Po malinowym chruśniaku 2
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Droga Izo
Czy wszystkie smakołyki już zjedzone ??
za nami Święta ,przed nami Nowy Rok i potem już tylko z górki !
Styczeń ,luty ,a w marcu to ja już ruszam z widłami na pole
Czy wszystkie smakołyki już zjedzone ??
za nami Święta ,przed nami Nowy Rok i potem już tylko z górki !
Styczeń ,luty ,a w marcu to ja już ruszam z widłami na pole
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Magdo, śledzie w winie najlepsze na Sylwestra a ciasteczka też jeszcze są. Najpierw się zjada np karpia w galarecie i ciacha z kremem. A na ciasteczka to i tak wolę patrzeć
Z tego co źródła donoszą to Ty już ruszyłaś w pole a nas czarujesz że ruszysz dopiero w marcu
U mnie na razie tylko kret pracuje... Od czasu do czasu rozgarniam kopce, wtedy Bigi kładzie się na tej ziemi a potem kładzie się na schody do domu Wyobraź sobie takie ładne kafle wiecznie ubłocone!
Z tego co źródła donoszą to Ty już ruszyłaś w pole a nas czarujesz że ruszysz dopiero w marcu
U mnie na razie tylko kret pracuje... Od czasu do czasu rozgarniam kopce, wtedy Bigi kładzie się na tej ziemi a potem kładzie się na schody do domu Wyobraź sobie takie ładne kafle wiecznie ubłocone!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Iza z tymi śledziami w winie to żart ?Jeśli prawda to proszę o przepisik,ponieważ takowego nie znam.Życzę Tobie i Rodzinie wszystkiego naj...........w Nowym Roku.
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Iza Jesteś tam ?
Ja wiem ,że szybko robi się ciemno ,ale nie zasypiaj tak wcześnie.....
Może jakieś wspólne zamówienie pobudzi Twoje krążenie?
http://www.rosliny-magda.pl/
Ja wiem ,że szybko robi się ciemno ,ale nie zasypiaj tak wcześnie.....
Może jakieś wspólne zamówienie pobudzi Twoje krążenie?
http://www.rosliny-magda.pl/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
A witajcie w nowym roku
Jakoś ten czas szybko przeleciał, zerkałam tu czasem cichaczem. Fajnie że jesteście. Grażynko zaraz na pw napiszę o śledziach w winie.
Magdo oczywiście się piszę na zamawianki chociaż symbolicznie i w celach towarzyskich Ja głównie kupuję na żywca,
ale do takiej miłej kompani chętnie się dołączę,
Nie mogę się zabrać za wklejanie zdjęć a bez tego na forum nie istniejesz. Muszę mieć jakiegoś pomocnika bo samej mi nie wychodzi.
Jakoś ten czas szybko przeleciał, zerkałam tu czasem cichaczem. Fajnie że jesteście. Grażynko zaraz na pw napiszę o śledziach w winie.
Magdo oczywiście się piszę na zamawianki chociaż symbolicznie i w celach towarzyskich Ja głównie kupuję na żywca,
ale do takiej miłej kompani chętnie się dołączę,
Nie mogę się zabrać za wklejanie zdjęć a bez tego na forum nie istniejesz. Muszę mieć jakiegoś pomocnika bo samej mi nie wychodzi.
Re: Po malinowym chruśniaku 2
No ,faktycznie - tej Twojej psianki w donicy nigdy się nie doczekałam na zdjęciu...
A jest taka piękna !
A jest taka piękna !
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
A wiesz Magdo że psianka nie istnieje...
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Jak to ??
Taki okaz .... Przemarzła czy co ?
Ale szkoda Ile lat ją miałaś?
Taki okaz .... Przemarzła czy co ?
Ale szkoda Ile lat ją miałaś?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Miałam dwie psianki chyba z 10 lat. Jedna mi zmarzła w garażu jednego roku a drugą o zgrozo - przelałam Ja, stary ogrodnik! fakt że była w glinianym garze od ogórków. Na wierzchu gara rosła trojeść i przez nią nie widziałam wilgotności ziemi i to mnie zgubiło, a właściwie psiankę. Teraz próbuję robić drzewko z lantany. Ma już 3 lata ale rewelacji nie ma.
Re: Po malinowym chruśniaku 2
10 lat ! To tyle co moja działka...
Szkoda .
Iza -z tym zamówieniem nie ma co na siłę.Ja wybrałam sobie 7 roślin,
wziąć Ci tego Bodziszka?
Szkoda .
Iza -z tym zamówieniem nie ma co na siłę.Ja wybrałam sobie 7 roślin,
wziąć Ci tego Bodziszka?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5897
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Izo, dotarłam spóźniona .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Magdo, poproszę o tego bodziszka będzie okazja do spotkania Na pewno więcej drapnę z tych innych firm[z Twoją pomocą ]. Czsami różnice odmianowe są tak niewielkie i jak oglądam w necie to wydaje mi się, że już wszystkie mam.. Jak kupuję w sezonie to łatwiej mi dobrać nowe odmiany a te subtelności w grupie roślin nabierają wyrazu. Nie raz, jak jadę np. na targi, to skubię z moich roślin listki albo kwiatki zeby mieć do porównania Nazwy nie zawsze są pomocne no i wiecie jak to z nimi jest. No i dalej nie chcesz się pochwalić co zamówiłaś
Justynko, już zdążyłam się stęsknić
Justynko, już zdążyłam się stęsknić
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Iza ,zamówiłam Ci tego Bodzicha A więc będziemy musiały spotkać się na początku maja