Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Dominika latała trochę po forum, pewnie nawet nie wie, że miała gości u siebie
Ja się tak dopytuję, bo mi się zdaje, że masz jednak jednego derenia i na dodatek Ci owocował.
Zeznawaj !!
Ja się tak dopytuję, bo mi się zdaje, że masz jednak jednego derenia i na dodatek Ci owocował.
Zeznawaj !!
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Ło matulu, zaglądam do Was, a do siebie nie
Wszystko przez ten niedoczas. Okropność.
No więc derenie mam aż 3, ale tylko 2 kwitły, w tym jeden dopiero pierwszy raz, kilkoma kwiatkami. Nie mam pojęcia, czy będą owoce (pewnie okaże się za kilka dni), natomiast rok temu nie było - wtedy kwitł tylko jeden, no i ilość kwiatków nie była powalająca. Rosną dość daleko od siebie, pewnie ze 20 m. Próbowałam pędzelkować, ale nie wiem, czy wyszło
Sporo winorośli nie obudziło się po ostatniej zimie - to te, które bardzo mocno ucierpiały rok wcześniej i nie pozbierały się tak do końca. Zaraz idę wykopywać. Został Prim , jakiś lekko labruskowaty glutek (z tego wszystkiego zapomniałam nazwy, Aga -to ten od Ciebie, co miał być Ametystem... co to było?) i Muskat Letni. Mam zamiar posadzić tam 3 sadzonki odmiany na wino i może jednego Marszałka (też na wino), no i mam jeszcze jakieś 3 sadzonki deserówek. Będzie to ostatnia próba z deserówkami "w polu" - jeśli nie zechcą współpracować, to się żegnamy i zostają tylko te wzdłuż ściany domu, z którymi nie muszę się tak cackać.
Zdjęcia mówicie... zaraz zrobię zdjęcia kamieniom, które Rysiek wykopał z kawałka przy tarasie (bo ryje tam od 2 tygodni, po trochu)
Wszystko przez ten niedoczas. Okropność.
No więc derenie mam aż 3, ale tylko 2 kwitły, w tym jeden dopiero pierwszy raz, kilkoma kwiatkami. Nie mam pojęcia, czy będą owoce (pewnie okaże się za kilka dni), natomiast rok temu nie było - wtedy kwitł tylko jeden, no i ilość kwiatków nie była powalająca. Rosną dość daleko od siebie, pewnie ze 20 m. Próbowałam pędzelkować, ale nie wiem, czy wyszło
Sporo winorośli nie obudziło się po ostatniej zimie - to te, które bardzo mocno ucierpiały rok wcześniej i nie pozbierały się tak do końca. Zaraz idę wykopywać. Został Prim , jakiś lekko labruskowaty glutek (z tego wszystkiego zapomniałam nazwy, Aga -to ten od Ciebie, co miał być Ametystem... co to było?) i Muskat Letni. Mam zamiar posadzić tam 3 sadzonki odmiany na wino i może jednego Marszałka (też na wino), no i mam jeszcze jakieś 3 sadzonki deserówek. Będzie to ostatnia próba z deserówkami "w polu" - jeśli nie zechcą współpracować, to się żegnamy i zostają tylko te wzdłuż ściany domu, z którymi nie muszę się tak cackać.
Zdjęcia mówicie... zaraz zrobię zdjęcia kamieniom, które Rysiek wykopał z kawałka przy tarasie (bo ryje tam od 2 tygodni, po trochu)
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Jak tam Twoje piwonie, wyszły wreszcie większe kiełki? U mnie mają już z 10-15cm i rosną błyskawicznie. Całkiem ładne kępki mi wylazły. Ciekawe ile będą potrzebowały czasu by zakwitnąć. Hortensje też dzielnie przetrwały przesadzenie, maja już zielone kiełki.
Z dereniem nie wiem sama co robić... może kiedyś dokupię jeszcze jeden, a tymczasem poobserwuje ten. Nad dereniami się zastanawiam jeszcze pod kątem ptaków... ja się narobię, a ptaszory i tak mi wszystko wyżrą i tylko złościć się będę...
Przesadziłam 7 krzewów winorośli. Ciekawa jestem jak sobie poradzą. Też już nie mam siły na nie... ciekawe jak przetrwają maj, oby się upiekło. Muskat Letni dla mnie okazał się paskudny, oddałam go
Czyżby przy tarasie było wreszcie wycackane na tip top?? Kamienie mi podeślij, akurat są potrzebne bo jak wiesz od 2 lat murek buduję
Z dereniem nie wiem sama co robić... może kiedyś dokupię jeszcze jeden, a tymczasem poobserwuje ten. Nad dereniami się zastanawiam jeszcze pod kątem ptaków... ja się narobię, a ptaszory i tak mi wszystko wyżrą i tylko złościć się będę...
Przesadziłam 7 krzewów winorośli. Ciekawa jestem jak sobie poradzą. Też już nie mam siły na nie... ciekawe jak przetrwają maj, oby się upiekło. Muskat Letni dla mnie okazał się paskudny, oddałam go
Czyżby przy tarasie było wreszcie wycackane na tip top?? Kamienie mi podeślij, akurat są potrzebne bo jak wiesz od 2 lat murek buduję
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
No i gdzie te zdjęcia?
Musisz mieć strasznie daleko do tych kamieni
Nie no żartuję. Mam to samo. Kiedy pracuję szkoda mi czasu na robienie zdjęc. Taki niedoczas. Ale wychodzę na prostą
Musisz mieć strasznie daleko do tych kamieni
Nie no żartuję. Mam to samo. Kiedy pracuję szkoda mi czasu na robienie zdjęc. Taki niedoczas. Ale wychodzę na prostą
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Dominiś? Czekam na relację z ogrodu... nie ociągaj się, plizz
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Naobiecuje, naobiecuje i co i gucio
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Domi wszystkie piwonie się przyjęły wypuściły długie pędy. Będzie ślicznie
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Dominiko, zlituj się, pokaż parę fotek. Lubię patrzeć na Twój ogród, zresztą chyba nie tylko ja.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Dlaczego omijasz swój watek?
Pokazuj co tam u Ciebie rośnie i kwitnie
Pokazuj co tam u Ciebie rośnie i kwitnie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
No i przez przypadek Cię odnalazłam Dominisiu.Tak się cieszę ,że zaczynasz znowu bywać na forum razem z Agą . Nie wiem czy ten mój jedyny sztorb w tym roku zakwitnie .Reszta poszło ,ale na pierwszy raz dobre i to .Pozostał chyba Prim, ale sama nie wiem, bo napisy mi sie pozamazywały
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka - cz. 4
Hejka
jak dobrze, że znów jesteś witam się i lecę nadrabiać od początku bo dawno mnie nie było
Doczytałam w przelocie, że Prim ci się ostał... mi też, jako nieliczny po przenosinach i poprzedniej mroźnej zimie. Potem dojadł go pies skracając na maxa w tym roku odbija i może w najbliższym dziesięcioleciu wyjdzie na ludzi
Czekam niecierpliwie na twoje winobranie !
jak dobrze, że znów jesteś witam się i lecę nadrabiać od początku bo dawno mnie nie było
Doczytałam w przelocie, że Prim ci się ostał... mi też, jako nieliczny po przenosinach i poprzedniej mroźnej zimie. Potem dojadł go pies skracając na maxa w tym roku odbija i może w najbliższym dziesięcioleciu wyjdzie na ludzi
Czekam niecierpliwie na twoje winobranie !