Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
To masz wielki sukces! Mnie się gorzej powiodło ... Już wiem, że część nie przezyła, ale nie chcę jeszcze sprawdzać które, bo i tak jeszcze się nie obudziły. U mnie jeszcze żadna róża listków nie robi.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu,Barcarole mi się podoba.Lubię takie które patrzą do góry.Sporo masz róż czerwonych.
A z tą pogodą to jakaś ściema,w dzień deszcz a w nocy -4,-5. Poczekamy ,zobaczymy,może nie będzie tak źle.
A z tą pogodą to jakaś ściema,w dzień deszcz a w nocy -4,-5. Poczekamy ,zobaczymy,może nie będzie tak źle.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Oby gorzej nie było, bo źle to i tak już jest
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Aniu,nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Nie będzie dużego mrozu!!! Różnie pokazują i ja też zgłupiałam. Ponakrywam tylko ostróżki. Takie delikatne listeczki mają, że się boję o nie.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Witam marcowym rankiem, niech ten marzec już się skończy,dał mi popalić ale już wracam do normy. Dzlęki za porade o cięciu róż,wstrzymałam się, popryskałam miedzlanem. Miłego dnia.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15611
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Ja juz przestałam wierzyć im w pogodę,prawdę mówię jedynie jak nadaja aktualna,a co bedzie to mało im się sprawdza.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
MAŁGOSIU ja też im nie wierzę . Jak wstaję, to dopiero widzę jaka pogoda za oknem
IRENKO no to żeś się wychorowała za wszystkie czasy . Teraz trochę na luzie ,a robota nie zając . Nie mamy juz 18 chociaż czasem tak sie czujemy
TOSIA u mnie też ostróżki powychodziły ,ale na razie sie nie martwię ,bo za duzo musiałabym okrywać
ALU masz rację ,że może byc gorzej a dobrze wcale nie jest
ANIU trochę goryczy w nas siedzi po zimie i nie umiemy sie cieszyć z tego co jest . Szkoda nam każdego krzaczka różanego
ALU przecież ja przede wszystkim kocham czerwone róże . Dzisiaj znów kupiłam jakąś czarną nie wiem jaka to będzie ,ale niedługo sie dowiem
Idę teraz do ogródka ją posadzić . Pogoda sie klaruje i moze byc fajny dzień, a czekam na paczkę od Gloryjki -Ewci
IRENKO no to żeś się wychorowała za wszystkie czasy . Teraz trochę na luzie ,a robota nie zając . Nie mamy juz 18 chociaż czasem tak sie czujemy
TOSIA u mnie też ostróżki powychodziły ,ale na razie sie nie martwię ,bo za duzo musiałabym okrywać
ALU masz rację ,że może byc gorzej a dobrze wcale nie jest
ANIU trochę goryczy w nas siedzi po zimie i nie umiemy sie cieszyć z tego co jest . Szkoda nam każdego krzaczka różanego
ALU przecież ja przede wszystkim kocham czerwone róże . Dzisiaj znów kupiłam jakąś czarną nie wiem jaka to będzie ,ale niedługo sie dowiem
Idę teraz do ogródka ją posadzić . Pogoda sie klaruje i moze byc fajny dzień, a czekam na paczkę od Gloryjki -Ewci
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Wow.....ale machnęłaś zestawienie.
Barcarole cudna.
Barcarole cudna.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majar
- 1000p
- Posty: 1028
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Kto ma problem z przekopaniem ogródka? Jest sposób.
Amerykański dowcip na temat ACTA
Starszy pan w New Jersey postanowił posadzić pomidory w przydomowym ogródku. Ale najpierw trzeba skopać ogródek a siły już nie te.
Wysyła wiec e-mail do syna: "Stanley przyjedz do mnie skopać ogródek",
Stanley odpisuje: "Tato nie ruszaj ogródka przecież zakopaliśmy tam parę ciał".
Na drugi dzień pod dom podjeżdża policja, FBI, koroner i inne służby. Przekopują ogródek wzdłuż i wszerz nic nie znajdując.
Wieczorem Stanley pisze do ojca: "Tato teraz już możesz sadzić pomidory"
Amerykański dowcip na temat ACTA
Starszy pan w New Jersey postanowił posadzić pomidory w przydomowym ogródku. Ale najpierw trzeba skopać ogródek a siły już nie te.
Wysyła wiec e-mail do syna: "Stanley przyjedz do mnie skopać ogródek",
Stanley odpisuje: "Tato nie ruszaj ogródka przecież zakopaliśmy tam parę ciał".
Na drugi dzień pod dom podjeżdża policja, FBI, koroner i inne służby. Przekopują ogródek wzdłuż i wszerz nic nie znajdując.
Wieczorem Stanley pisze do ojca: "Tato teraz już możesz sadzić pomidory"
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Bardzo ładnie to wszystko się prezentuje tak konsekwentnie wykończone kamieniem.
Czy na tym zdjęciu ten pająk ma widoczne oczy?
Czy na tym zdjęciu ten pająk ma widoczne oczy?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
WALENTYNKO po kilkukrotnym kadrowaniu pojawiły się oczy . Sama byłam w szoku ,że coś takiego udało mi sie sfocić . Kamienny ogród wygląda czysto masz rację w ubiegłym roku wykończyłam resztę ,bo mi sie podobało
MAJU świetny dowcip ,ale z tego wypływa również morał raczej przygnębiający
GRZYNKO zestawienie dla Izulki a Barcarole a szczególnie z kropelkami deszczu ,na prawdę cudna tak jak Astrid . One wszystkie mają długotrwałe kwiaty . Dzisiaj na targu znów kupiłam różę czarną jak mi właścicielka powiedziała Ciekawe kim ona będzie znowu sobie zrobiłam dylemat
MAJU świetny dowcip ,ale z tego wypływa również morał raczej przygnębiający
GRZYNKO zestawienie dla Izulki a Barcarole a szczególnie z kropelkami deszczu ,na prawdę cudna tak jak Astrid . One wszystkie mają długotrwałe kwiaty . Dzisiaj na targu znów kupiłam różę czarną jak mi właścicielka powiedziała Ciekawe kim ona będzie znowu sobie zrobiłam dylemat