Moje chwastowisko - SoniaJ
Moje chwastowisko - SoniaJ
Witajcie!
Uff...zebrałam się dziś na odwagę i pokażę Wam coś,co na pewno ogrodem jeszcze nie jest.Ale,kiedyś...
Mam nadzieję,ze się nie przestraszycie...
Uff...zebrałam się dziś na odwagę i pokażę Wam coś,co na pewno ogrodem jeszcze nie jest.Ale,kiedyś...
Mam nadzieję,ze się nie przestraszycie...
Pozdrawiam. Sonia.
Moje chwastowisko
Moje chwastowisko
Widoki mam piękne,bo na las,ale niczym innym pochwalić się już nie mogę.Bo ziemia jest cała zalana chwastami.
Pozdrawiam. Sonia.
Moje chwastowisko
Moje chwastowisko
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1955
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
"Nie od razu Kraków zbudowano" ;)
Soniu, sama powiedz, co to by była za satysfakcja - przyjść na gotowe? A tak już teraz wiesz, że wszystko, co tam powstanie będzie nosiło ślady Twojej ręki i Twojej ciężkiej pracy. Poza tym las masz fantastyczny - a jak wiadomo: nie ma lasu bez chwastów ;)
Fotki koniecznie zachowaj i wróć do nich za jakieś dwa-trzy lata. Ależ to będzie przyjemność... No i duma
Soniu, sama powiedz, co to by była za satysfakcja - przyjść na gotowe? A tak już teraz wiesz, że wszystko, co tam powstanie będzie nosiło ślady Twojej ręki i Twojej ciężkiej pracy. Poza tym las masz fantastyczny - a jak wiadomo: nie ma lasu bez chwastów ;)
Fotki koniecznie zachowaj i wróć do nich za jakieś dwa-trzy lata. Ależ to będzie przyjemność... No i duma
Pozdrawiam. Sonia.
Moje chwastowisko
Moje chwastowisko
Zdjęcia,które wklejam pochodzą z zeszłego roku.Niestety niewiele się od tamtej pory zmieniło na mojej działce.Trochę karczowaliśmy z mężem(głównie ja-mam większą motywację,bo "ogród mój widzę ogromny"),ale jeśli chodzi o moje chwasty to końca nie widać! Wydaje mi się,że są nie do zdarcia.......
Może nie powinnam jeszcze otwierać tego tematu,może powinnam zaczekać tak z rok czy dwa,kiedy już coś ładnego można by pokazać,ale nakręciło mnie to forum niesamowicie...
Oglądam Wasze ogrody,działki,parapety i jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem!
Bo można,tylko trzeba włożyć trochę pracy,a nie tylko marzyć,że i ja kiedyś będę ogrodniczką pełną gębą.
Może nie powinnam jeszcze otwierać tego tematu,może powinnam zaczekać tak z rok czy dwa,kiedy już coś ładnego można by pokazać,ale nakręciło mnie to forum niesamowicie...
Oglądam Wasze ogrody,działki,parapety i jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem!
Bo można,tylko trzeba włożyć trochę pracy,a nie tylko marzyć,że i ja kiedyś będę ogrodniczką pełną gębą.
Pozdrawiam. Sonia.
Moje chwastowisko
Moje chwastowisko
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Pauzalka
- 500p
- Posty: 587
- Od: 15 wrz 2006, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
s..onia masz piękne pole do popisu Na pewno Ci się uda. Te Twoje chwasty to tak gdzie wzrok sięga do tego lasku czy gdzieś wcześniej się kończą?
Z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że niesamowita satysfakcja i frajda jest jak się patrzy na zdjęcia ze stanem początkowym, a potem po jakimś etapie prac. Człowiek taki dumny z siebie wtedy jest Przynajmniej ja tak mam
Z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że niesamowita satysfakcja i frajda jest jak się patrzy na zdjęcia ze stanem początkowym, a potem po jakimś etapie prac. Człowiek taki dumny z siebie wtedy jest Przynajmniej ja tak mam
Mój ogród.
Pauzalka
Pauzalka
Pauzalka-chwasty są pod sam las.Dlatego nie sądzę,żebym opanowała teren jeszcze w tym dziesięcioleciu...
Pozdrawiam. Sonia.
Moje chwastowisko
Moje chwastowisko
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Jak mówi moja sąsiadka Tereska ,,najważniejsze to zacząć,później już samo się robi".
Soniu to prawda,u mnie się sprawdziło.Ja wyrywałam chwasty,kopałam, a już z tyłu była Tereska
z nowymi roślinkami.Już przez rok pracy naprawdę dużo można zrobić.
Soniu to prawda,u mnie się sprawdziło.Ja wyrywałam chwasty,kopałam, a już z tyłu była Tereska
z nowymi roślinkami.Już przez rok pracy naprawdę dużo można zrobić.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4276
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Soniu ręcznie tego nie odchwaścisz będziesz potrzebować pomocy zmechanizowanej.Czy tam można wjechać ciągnikiem?
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2341
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Soniu, nie chcę Cię bardzo namawiać ale zapraszam, zajrzyj do mojego ogrodu. Osiem lat temu była tu tylko trawa po pas ileś tam lat nie koszona, a teren trudny, podmokły, pod spodem ił i glina. I wszystko ręcznie z pomocą chemii. Zamówiony traktor, do zaorania kawałka terenu pod nasadzenia, zakopał się. Koń /jego właściciel/ powiedział, że nie da rady nic z tym zrobić. A mój M szpadelkiem kroił pomalutku, kawałek po kawałku, tę darń. A resztę jak chcesz to zobacz sama.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska