Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Dosłownie różany raj......Majeczko cudnie, taka ilość róż i wszystkie takie dorodne, ukwiecone i piękne Pewnie ciężko wychodzi Ci się teraz z ogrodu U mnie po zimie zostało niewiele krzaczków, a i bardzo marne są, mam nadzieję, ze przez sezon się zregenerują i też za rok będę mogła cieszyć się takim bogatym kwitnieniem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Witam poniedziałkowo
W nocy i rano przeszło kilka burz, powiało i polało że w ogrodzie jest pogrom aż boję się iść do sprzątania. Właściwie to większość róż do wycięcia, na pewno te wysokie które były pełne kwiatów, dobrze że tylko niektóre były nie przywiązane ale i tak kwiecia uzbiera się pewnie kilka koszy. Ale za to mam ogród podlany na parę dni, pod dębami tylko troszkę. Wietrzę dom i aż zimno mi się zrobiło, no przyjemny chłodek.
Odpowiem wszystkim, wybaczcie.
Nie wiem co mi w Pashminie nie leży ale jak do tej pory mnie nie zachwyciła. Ona nie rozkwita tylko zasycha w takim pół-rozkwicie.
Zdecydowanie wolę Jaqueline du Pre, te jej pręciki pełne uroku. Bo kolorystycznie są podobne więc kolor nie ma tu do rzeczy. Jak mi się do jesieni nie zmieni to pewnie ją oddam w dobre ręce.
Niestety Souveniry to bardzo delikatne róże i nie wszędzie się nadają, te kilka to w zasadzie kwitnące tylko raz. Dlatego postawiłam na terminatorki Geschwinda i podobne które będą stanowić zasłony dla Souvenirów. Jeszcze Geschwind nie do końca wybrany ale już dość trochę mam na liście.
Teraz co do ilości róż to są takie które mają zdecydowanie więcej tylko nie pokazują aż tak dużo na raz. A jakość i wielkość kwitnienia jest różna. Niektóre nówki kupione wiosną kwitną jakby rosły od paru lat a inne od zeszłego roku ledwo żyją.
A teraz ciekawostka, kto zgadnie z jakiej róży to jest kwiatek, dodam że ta róża normalnie rośnie wielka a kwiaty też ma dość spore.
Ten palec to mój wskazujący nie od jakiegoś olbrzyma.
W nocy i rano przeszło kilka burz, powiało i polało że w ogrodzie jest pogrom aż boję się iść do sprzątania. Właściwie to większość róż do wycięcia, na pewno te wysokie które były pełne kwiatów, dobrze że tylko niektóre były nie przywiązane ale i tak kwiecia uzbiera się pewnie kilka koszy. Ale za to mam ogród podlany na parę dni, pod dębami tylko troszkę. Wietrzę dom i aż zimno mi się zrobiło, no przyjemny chłodek.
Odpowiem wszystkim, wybaczcie.
Nie wiem co mi w Pashminie nie leży ale jak do tej pory mnie nie zachwyciła. Ona nie rozkwita tylko zasycha w takim pół-rozkwicie.
Zdecydowanie wolę Jaqueline du Pre, te jej pręciki pełne uroku. Bo kolorystycznie są podobne więc kolor nie ma tu do rzeczy. Jak mi się do jesieni nie zmieni to pewnie ją oddam w dobre ręce.
Niestety Souveniry to bardzo delikatne róże i nie wszędzie się nadają, te kilka to w zasadzie kwitnące tylko raz. Dlatego postawiłam na terminatorki Geschwinda i podobne które będą stanowić zasłony dla Souvenirów. Jeszcze Geschwind nie do końca wybrany ale już dość trochę mam na liście.
Teraz co do ilości róż to są takie które mają zdecydowanie więcej tylko nie pokazują aż tak dużo na raz. A jakość i wielkość kwitnienia jest różna. Niektóre nówki kupione wiosną kwitną jakby rosły od paru lat a inne od zeszłego roku ledwo żyją.
A teraz ciekawostka, kto zgadnie z jakiej róży to jest kwiatek, dodam że ta róża normalnie rośnie wielka a kwiaty też ma dość spore.
Ten palec to mój wskazujący nie od jakiegoś olbrzyma.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4841
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Ale zadajesz rebusy Astrid GvH???
