Ogródek pełen marzeń

[slila1]

Irenko śliczny ten kotek, dobrze, że im pomagasz, szczególnie teraz w zimie. U nas na działkach nie wolno dokarmiać kotów, ale ja po kryjomu karmię taką jedną kotkę, która za to pilnuje mi działki przed myszami i nornicami. Często jak coś upoluje, to przynosi na wycieraczkę przed altanką. Kłopotów z gryzoniami nie mam żadnych, a pozostali działkowcy męczą się z myszami i nornicami.

[edulkot]

Irenko nie masz za co przepraszać. Jeszcze żadnych terminów nikt nie podawał więc trudno cokolwiek ustalać. Święto Kwitnących Azalii odbywa się w Pisarzowicach. http://www.azalia.pl/pisarzowice/index.php?st=12

[korzo_m]

Czytam o Święcie kwitnących azalii w Pisarzowicach. W zeszłym roku tam byłam dla tych kolorowych widoków warto jechać. Można pooglądać cudowne rośliny, piekny ogród japoński, a przy okazji kupić wiele ciekawych okazów nie tylko rh za przyzwoitą cenę.
Kilka zdjęć z tej wycieczki zamieściłam w 4 części mojego ogrodu na str 26.

[JAKUCH]

Tez chciałabym tam pojechać ,ale jak bedzie to sie okaże . Koty zaczynają gody chyba coś nie tak . Miesiące im sie pomyliły

[adamiec]

Kochane Majko ,Jadziu może razem do Pisarzowic [taniej po kosztach]. Ja nie jestem zmotoryzowana, mogę tylko dołączyć. Przeczytałm u Doroty hortęsja 8 zł. u nas 20 to by się opłaciło.Co Wy na to? Przepraszam że się szarogęsze.

[adamiec]

Moja Datura

Róża pienna n/n

Kalina

Rododendron

Azalia

[adamiec]

To była lekcja wklejania zdjęć.
Mam nadzieje że coś mi pozostało w głowie .

[slila1]

Irenko no widzisz, jak wklejanie zdjęć już Ci dobrze idzie . A kwiaty na zdjęciach piękne.
Pozdrawiam.

[hala67]

Miałam taka różę. Przemarzła biedula i po niej.

[JAKUCH]

No ja również niezmotoryzowana jestem . Jak dlugo masz tę pienna różę Irenko i czy jakoś specjalnie okrywasz ja na zimę . Zamówiłam również pienną ,wiec wolę wiedzieć jak ja zabezpieczyć na przyszły rok .

[edulkot]

Idzie Ci to wklejanie coraz lepiej, jeszcze parę razy i będziesz coraz lepiej sama to robiła.
A Róża na pniu śliczna, zresztą nie tylko ona.

Do Pisarzowic możemy wybrać się w tygodniu bo same emerytki to mamy czas. Może uda mi się namówić M. na jazdę to by z nami jechał.

[adamiec]

Jadziu róże mam 5 lat 4 sztuki pienne, do odmian nie przywiązywałam uwagi i nie wiem jakie mam.Na zime przyginam do ziemi, przypinam prętem w krztałcie litery "U".Okrywam ziemią i śpią różyczki do wisny. Uwaga! bardzo ostrożnie przygnać,można złamać wmiejscu szczepienia.Pierwszą róże pienną zamroziłam na śmierć w zime po posadzeniu. Taką rade dostałam w szkółce w Chudowie jest niezawodna.Moje do przginania już się przyzwyczaiły i jest im dobrze.

Maju to by było super, namawiaj M.Zawsze w grupie podróż będzie tańsza i weselsza

[JAKUCH]

O tym przyginaniu słyszałam ,ale jakoś bałabym się tego robić ,żeby sienie złamała . W trakcie sezonu czy rośnie prosto czy trochę na ukos czy korzenie się nie urywają . Dużo pytań, kurcze sama sobie stwarzam problemy . Majka masz rację ,że emerytki mają więcej czasu