.
Obejrzałam fotki z Twojego ogrodu i od razu przypomniał mi się mój ogród z początku urządzania. Wyglądało to bardzo podobnie
Życzę dobrych pomysłów i natchnienia twórczego w ustawianiu doniczek na rabatach Teraz to już będę stałym gościem u Ciebie
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
No ładnie, przekorna duszo, ledwie Cię znalazłam Już chciałam pisać PW z podziękowaniem za wczorajsze spotkanie, a tu patrzę - jest nowy wątek
Fajnie było - mnóstwo ciekawych rozmów, poważnych i mniej poważnych, dużo śmiechu... wyjechałam naładowana pozytywnymi emocjami...
A Ty zrobiłaś świetne zakupy!
Do następnego razu i niech się pas startowy pięknie rozwija...
Fajnie było - mnóstwo ciekawych rozmów, poważnych i mniej poważnych, dużo śmiechu... wyjechałam naładowana pozytywnymi emocjami...
A Ty zrobiłaś świetne zakupy!
Do następnego razu i niech się pas startowy pięknie rozwija...