Kaszubska Prowansja cz.2

[EwkaEs]

Grażyno-u nas na Plantach niech się schowają krokusy w porównaniu z gdyńskimi(rachityczne,pojedyncze,stratowane przez psy),ciekawa jestem Waszych żonkili.

[Grazia]

W czwartek mam nadzieję,że rozwiną się na tyle,żeby je sfotografować.

[Ignis05]

Grażynko śliczne te migawki. Kotki wierbowe masz take śliczne i świeże, akurat na Wielkanoc.
Moja wierzba już obsypała swoje kotki żółtymi pylnikami, trochę się pospieszyła.

[Rodusik]

dołączam się do życzeń całusy

[imer]

Grażynko, mam nadzieję, że to już ostatnie zimowe dni, bo nad ranem ciągle przymrozki (dobrze że truskawki okryłem). Ja się martwiłem, że to tylko u mnie prawie wszystko jeszcze śpi, ale pocieszyłaś mnie, że nie tylko ;)
A w Gdańsku żonkilami obsadzili skrzyżowanie przed Urzędem Wojewódzkim, część już nawet zaczyna kwitnąć, ale nie mam okazji jak tam zdjęcia zrobić.

[Grazia]

Mariolu dziękuję bardzo.Pogoda jest piękna zobaczymy co będzie na swięta.

[Grazia]

Kochani;zdrowych, spokojnych Świąt i niech zawsze słońce Wam świeci.

[Sure]

Grażynko, dzięki, fajne "kotki" wiosenne
u nas rano było biało, to pewnie u Ciebie podobnie? Teraz już się topi śnieg i wyszło słoneczko... pozdrawiam świątecznie!

[wrigley]

Grażynko wszystkiego najlepszego już prawie po Świetach:)

Melduję, że tradycyjnie Wielkanoc spędziliśmy na działce z rodzinką. Byli Wasi sąsiedzi i jeszcze dwie inne dzialki na początku drogi zapełnione:)
Niestety zimnica potworna, mimo sloneczka lodowaty wiatr, ale humory doskonałe. Za to wczoraj wieczorem wiatr przycichł i wyruszyliśmy na spacerek. U Ciebie i u Marysi wszystko w jak najlepszym porządku. Pozdrowienia

[Grazia]

Olu dziękuję za życzenia i meldunek,tutaj też mimo słonka było zimno.Wam również wszystkiego naj............po świętach.

[Grazia]

JADĘ na działkę,nie byłam bardzo długo ok miesiąca.Sezon działkowania rozpoczęty w czwartek mój M pojechał na całe lato do października,listopada.Bardzo mu zazdroszczę no ale cóż ktoś na emerytów musi pracować.

[Grazia]

Przyszła wiosna,pomału roślinki budzą się do życia









zimowity

trzmielina oskrzydlona

niestety nic nie zdrobiłam w ogrodzie;wiało,padało i było zimno pojechałam po to aby siedzieć w domku przy kominku i czytać książkę

[Grazia]

Jeszcze trochę wiosny