Majka, róże potrzebują czasu, zanim pokażą na co je stać, trzeba nawet trzech lat.
Nie wykopuj róż po jednym sezonie, daj im szansę. Ja wiem, co mówię.
Taka Gartentraume dopiero w trzecim kwitnieniu pokazała swoja urodę.
Myślę, że takich róż jest więcej. Wpływ na kwitnienie ma też pogoda, nie zawsze sprzyjająca.
Sąsiedztwo innych roślin też nie jest bez znaczenia.
Płacisz sporą kasę za sadzonki, męczysz się okrutnie, aby je posadzić, teraz trzeba tylko czekać .
Majka, róże potrzebują czasu, zanim pokażą na co je stać, trzeba nawet trzech lat.
Nie wykopuj róż po jednym sezonie, daj im szansę. Ja wiem, co mówię.
Taka Gartentraume dopiero w trzecim kwitnieniu pokazała swoja urodę.
Myślę, że takich róż jest więcej. Wpływ na kwitnienie ma też pogoda, nie zawsze sprzyjająca.
Sąsiedztwo innych roślin też nie jest bez znaczenia.
Płacisz sporą kasę za sadzonki, męczysz się okrutnie, aby je posadzić, teraz trzeba tylko czekać .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Co do Joie de Vivre czy też Garden of Roses czy Cream Flower Circus to wiem że to ta sama róża tylko jakoś mam wrażenie że moja jest za bardzo morelowa cała i brak jej tego kremu różowego ale to pewnie zależy od gleby.
Majeczko, wrócę do tej różyczki. Jest wyjątkowo piękna i już się cieszę bo mam dwa krzaczki
Rzeczywiście Twoja jest wyjątkowo morelowa.
Zachwycam się każdą różą, ale Dames de Chanonceau ma to coś, jak dla mnie jest wyjątkowa. Popatrz można wyszukać takie perełki w naszych szkółkach.
Majeczko, ta siewka od Neli, ja właśnie kupiłam w Castoramie takie sadzonki pod nazwą kocanki.
Mnie również bardzo przypominają ostróżki, fajnie, że to zimuje.
Chciałam pochwalić souveniry, ale nazwy , więc powiem krótko są piękne. Ale, Ty foty robisz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Elu to nie ta
Zapomniałam dodać że ta róża rośnie u mnie od kilkunastu lat i to był jej jedyny kwiat w tym roku i pewnie ostatni w jej życiu, oby nie bo ją
Jest tyle ładnych róż że przyznam się że z łatwością wymienię Pashminę na inną, bez żalu choć zdarzy mi się to dopiero pierwszy raz.
Majeczko tam gdzie kupowałam Joie de Vivre to też na zdjęciu była bardziej morelowa i pewnie dlatego ją wzięłam na to konkretne miejsce, zobaczymy jak będzie wyglądać w przyszłym roku.
Damą też jestem zachwycona, piękne kwiaty i dość długo je trzyma.
Takie ostróżki były na tej wystawie i mówili że zimujące, moja przezimowała bez problemu.
Souveniry niektóre są bardzo wytrzymałe np Souvenir du President Lincoln a to taka nówka.
Nazwy jak nazwy, po angielsku też są niektóre dość skomplikowane.
Zapomniałam dodać że ta róża rośnie u mnie od kilkunastu lat i to był jej jedyny kwiat w tym roku i pewnie ostatni w jej życiu, oby nie bo ją
Jest tyle ładnych róż że przyznam się że z łatwością wymienię Pashminę na inną, bez żalu choć zdarzy mi się to dopiero pierwszy raz.
Majeczko tam gdzie kupowałam Joie de Vivre to też na zdjęciu była bardziej morelowa i pewnie dlatego ją wzięłam na to konkretne miejsce, zobaczymy jak będzie wyglądać w przyszłym roku.
Damą też jestem zachwycona, piękne kwiaty i dość długo je trzyma.
Takie ostróżki były na tej wystawie i mówili że zimujące, moja przezimowała bez problemu.
Souveniry niektóre są bardzo wytrzymałe np Souvenir du President Lincoln a to taka nówka.
