Od chaszczy do ogrodu
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Od chaszczy do ogrodu
Olu, super te zestawienia . Piękny efekt uzyskałaś. Bardzo podoba mi się to poidełko dla ptaszków i te ptaszki na kamyczkach .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Od chaszczy do ogrodu
Olu bardzo mi się podobają Twoje zestawienia "było i jest teraz". Pięknie zrobiłaś ten kącik. Porób więcej zdjęć i pokaż z bliska te roślinki. Ptaszki są urocze.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Od chaszczy do ogrodu
Witaj Olu! Jak ja lubię takie zdjęcia pokazujące, jak ogród się zmienia... Patrzenie na nie jest takie podnoszące na duchu, dodaje sił. Jakby mówiły: zobacz, ile można osiągnąć!
Jak się nazywa ten płożący iglaczek, taki zgrabny, pod wierzbą Hakuro ?
Zauważyłam ,że masz szczepiony bez - jak Ci się sprawuje? Zawsze bałam się, że szczepione rośliny przemarzają.
Jak się nazywa ten płożący iglaczek, taki zgrabny, pod wierzbą Hakuro ?
Zauważyłam ,że masz szczepiony bez - jak Ci się sprawuje? Zawsze bałam się, że szczepione rośliny przemarzają.
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Od chaszczy do ogrodu
lulka, dziękuję.
Edyta1, ptakom poidełko podoba sie najbardziej, bardzo chetnie z niego korzystają. A w tym roku mam dwie rodziny mazurków i jedną bogatek. Bardzo się cieszę, a ptaki czują się dobrze w ogródku - mazurki paradują metr od psich mordek. Śmieję się, że zatraciły instynkt samozachowawczy
Kasiu, ze zdjęciami jest ten kłopot, ze są robione komórką. Zazwyczaj wychodzą nieostre, i nie takie jakie bym chciała
Tamaryszku, ciszę się, ze znów do mnie zajrzałaś. Z iglakiem Ci nie pomogę, to prezent z czyjegoś ogródka, nie mam pojęcia co to jest. Osoba obdarowująca nie wiedziała nawet jak ten iglak rośnie, a ja 5 lat temu o ogrodzie i roslinach nie wiedziałam zupełnie nic. Stąd kilka nieszczęśliwych nasadzeń. Niestety te płożące iglaki, które próbowałam przesadzać w 70 % mi usychały, więc już nie będę próbować. Lilaki (mam dwa) rosną bardzo dobrze - nie okrywany przetrwał już 3 zimy i z roku na rok kwitną coraz obficiej. Jeden na baaardzo witrznym stanowisku.
Znowu przemarzła mi mahonia. Wydawało mi się, że kupuję taką zwyczajną, a ta podobno jest odporna? eMowi się bardzo podoba więc robimy trzecie podejście, tylko już nie wiem jakiej szukać.
Edyta1, ptakom poidełko podoba sie najbardziej, bardzo chetnie z niego korzystają. A w tym roku mam dwie rodziny mazurków i jedną bogatek. Bardzo się cieszę, a ptaki czują się dobrze w ogródku - mazurki paradują metr od psich mordek. Śmieję się, że zatraciły instynkt samozachowawczy
Kasiu, ze zdjęciami jest ten kłopot, ze są robione komórką. Zazwyczaj wychodzą nieostre, i nie takie jakie bym chciała
Tamaryszku, ciszę się, ze znów do mnie zajrzałaś. Z iglakiem Ci nie pomogę, to prezent z czyjegoś ogródka, nie mam pojęcia co to jest. Osoba obdarowująca nie wiedziała nawet jak ten iglak rośnie, a ja 5 lat temu o ogrodzie i roslinach nie wiedziałam zupełnie nic. Stąd kilka nieszczęśliwych nasadzeń. Niestety te płożące iglaki, które próbowałam przesadzać w 70 % mi usychały, więc już nie będę próbować. Lilaki (mam dwa) rosną bardzo dobrze - nie okrywany przetrwał już 3 zimy i z roku na rok kwitną coraz obficiej. Jeden na baaardzo witrznym stanowisku.
Znowu przemarzła mi mahonia. Wydawało mi się, że kupuję taką zwyczajną, a ta podobno jest odporna? eMowi się bardzo podoba więc robimy trzecie podejście, tylko już nie wiem jakiej szukać.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Od chaszczy do ogrodu
Witaj Aleksandra2323. Pięknie Ci wszystko zarasta Rozbawiłaś mnie stwierdzeniem " bo już myślałam, ze mój ogródek nikomu się nie podoba " . Podoba się, bardzo się podoba. . Nie przejmuj się brakiem wpisów - najprawdopodobniej odwiedzający Twój ogródek przyjdą, popatrzą i lecą dalej. Tyle ogrodów do obejrzenia, własne "hektary" do obróbki - nie zawsze jest czas i wena twórcza.
Ale bywamy, oglądamy, podziwiamy - na pogaduchy będzie cała zima ( długa niestety )
Ale bywamy, oglądamy, podziwiamy - na pogaduchy będzie cała zima ( długa niestety )
Re: Od chaszczy do ogrodu
Oj Oleńka zaglądam po dłuższej przerwie z nadzieją na długą lekturę, a Ciebie nie ma Hallooo..... co tam słychać u Oleńki??? Może jakieś nowe zdjęcia wkleisz - czekamy, czekamy
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia