Kurcze, może i o przepiórkach pomyślę
, no tylko co na to mój M powie? Chyba usłyszę: odbiło ci chyba kobieto!!!
Moje sunie jak same w domu zostają to mają do dyspozycji podwórko czyli od bramy do domu, ogród oddzielony płotkiem. Oczywiście roślinki na podwórku są odgrodzone od psów siateczkami plastikowymi, brrr... no ale coś za coś. muszę jakoś pogodzić psy i roślinki