Nazwy jak nazwy, po angielsku też są niektóre dość skomplikowane.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majeczko
Rzeczywiście pokazałaś różany hurt, piszesz, że to tylko część z tego co kwitnie i nie kwitnie, choć trudno coś jednego wybrać ja jednak wybiorę - z suwenirów S.Dr Jamain może dlatego, że już go trochę poznałam i w wielu ogrodach tu na forum z przyjemnością go oglądam, mam go zamówionego na jesień.
Maju, Pashmina na zdjęciach wygląda pięknie, nie widziałam jej na żywo, nie wiem jaki jest pokrój krzewu ale ja bym się takiej róży nie pozbyła.
U mnie też przeszła w nocy burza z piorunami, kilka różanych łodyg leży na ziemi odłamanych, wichura była fest, nie idzie każdej łodygi zabezpieczyć.
Rzeczywiście pokazałaś różany hurt, piszesz, że to tylko część z tego co kwitnie i nie kwitnie, choć trudno coś jednego wybrać ja jednak wybiorę - z suwenirów S.Dr Jamain może dlatego, że już go trochę poznałam i w wielu ogrodach tu na forum z przyjemnością go oglądam, mam go zamówionego na jesień.
Maju, Pashmina na zdjęciach wygląda pięknie, nie widziałam jej na żywo, nie wiem jaki jest pokrój krzewu ale ja bym się takiej róży nie pozbyła.
U mnie też przeszła w nocy burza z piorunami, kilka różanych łodyg leży na ziemi odłamanych, wichura była fest, nie idzie każdej łodygi zabezpieczyć.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majeczko, poczekam jeszcze trochę z tym pytaniem, a mianowicie czy ta Dama jest zdrowiutka ?
Teraz jest za wcześnie, bo dopiero może ją coś dopaść. Podoba mi się, a, jak mi zalezie za skórę, to będzie tam siedzieć aż ją dopadnę.
Teraz jest za wcześnie, bo dopiero może ją coś dopaść. Podoba mi się, a, jak mi zalezie za skórę, to będzie tam siedzieć aż ją dopadnę.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5107
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Niby większość podobna, ale jednak każda inna. Świetny pokaz
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Szczególną uwagę zwróciłam na Tereskę .Widziałam ja w ubiegłym roku w doniczce a teraz to już potwór .Twój mój patyczek Tereski został przesadzony jak zobaczyłam na co mogę liczyć. No to zrobiłaś pokaz
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majka, co ja czytam Pashminy możesz się pozbyć? Przecież ona jest piękna, ale tak to jest każdemu podoba się coś innego. Ja w każdym razie jej pragnę.
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majusia nie będę zgadywać bo i tak nie trafię.Takiego zaschniętego mamuta trudno przyrównać do jakiejś róży-choć i tak mamut jest śliczny
Pashminy nie zamawialam bo obawiałam się,że tak się będzie zachowywać-zupelnie jak First Lady.No i się nie pomyliłam.
Kremowej od Bogdana nie mam,bo dalej zasuszony patyk sterczy i nic nie rusza.Inne były w porządku.
Wspaniały pokaz !!!!!
Pashminy nie zamawialam bo obawiałam się,że tak się będzie zachowywać-zupelnie jak First Lady.No i się nie pomyliłam.
Kremowej od Bogdana nie mam,bo dalej zasuszony patyk sterczy i nic nie rusza.Inne były w porządku.
Wspaniały pokaz !!!!!
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Ciekawam co to za różane maleństwo
Majutek, jeśli chcesz wymienić Pashminę na coś innego, to ja się ustawiam w kolejce... (ona mnie rozkłada na łopatki)... żądaj w zamian czego tylko chcesz
Majutek, jeśli chcesz wymienić Pashminę na coś innego, to ja się ustawiam w kolejce... (ona mnie rozkłada na łopatki)... żądaj w zamian czego tylko chcesz
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majka - niektóre różę niestety po prostu potrzebują czasu. Dlaczego nie podoba ci się Pashmina? Ma za dużo płatków? Jest taka urocza.
Ładnie zakwitły Ci inne róże.
Pashminę kupiliśmy w tej szkółce:
http://www.roseraiepilteblin.com/PBSCCa ... dID=120587
Ładnie zakwitły Ci inne róże.
Pashminę kupiliśmy w tej szkółce:
http://www.roseraiepilteblin.com/PBSCCa ... dID=120587