obie rośliny warte są tego aby je mieć u siebie - naprawdęroza333 pisze:Białej kamasji nie widziałam i wiesioła też koniecznie się za nimi muszę rozejrzeć
Maska wykopy wyniosły właśnie na górę tony gliniastej ziemi , ale tam już nic nie będę póki co robił ...
Walka z gryzoniami to jak walka z wiatrakami ....ja raz na górze a potem 10 razy w dole.....
muszę się dopasować do otoczenia , choć przez to straciłem moją wizję ogrodu jaki chciałem mieć 
może tego nie widać ale powstał następny uporządkowany i oczyszczony kawałek , choć prace w temp. 33 st to porażka
w ziemię poszły przetaczniki , żurawka , wielosiły , liliowce i trytomy - może będzie jakiś efekt za rok ....
skąpana w słońcu rutewka orlikolistna
czekający na zmianę miejsca duet przywrotnika i irysków
kupny bodziszek zakwitł tylko 2 szt kwiatów
jasny zaułek host
tan zaś większość czasu jest zacieniony , co lubi rododendron i hosty ale nie koniecznie rodgresja która ma tam strasznie sucho
kuklik zwisły schowany czeka na swoją kolej - strasznie lubię jego kwiaty jak zakwitnie
mix jaśminu i róż
nie pocieszą mnie tego sezonu iochromy
kwitnie również jedna z moich roślin , ale zupełnie wyleciała mi z głowy nazwa....
na sam koniec budleja skrętnolistna w pełni sił witalnych , przyciągająca tysiące owadów na swe niekoniecznie ładnie pachnące kwiaty - jak dla mnie oczywiście
mam jeszcze pytanie czy wątek krakowsko/małopolski jest jeszcze bo trafiam na jakiś zamknięty
....w paru miejscach poczułam się jak u siebie 
