Różane impresje 2

[justi177]

Witam po zimowej przerwie
Jednocześnie dziękuję, że udało mi się przy nieocenionej pomocy Forumowych Rosomanes zbudować nową odsłonę mojego ogródka
poprzednia część z podsumowaniem sezonu 2012 znajduje się tutaj:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=966


Po dzisiejszym obchodzie stwierdziłam, że czas zacząć......niech się dzieje dalej.

Znalazłam pierwsze kły tulipanów - absolutnie nie pamiętam których....


Wygrzebałam spod śniegu krokusy wiosenne 'Joanna d'Arc - moje jedyne, więc ulubione - nigdy nie zapomnę nazwy




Róże prezentują się w takiej zimowej odsłonie, której jeszcze nie widziałam jest w tym momencie nieźle....
moje dzisiejsze Fryderyki


i 'Cornelia'


reszta wygląda bardzo podobnie...

Posadzone jesienią 'Sweet Memories' - mój debiut w kwestii jesiennych róz - zieloniutkie:


mam nadzieję, że juz niedługo doczekamy się wyższych temperatur i wszystko ruszy z kopyta. Jeszcze tylko tydzień, dwa i wiosna....
Już czas skończyć ten zimowy marazm

[AnaAn]

Witaj Justi! Cieszę się, że wystartowałaś z nową odsłoną swego wątku. . Masz cudowną wiosnę i róże w doskonałej kondycji!
Ja też nie mogę się już doczekać "harówki" w ogrodzie .

[majka411]

Cześć Justynko
hohoho...ho wiosna już u Ciebie ....
Ja też nie mogę się doczekać grzebania w ziemi .... kopania też.

[Annes 77]

Justynko i ja jestem i oglądam z przyjemnością Twoje różyczki i krokusy:)
Chopiny jakie wielgaśne,oby tak dalej,żadnych mrozów i śniegów,tylko słoneczka nam teraz potrzeba:)

[justi177]

Witajcie
Miło mi, że jeszcze istnieję w waszej pamięci

W tym roku nie będzie spektakularnych zdjęć wielu odmian, nowych odmian....mam nadzieję na dobre zdjęcia pięknie kwitnących krzewów. To jest całkiem możliwe...szczególnie w kolejnym roku róż i po takiej zimie...choć jeszcze nie jej koniec...
Nigdy nie dorównam różankom kolekcjonerskim, nawet nie mialam takiego zamiaru....
Liczę na to, że moje odmiany, bedą mnie i innych cieszyły... i że będę w stanie służyć na ich temat informacją.
Zatem do wieczora
Mam przeinstalowany komputer i jeszcze w tej chwili nie mogę znaleźć zdjęć z tamtego sezonu... Czyli cdn....

[Deirde]

Witaj Justynko - bardzo ładnie Ci róże przezimowały.
Co do wielu odmian i ogrodów - chyba nie o to chodzi - tylko o to że Twoje róże Cię cieszą, nawet jeśli jest ich mało.

[justi177]

Gosiu,
moje róże zawsze mnie cieszyły, ale zdaję sobie sprawę, ze mogą być mało atrakcyjne lub zbyt dobrze znane innym
nie jest ich wcale tak mało, ale nie mam zbyt wielu odmian....
cieszy mnie to, że Dzięki nim ogród nabrał innego charakteru

A teraz małe przypomnienie ze słońcem w tle....
zdjęcia z poprzedniego sezonu...





a tam, gdzie nie ma róż panuje zupełnie inny "klimat" choć to tylko 10 metrów dalej

Tam, dokładnie koło klona palmowego - zauważyłam po południu kolejne tulipany....jest całkiem dobrze, w końcu jeszcze luty...
W tamtym roku tulipany kwitły u mnie w najlepsze w czerwcu, razem z różami......

[nena08]

Melduje się wielbicielka Twojej Hot Chocolate gotowa kibicować w następnym sezonie.

[justi177]

cześć
Hot Chocolate naprawdę można wielbić jest kolorystycznie najbardziej intrygującą i oryginalną z wszystkich moich róż... w dodatku w trakcie sezonu zmieniają się płatki kwiatu
W tej chwili czekolady nawet nieźle się zapowiadają

[robaczek_Poznan]

Justynko, jak fajnie, że znowu otwierasz podwoje swoje królestwa
Piękne foty na otwarcie

[bozunia]

Witaj Justynko Czekałam na otwarcie Twojego nowego wątku Nie jestem co prawda ekspertką od róż, ale będę zaglądać i poznawać je u Ciebie! Urocze zdjęcia i piękne różyce!

[AnaAn]

Justynko, śliczne zdjęcia. Podoba mi się zwłaszcza pierwsze. Uwielbiam takie klimaty! Ogród z różami to jest to .

[justi177]

Dzisiaj moja dobra koleżanka zdobyła dla mnie krążki torfowe, a więc jutro gdy wrócę do domu wielkie wysiewy.
Zależało mi na tych krążkach, bo paletki - multi nie mieściły mi się na parapetach i było głupie zamieszanie, bo po nich chodziliśmy......a tak, rozstawię sobie spokojnie...
Czas korzystny kończy się wprawdzie w niedzielę....ale ja mogę tylko jutro...

Oglądałam pączki na różach....te z jesiennnego sadzenia, które wydawały się przemrożone, to jakby żywe teraz, hmmmm...